Forum Ogrodnicze Oaza

Iwonko zajrzałam z rewizytą, a tu u Ciebie tyle do podziwiania
Postęp prac w ogrodzie imponujący
A wiosna ... rozszalala się wiosna na całego, piękne kolaże
Na koniec powtórzę za Tobą a kysz zima, a kysz

Pięknie wszystko rośnie... a Sarenka chyba najpiękniej... tfu, tfu
Trawnika ubyło - to lubię! Jak szaleć to szaleć! I ta wiosna... taka szczodra...
Pięknie!

Witaj
Co do Daisy White to myślę, że jakiś powiew mrozu go 'przemalował'. Mojemu okazowi trafia się to niemal co roku. Regeneruje się po pierwszych przyrostach.
Natomiast jeśli chodzi o Globe'a to kiepsko to wygląda. Pewnie zadziałały tu do spółki robale i mróz. Spryskaj to na razie Promanalem, a gdzieś za tydzień-dwa jeszcze czymś na przędziorki.

Dziękuję Jolu i Gosiu za opinie. Wiosna się rozbujała, a jak sprawdzą się zapowiedzi minusowych temperatur w nocy, to boję się czy te wszystkie nabrzmiałe pąki liściowo-kwiatowe nie zamarzną

Pawełku - dzięki, własnie tego sie obawiałam. w zeszłym roku jak Tadek pryskał na przędziorka świerki to małego "nie zauważył" i tak to się skończyło

Iwonko a moja Daisy white po przesadzeniu dostała wigoru ma już pączusie i miejsce osłonięte murem ,tujami i altanką . Wszystko szaleje nawet piwonie mają się o niebo lepiej niż u mnie. Muszę sie zastanowić ,czy nie przesadzić również Nidiformisa na drugą strone albo kupić drugą Daisy i zrobić podobnie . Wydarniowałaś tej trawy ,ale różanka bedzie śliczna jak wszystkie zaczną kwitnąć

U mnie podobne objawy ma świerk Sander's Blue, ale tylko po jednej stronie. W tym roku zresztą łagodnie. I przyznam, nie do końca jestem pewna, czy to mróz, czy jakieś inne choróbstwo go dopada, bo podobno wrażliwy na przędziorki.
I pochwalę się, kupiłam niedawno jeszcze Rainbows End, ciekawa jestem jak ten sobie będzie radził. Oczywiście tradycyjnie nacięłam się na zakupach w necie, bo za tę cenę to nie za duży jest...

Iwa, masz słodką wnusię!

ale fajnie się u ciebie spaceruje i zdjęcia ogląda.... pozdrawiam wiosennie

Iwa, skąd Ty już cztery dni temu wiedziałaś o tych minusowych temperaturach? Wygląda na to, że się sprawdzą te czarne prognozy...Ja myślałam, że chodzi tylko o weekend, a to jakaś grubsza sprawa....
A tak dobrze się zapowiadało! Dziś zostałam uświadomiona i drżę razem z Tobą!
Ale piękne te kolaże popełniłaś!

Jadziu - różanka powstała dzięki tobie i Basi

Agatko u mnie jedynie Sander's Blue trzyma się wyśmienicie. Rośnie otoczony wrzosami i wrzoścami



Agatko - patkaza - dziękuję ale masz niesamowity nick - bardzo tajemniczo brzmi

Marto korzystam stale z prognozy pogody zamieszczanej na Twoja pogoda - www.twojapogoda.pl/polska/opolskie/glucholazy/16dniowa i powiem ci, że bardzo często się sprawdza a ta godzinowa to nawet w 90%

W ten weekend ogród poszedł w odstawkę - mycie okien i świąteczne porządki - tym czynnością oddałam się bez reszty Zresztą wczoraj i tak nic bym nie zrobiła, wiatr był solidny i co chwila padał śnieg. Dziś jak się patrzy przez okno to jest super, ale na dworze strasznie zimno. Są roslinki, którym to zdaje się nie przeszkadzać - pierwiosnki, fiołki, ciemierniki - kwitną na całego, a magnolia gwiaździsta już ma pękniete pąki kwiatowe














A teraz prośba, czy ktoś wie co to może kiełkować pod moim oknem

Iwcia porządeczek jak zwykle u Ciebie wzorowy . U mnie dopóki wszystko nie zakwitnie to też wzorowo wygląda a potem robi sie BUSZOWATO . Co ja na to poradze jak chcę mieć wszystko To cosik z kolcami ,albo tylko tak to widać na fotce

te "kolce" zauważyłam dopiero na zdjęciu

narcyze w rozkwicie ? hmm coś tu chyba nietegoroczne

Żonkile?
U mnie nawet zielonego jeszcze spod ziemi nie wychyliły.

Kolaże rzeczywiście piękne

Nie mam pojęcia co kiełkuje pod oknem, ale wrzuć w dziale identyfikacji, albo zapytaj dziewczyn STĄD. Ja się tam nawet nie odzywam, bo nie jestem w stanie pojąć, jak można takie rzeczy wiedzieć i rozpoznać

Iwonko .Przez ten krótki czas się dużo zmieniło u ciebie.Zrywałaś darń jeszcze w grudniu .. .
Rabatki już bardzo wiosennie wyglądają i magnolia chce kwitnąć

Witam miłych Gości

No dobra przyznaję się te maleńkie żonkilki kupiłam tydzień temu w OBI - wybrałam specjalnie takie nie rozkwitnięte, ale przez ten tydzień jednak się rozbujały i mimo temperatury na dworze one maja się dobrze. Rosną pod domem, na dość słonecznej i osłoniętej rabacie. Mam więc nadzieję, że nic im nie będzie. Zawsze marzyłam o takich miniaturowych żonkilkach. Latem będą schowane pod listkami trytom.

Witaj u mnie Pawle - a więc tajemnica wyjaśniona

Marto mam to samo a na dodatek w ogóle nie mam pamięci do nazw, więc jeśli sobie zaraz ich nie napiszę w moim kajeciku to i tak nie spamiętam. Dzięki za link - zaraz tam "podreptam"

Andrzeju darniowałam w grudniu, bo przecież było cieplutko jak na tą porę roku, a teraz ta rabata wyglada tak

Całkiem pokaźna ta rabata, jakie nasadzenia tam planujesz?

Iwonko za wczorajszy mile spędzony dzień i za wycieczkę do Pszczyny . Już za parę dni posadzisz te wszystkie pięknotki ,które przywiozłaś

Sorki Roma ze tak milczę, ale chce ci napisać co tam już rośnie a jest tego trochę i tak szybciutko - miedzy jednym a drugim kęsem kanapki nie wymienię, wiec odpowiedz będzie jutro

Jadziu, ale mam stracha żeby one tylko dotrwały do tego czasu, no i te kopanie w wielki piątek dołków pod róże żeby mnie tylko na taczkach nie wywieźli ze wsi