Forum Ogrodnicze Oaza

Witaj Bożenko
Dziękuję za miłe słowa.Kolekcjonuje tylko bukietowe, mam dopiero 40 odmian a jeszcze drugie 40 by się znalazło tylko ciężko je gdzieś dostać Mam też kilka powszechnie dostępnych odmian Hydrangea arborescens ale dałem sobie z nimi spokój bo w mojej okolicy możliwość kupienia innej odmiany niż 'Annabelle' graniczy z cudem.Jest jeszcze jakaś dębolistna i to wszystko. Ogrodowe od kilku sezonów marzły, więc pozbyłem się wszystkich.
A 'Pnink Lady' kupiłem chyba na tegorocznej wystawie ZIELEŃ TO ŻYCIE ,ale to młoda sadzonka zaczęła rozkwitać dopiero w połowie września i nie wiem czy dy się przebarwiła bo w pazdzierniku zniszczył ją przymrozek.
Masz może 'Pink Queen'? Czym ona się różni od 'Pink Lady' lub 'White Lady'?

Gratuluję Czterdzieści odmian to i tak dużo. Wiem coś o tym, że trudno zdobyć nowe odmiany i trzeba się nieżle nakombinować, żeby coś nowego zdobyć Życie "hortensjomaniaków" nie jest łatwe.

Mam Pink Quuen, ale nie jestem pewna, czy taka odmiana istnieje. Nie ma jej w żadnym spisie, czy indeksie odmian. Obawiam się, że to jest kolejny reklamowy chwyt, podobnie jak Pink Beauty.

Pink Quuen kupiłam w tym roku i nie kwitła u mnie, więc niewiele mogę o niej powiedzieć.
Mam etykietkę z kwiatostanem, ale czy rzeczywiście będzie taka, osobiście w to wątpię
Wiem, że nie ma postrzępinych płatków jak to jest w przypadku odmian 'Pink Lady' i 'White lady'
Ciekawostka na etykiecie Pink Queen przerobiona na 'Pink Lady'
Pomysłowość handlowców nie zna granic.



A tu 'White Lady' kupiona jako 'Pink Lady'

'White Lady'


'White Lady

Na moje oko, to obie Twoje hortensje to 'White Lady'. Oczywiście nie mam pewności bo właściwe cechy pokażą dopiero rosnąc w gruncie i to zazwyczaj drugie kwitnienie jest takim wyznacznikiem danej odmiany.
Wiadomo, że hortensje zmienne są jak kobiety.
Różnice w budowie między tymi dwoma, to efekt różnego nawożenia i zanikną z czasem, gdy rośliny będą rosły w gruncie.
U 'Pink Lady' pędy powinny być ciemne, liście z czerwonymi ogonkami i kolor kwiatostanów zdecydowanie różowy.
'White Lady' pędy ma jasne.
A swoja drogą to miło, że panowie zaczynają interesować się hortensjami. Myślałam, że tylko kobiety je lubią.
Znam już jednego Pana, który ma niesamowitą kolekcję tych roślin, znacznie większą od mojej i dużo się od niego nauczyłam.
Miałam też okazję podziwiać nieznane mi odmiany

Widzę , że jesteś miłośnikiem i znawcą hortensji - tyle odmian - ależ jest pięknie , gdy kwitną ! Ale i ogród masz duży , więc mogłeś sobie na to pozwolić. Ja mam jedną bukietową - NN. Wkleję w wątku Identyfikacja - czy możesz zerknąć? Może i Bożenka tam zawędruje?

Bożenko Bardzo dziękuję za identyfikację Skoro Twoje oko tak widzi to na pewno tak jest Zmienię podpisy pod zdjęciami żeby nie wprowadzic nikogo w błąd.
Panowie też lubią hortensje zwłaszcza te proste w obsłudze. znam kilku, którzy interesują się bukietowymi ale ogrodowych nie sadzą
Jeszcze jedno pytanko jeśli pozwolisz.Posiadasz może Hydrangea paniculata 'Little Lamb'. Bardzo mi się podoba i szukam opinii na jej temat.

Elu do znawcy to mi jeszcze daleko , ale chętnie pomogę jeśli będę potrafił

Najpierw Eli odpowiem Niestety z tych zdjęć nie potrafię jej zidentyfikować , za mało danych.

Łukasz - 'Little Lamb' zajmuje wysokie miejsce na mojej liście chciejstw Niestety jeszcze nie udało mi się jej namierzyć. Mam tylko 'Little Lime' i to też młodą.
Dla mnie hortensje bukietowe, to są bezobsługowe rośliny.Taka zasada trzech literek z, czyli
zakup, zasadż ,zapomnij

Bożenko pozostaje nam mieć nadzieję, że jakiś miły szkółkarz sprowadzi to piękne Belgijskie maleństwo na wiosnę i zaspokoi naszą gorącą potrzebę posiadania tej jakże cudnej rośliny
Zasady 3 razy z nie znałem

Pinus mugo 'Ophir'


Pinus sylvestris'Moseri'


Pinus mugo'Carsten Wintergold'

Moseri jest piękna , mam roczną. Ophir u mnie bardziej żółta , chyba że zdjęcie swojej robiłeś latem?
A zdjęcie mojej hortensji dałam do działu IDENTYFIKACJA

Cześć Łukasz, chyba jak każdy odwiedzający musiałem sobie wszystko przejrzeć przynajmniej dwa razy, a i tak za każdym razem pozytywne wrażenie tylko się potęgowało piękny ogród, dopracowany i przemyślany, a przy tym świetnie utrzymany dobrą ręką gospodarza

Elu Zdjęcie 'Ophir'robione w pażdzierniku 2 lata temu.

Cześć Sylveste Dzięki za słowa uznania U Ciebie też wszystko wypielęgnowane. A Twoja kolekcja miniaturowych iglaków powalająca. Odwiedzałem Twój ogród zanim postanowiłem dołączyć do Oazy. Dzięki że wpadłeś

gość w ukryciu można i tak, rzecz wyboru
z tego co czytam, masz wiekiem ogród zbliżony do mojego, tyle że powierzchnia pozwoliła Ci na większą swobodę trochę mnie zmartwiło że 3000 metrów daje dalej niedosyt, bo myślałem, że tyle to już człowiekowi wystarczy, by poszaleć ale skoro nie, muszę mieć na na względzie na przyszłość
czekam na kolejne odsłony i to co siedzi ciągle w ukryciu szerszych kadrów, ujęć ogrodu bo w zbliżeniu widziałem już tu kilka tak bliskich mi cudaków

Sylwek Wiesz jak to jest, apetyt rośnie w miarę jedzenia Jest jeszcze tyle fajnych roślin, które chciałbym posadzić... a miejsca wciąż za mało
Cudaków jest u mnie bardzo dużo, niektóre karzełki czekają jeszcze w doniczkach aż zrobię im wielką rabatę skalną. Kiedyś zbierałem same Abies koreana, mam ich ponad 30 odmian. Sukcesywnie będę pokazywał co w tych moich krzakach siedzi

Wiesz, hasło 30 Ab. koreana już mi wystarczająco podostrzyło apetyt

luki wrote:
Chętnie coś podpatrzę ,a ja mam tylko 2 odm. ,no od czegoś trzeba zacząć....

Kilka moich faworytek:

Abies koreana 'Taiga'


Abies koreana 'Brillant


Abies koreana 'Nana'


Abies koreana 'Arbor's Hexe'


Abies koreana 'Silberkugel'


Abies koreana 'Oberon'