Forum Ogrodnicze Oaza

Gatunek drzewa iglastego liczący sobie 230 milionów lat. Pochodzi z Japonii ,
gdzie dorasta do 15 metrów wysokość.
Nazywana również japońską parasolowatą sosną
W naszych warunkach klimatycznych osiąga wysokość 5-6 m.Średnioroczny przyrost wynosi ok. 15-25 cm.
Drzewa te mają idealnie piramidalną formę. Igły bardzo grube, jakby złożone z dwóch igieł normalnej sosny, na pędzie promieniście ułożone, skierowane ku górze, przypominające żeberka parasola, stąd również i nazwa. Żywozielone, błyszczące, często w okresie zimowym delikatnie brązowiejące

Obecnie roślina jest z powodzeniem uprawiana w naszych ogrodach, rarytas.

Wymaga stanowiska osłoniętego od wiatrów, pół cienistego lub cienistego, nie lubi ostrego słońca.

Wymaga gleby kwaśnej , wilgotnej i dobrze zdrenowanej gleby.

Młode rośliny wymagają okrycia na zimę.

Mój egzemplarz posadziłem dopiero jesienią zeszłego roku.
Sprawdzałem wczoraj - przetrwała

Gdyby ktoś chciał zobaczyć sośnice rosnące w naturalnym środowisku to polecam galerię.

AGP-ON wrote:
To 'powodzenie' nie dotyczy Polski północnej : mimo okrywania regularnie wymarza.

bez

Oczywiście, że nie wymarzają i moje są tego dowodem. Zimują bez okrycia, a moje okolice mają w ostatnich latach najostrzejszy klimat w Polsce.

Bardzo mnie cieszy Twoja opinia.
Czy mógłbyś na dowód przedstawić zdjęcia drzew 10-letnich lub starszych z Twojej okolicy.
Skoro tam nie wymarzają znajdziesz takie egzemplarze bez trudu.

Bez trudu znajdziesz je na forum.

rispetto wrote: Ja nie widzę, chyba że to te miniaturki?

Poniżej prezentowana sośnica japońska przeżyła kilka surowych zim i mierzy 180 cm .Rośnie w półcieniu i piaszczystej ziemi.



Ryszard

Ryszardzie napisz jeszcze proszę czy ją okrywałeś na zimę, a jeśli tak to jak długo?

Dwie dwuletnie siewki zakupione w szkółce przez trzy lata zimowałem w doniczkach w zimnym tunelu foliowym. Posadzone do gruntu przez dwa lata były okrywane agrowłókniną głównie przed wiosennym słońcem.Później nie były osłaniane.Jedna z nich słabiej wzrastała i musiałem ją przesadzić.Jest zdecydowanie mniejsza.Przeżyły najniższą temperaturę -32oC (w gruncie).

Ryszard

No ale tam gdzie mieszka ta sośnica, w porównaniu do ogrodu tworzonego od gołej ziemi z równoczesnymi nasadzeniami, to ma się jak klimat umiarkowany i arktyczny. -30 + wiatr wykończy bardziej odporne gatunki.

Zanim sadziłem bardziej wrażliwe rośliny zadbałem o to by stworzyć im wcześniej określone warunki.Oczywiście błędów nie uniknąłem.Najistotniejsze są dwie sprawy:osłona od wschodu i południa.W moim przypadku sadziłem najpierw drzewa typowe jak sosny ,świerki czy jodły by stworzyć mikroklimat.Dla wielu gatunków drzew i krzewów a w szczególności wrażliwych , okres po zimie (silna aberacja słońca)jest najtrudniejszy dla przetrwania.Wysokie drzewa
od strony południowej powinny gwarantować ocienienie najlepiej do połowy maja.Żywopłot od wschodu zmniejszy przepływ arktycznych mas powietrza.

Ryszard

Witam
A to moj

a sośnica i zbytnio nie dbałem o nią

a tak wyglada zima