Forum Ogrodnicze Oaza

Jasmina

Róża pnąca, pędy przewieszają się, rambler
Kwiaty ok. 7 cm; kolor różowy z jaśniejszymi płatkami od zewnątrz i mocnym wpadającym w fiolet w sercu róży.
Bardzo urodziwa; wypełniona płatkami zarówno w pąku jak i rozkwicie.

HODOWCA: W.Kordes' Söhne (Niemcy) w 2005 roku;
Prowadzić ją można w formie 'słupa' lub krzewu - na kwiaty cięte; bardzo obficie kwitnie i silnie pachnie;
Liście zdrowe, błyszczące.
Bardzo odporna na choroby grzybowe.
Pora kwitnienia: VI – X, kilkakrotnie powtarza kwitnienie pojedynczymi bukiecikami; lepiej kwitnie kiedy prowadzi się pędy w poziomie.
Zimą kopczykować, a nawet opatulać lub przysypywać ziemią odpinając z podpór.
U mnie nie choruje, ale może przemarzać.
Dostała odznaczenie ADR w 2007 roku.

Dla mnie to przepiękna róża i chociaż nie szaleje z kwitnieniem to na tle zdrowych błyszczących liści kwiaty zachwycają.

w tym roku na razie taki portret tej piękności-ładnie się rozrosła.....

a to zdjęcia z pierwszego kwitnienia w tym roku

Mam mieszane uczucia co do tej róży . Z jednej strony niekłopotliwa, zdrowa aż nadspodziewanie, bo rośnie w niezłym tłoku, ale poza tym... jakoś trudno mi się do niej przekonać. Przez dwa sezony nie kwitła zbyt obficie, może dlatego, że większość kwiatów zwiesza się do środka pergoli i wcale ich nie widzę. Lepsza chyba taka podpora jak u Agi, bo wszystko na wierzchu . No i właśnie te zwieszające kwiaty, nie lubię tego u róż
Próbowałam ją prowadzić w poziomie, ale pędy ma naprawdę sztywne i koszmarnie kolczaste , ciężko coś przy niej robić.
Mimo tych mieszanych uczuć właśnie owinęłam ją razem z pergolą przed tymi największymi mrozami , może mnie zachwyci w tym sezonie?




to naprawdę moja Jasmina ?




Obie fotki z czerwca, późniejszych nie znalazłam, co dobitnie świadczy o tym , że później już nic ciekawego nie pokazała

W tym roku zachwyca

Dobry wieczór !
Jasminę zakupiłam w tym roku u Państwa Chodunów. Do powyższych informacji chciałabym dodać tylko jedno- dla mnie zdecydowanie najważniejsza informacja - zapach róża ma szczególny - opisywany czasem jako jabłkowy . Powiem jedno- nie byłam w stanie nie pochylić się nad nią i jej nie powąchać

Aga- przecudna Twoja Jasmina. Ile ma lat?
Moja w drugim sezonie wyglądała już tak jak na zdjęciach. I mimo, że w drugim kwitnieniu miała tylko pojedyncze kwiaty, to i tak bardzo lubię tę różę






drugie zdjęcie przekręcone, jak się robi prosto?

Dzięki 4 sezon-tylko że była po przeżyciach, dość mocno połamana przez burzę. W miarę szybko się odbudowała i koncertuje U mnie też słabiej powtarza, ale jak kwitnie to tego majtkowego koloru nie da się nie zauważyć