Forum Ogrodnicze Oaza

Russelliana
Souvenir de la Bataille de Marengo, Old Spanish Rose

Hodowca nieznany przed 1826
Typ róża pnąca, mieszaniec róż multiflora i setigera lub rugosa
Wysokość 3 - 6 m
Szerokość 3 m
Zapach mocny i intensywny, liście pachną żywicą sosnową
Strefa 4b
Kwiaty średnie (5-6cm), bardzo pełne (ponad 60 płatków), ciemno-różowe do liliowo-fioletowego z wyraźnie jaśniejszymi brzegami, czasami pojawiają się białawe płatki, w rozkwicie prawie płaskie ukazują zielone oczko, kwitnie raz do 6 tygodni
Pochodzenie hybrid Rosa multiflora Thunb. dzika strefa 4b x ?
Róża odporna na choroby, cień i gorsze gleby.

Pojawiła się u mnie bo jedna z jej nazw to Souvenir de la Bataille de Marengo, ale okazało się, że to tylko wymysł pani Nancy Lindsay z 1957 r.
Podobno nazwana tak została na cześć Johna Russella, 6. książę Bedford 1766 -1839, amator botanik i kolekcjoner roślin.

Rośnie sobie powoli i bez szaleństw, każdego roku robi się coraz wyższa i szersza, nie sprawia problemów.

Moja ma już kilka latek-rośnie Te jasne kwiaty to Fantin Latour.

Swoją posadziłam id północnej strony , zobaczymy jak sobie poradzi

Róża która rośnie w ogrodach mojej miejscowości prawdopodobnie od pierwszej wojny światowej, ta moja pochodzi z ogrodu babci mojej bratowej i o ile wiem rosła tam co najmniej od 70 lat lub coś koło tego. Kiedy kwitnie zapach niesie się daleko, zwłaszcza w parną przedburzową pogodę. Liście, zwłaszcza potarte, pięknie pachną żywicą. Dostałam kilka sadzonek w 2007 roku;





Trzecia to te badylki w miejscu dzisiejszej Laguny:



W swojej naiwności myślałam że tyle miejsca to jej starczy A dziś mam potwora a nawet dwa bo trzecia została wykasowana. Za długo żeby ustawiać chronologicznie więc będą zdjęcia z różnych lat.



















Nie ma żadnej podpory więc się szarga po ziemi.



Pąki zawiązuje bardzo obficie



Zdarzają jej się kwiaty w różnych kolorach, to najczęstszy;





Ale bywają też jasne:



A czasem półpełne:



Kwitnienie tegoroczne, prawdziwy potwór już:







I ta z pierwszego zdjęcia przy kamieniu:







Russellianę kochają mszyce i zawsze na niej pierwsze można znaleźć.