TEMAT: Iglaste pogotowie ratunkowe

Odp: Iglaste pogotowie ratunkowe 24 Sie 2012 19:14 #63850

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Aga, a czy one przez te dwa tygodnie Twojej nieobecności były w doniczkach? Były podlewane? Bo te pierwsze dwie wyglądają na wyschnięte tak po prostu...
Za tę wiadomość podziękował(a): Joyce


Zielone okna z estimeble.pl

Odp: Iglaste pogotowie ratunkowe 24 Sie 2012 19:17 #63852

  • Joyce
  • Joyce's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 219
  • Otrzymane dziękuję: 33
Pierwsza jest w gruncie, przed dwoma tygodniami wyglądała zupełnie normalnie...
Pozostałe czekały w doniczkach na wsadzenie jak wrócę - wśród wielu innych roślin (jodeł, świerków, buków, dębów, klonów) i wszystkie inne są w normalnym stanie, a nawet sporo ma piękne nowe przyrosty. A te właśnie odchodzą .... dodam, ze te które usychają kupiłam u jednego sprzedawcy i tu myślę tkwi przyczyna ....

Odp: Iglaste pogotowie ratunkowe 24 Sie 2012 19:26 #63857

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
Aga, trudno mi wyrokować, ale jak czytam mądrą książkę i przeglądam choroby sosen to z opisu pasuje mi zamieranie pędów spowodowane przez grzyb gremeniella abietina lub zamieranie pędów sosny spowodowane przez grzyba cenangium ferruginosum. Radzą prsykać fungicydem (Topsin, Sarfun) i wycinać porażone pędy. Mam nadzieję, że nie będzie to potraktowane jako kryptoreklama, ale może podpytaj na Dendroforum? Sławek to naprawdę wielki specjalista od takich rzeczy :teach:
Za tę wiadomość podziękował(a): Joyce

Odp: Iglaste pogotowie ratunkowe 24 Sie 2012 19:30 #63859

  • Joyce
  • Joyce's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 219
  • Otrzymane dziękuję: 33
Właśnie wypryskałam wszystkie, które są "podejrzane" Topsinem... jutro wypryskam wszystkie rośliny - dziś już więcej nie dam rady bo na taki oprysk idzie mi 40 litrów ....

Odp: Iglaste pogotowie ratunkowe 24 Sie 2012 20:20 #63877

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
Tak mi jeszcze jedno przyszło na myśl. Może inni to zweryfikują. Może za dużo lejesz tych środków? Przyznam, że jak robię oprysk całej działki na grzyby to zużywam około 10 litrów roztworu. Ile mam terenu i roślin - widziałaś. Trzeba by dobrze wczytać się w ulotkę, czy nie ma może jakiejś maksymalnej dawki jaką można prysnąć roślinę?

Odp: Iglaste pogotowie ratunkowe 24 Sie 2012 20:26 #63882

  • Joyce
  • Joyce's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 219
  • Otrzymane dziękuję: 33
Czytam i wydaje mi się, że prawidłowo odmierzam ilość (zgodnie z ulotką) ;) wiem jak wiele masz iglaków ale tak mi wychodzi, cały jeden 20l i drugi prawie pełny też mi schodzi .... w sumie na ponad 500 szt roślin :) nie zastanawiałam się do tej pory czy to za duże ale następnym razem sprawdzę dokładniej. A te konkretne sosny pryskałam z takiego małego, ręcznego opryskiwacza - i pryskałam je średnio co 3 dni - gdy widziałam, że nie ma żadnej poprawy a wręcz zmiany chorobowe postępują :(

Odp: Iglaste pogotowie ratunkowe 15 Wrz 2012 22:53 #69654

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
To ja wstawię wspominana koreankę 'Silberlocke'.
Zaczynają jej żołknąć igły :jeez: co to może być?







I przy okazji, macie może pomysł dlaczego ta sosenka jest taka żółta zamiast zielona?
Nawożona, podlewana, nie gubi igieł, nie rośnie w cieniu :happy-old:

Odp: Iglaste pogotowie ratunkowe 16 Wrz 2012 07:39 #69674

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
Pawle - nie przejmowałbym się tymi brązowymi gałązkami. Na tujach tak się jesienią robi.

Jolu - na mojej koreance Oberon robi się identycznie. Na razie prysnąłem na grzyby i obserwuję

Odp: Iglaste pogotowie ratunkowe 16 Wrz 2012 11:23 #69708

  • Joyce
  • Joyce's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 219
  • Otrzymane dziękuję: 33
Jolu, nie chcę Ciebie martwić ale u mnie tak wyglądająca sosenka już jest w iglakowym raju :(

Odp: Iglaste pogotowie ratunkowe 16 Wrz 2012 12:48 #69738

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Paweł w takim rozie prysnę jeszcze :think: Zobacymy co z tego będzie :unsure:
Aga, a jak długo Twoja sosna chorowała?
Moja już od początku sezonu zdaje się bardziej zółta niż zielona :blink:

Odp: Iglaste pogotowie ratunkowe 16 Wrz 2012 15:57 #69757

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
Jolu - jeśli chodzi o tą sosenkę to może być efekt braku składników odżywczych w glebie. Podsyp ją na wiosnę jakimś dobrym nawozem.

Odp: Iglaste pogotowie ratunkowe 16 Wrz 2012 16:03 #69760

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
;) dostała jesienny.
Mam nadzieję, że będzie lepiej :whistle:
Oby tylko trochę deszczu :jeez:

Odp: Iglaste pogotowie ratunkowe 16 Wrz 2012 17:42 #69785

  • Joyce
  • Joyce's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 219
  • Otrzymane dziękuję: 33
Jolu, u mnie zaczęła tak przebarwiać się gdzieś tak w połowie lipca - pryskałam i podlałam preparatami na grzyby. Dwukrotnie... w końcu igły zaczęły schnąć.
Ja wróciłam 20 sierpnia to była do wykopania. W korzeniach nic nie było.... inne rośliny wokół są ok. Ale ryła niedaleko niej nornica bo zasypywałam kanały. Może to było przyczyną. Sama nie wiem. Bo iglaki, które odeszły tego lata miały bardzo różne objawy.... a nornic wcześniej u mnie nie było ....

Odp: Iglaste pogotowie ratunkowe 18 Wrz 2012 11:05 #70165

  • Dangar
  • Dangar's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1346
  • Otrzymane dziękuję: 173
Jak pytałam szkółkarzy o opryski to mówili, że pryskają co 7-10 dni. Co 3 dni to za często.
pozdrawiam
Danka

W kocim raju.

Odp: Iglaste pogotowie ratunkowe 27 Wrz 2012 20:36 #72908

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Z moją Tiny Curls dzieje się coś dziwnego, jakoś zbladła jej część gałązek, chociaż mimo to pojawiły się drugie przyrosty...





Czy ja mam zacząć się martwić? A może lepiej czymś prysnąć? ;) Co to może być? Ratujcie!

Odp: Iglaste pogotowie ratunkowe 27 Wrz 2012 20:45 #72922

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Marta a moja żółta nadal żółta, ale żyje :think:
Powiem więcej stare igły zrobiły się jeszcze bardziej żółte, co skłoniło mnie do oceny jej koloru jako jasny zielony :whistle:
Sama się zastanawiam, może jakiś Biosept zastosować?
Mam wrażenie, że u Ciebie te zbladnięte igiełki zżółkną / :silly: / i naturalnie opadną wkrótce ;)
Ostatnio zmieniany: 27 Wrz 2012 21:00 przez pamelka.

Odp: Iglaste pogotowie ratunkowe 27 Wrz 2012 20:57 #72933

  • artam
  • artam's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8385
  • Otrzymane dziękuję: 2684
Chyba zżółkną, jeśli miałyby opaść! ;) Bo jakby miały na powrót zzielenieć, to czemu miałyby opadać? ;)

Odp: Iglaste pogotowie ratunkowe 27 Wrz 2012 20:59 #72938

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Słusznie prawisz, napisać miałam zżółkną :lol:
Pora chyba na spoczynek się udać :silly:

Ps. :happy3: a co tam poprawię


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.691 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum