Forum Ogrodnicze Oaza

Adrianie, zraszanie jest potrzebne, bo w suchym i ciepłym powietrzu rozmnażają się tarczniki, wełnowce i przędziorki. W naturze bukszpany też jesienią i wiosną nieustannie mokną.

12*C to nie jest wysoka temperatura. W naturze bukszpany mają dostęp do powietrza, są wiatry które osuszają liście. Ja bananowce które są szalenie wrażliwe na np przędziorki, przechowuję w 13* w piwnicy gdzie nie ma powietrza, zraszania i szkodnik ich nie atakuje. Natomiast nie raz zdarzył się atak grzybów(z ilości wilgoci która jest w roślinie) dlatego obstawiam że zraszanie też nie wpływa korzystnie.

Witam wszystkich, jestem pod wrazeniem Waszej wiedzy! Ja nie mam bladego pojecia o czym Wy tu w ogole piszecie! W kazdym razie sprobuje wstawic fotki, zebyscie mogli zobaczyc te drzewka. Calkiem mozliwe, ze dla takich jak Wy specow nie zrobia na Was wrazenia, jednak ja jestem nimi zachwycona!! Oby tylko przetrwaly! Pod koniec stycznia bede miala okazje wstawic obie donice do ogrodu, ktory znajomy uprzejmie zaoferowal

Witam wszystkich, jestem pod wrazeniem Waszej wiedzy! Ja nie mam bladego pojecia o czym Wy tu w ogole piszecie! W kazdym razie sprobuje wstawic fotki, zebyscie mogli zobaczyc te drzewka. Calkiem mozliwe, ze na takich jak Wy specow nie zrobia na Was wrazenia, jednak ja jestem nimi zachwycona!! Oby tylko przetrwaly! Pod koniec stycznia bede miala okazje wstawic obie donice do ogrodu, ktory znajomy uprzejmie zaoferowal

3.

Witam wszystkich, przepraszam, ze dziesiaty raz wklejam te odpowiedz! Troche sie gubie na tym forum i ujawnia sie brak doswiadczenia Jeszcze raz powtorze: jestem pod wrazeniem Waszej wiedzy! Ja nie mam bladego pojecia o czym Wy tu w ogole piszecie! W kazdym razie sprobuje wstawic fotki, zebyscie mogli zobaczyc te drzewka. Calkiem mozliwe, ze na takich jak Wy specow nie zrobia na Was wrazenia, jednak ja jestem nimi zachwycona!! Oby tylko przetrwaly! Pod koniec stycznia bede miala okazje wstawic obie donice do ogrodu, ktory znajomy uprzejmie zaoferowal

Jeszcze raz postaram sie wkleic fotki, tak, zeby wszyscy widzieli

drzewka

drzewka

drzewka

drzewka

drzewka

...a tak w ogole to mam nadzieje ze to sa bukszpany ) i te piekne, zielone listki bardzo sie osypuja. Mam wrazenie, ze gdybym wstrzasnela nimi opadlyby wszystkie. Nawet nie mozna delikatnie dotknac Nie podlewam ich od zeszlego piatku.

Inga jedyny ratunek dla Twoich bukszpanów to świeże powietrze . Jak one by stały zawsze w domu to może by rosły . Moja kamelia stoi w doniczce na ganku i wniosę ją do domu ,jak bardziej przymrozi , ale do temperatury około 5 stopni a i tak zgubi kilka liści . A u Ciebie te 12 stopni to o wiele za dużo i nie chodzi tu czy za dużo podlałaś , czy za mało .

Beata

Tak jak pisze Beata , otóż Twoje Inga bukszpany mają za wysoka temperaturę w stosunku do światła. jakbyś je teraz wyniosła to jest dla nich szansa, bo temperatura na zewnątrz jest idealna. Jak będzie mróz to tez Twoje bukszpany mogą nie przeżyć bo nie są do zimy przygotowane.

Beata i Emalia, bardzo dziekuje za odpowiedz. Wlasciwie to nie wiem co robic. Na zewnatrz u nas jest -1, w sklepie w tej chwili okolo 8. Czy myslicie ze naprawde moze chodzic o temperature? w miejscu, gdzie mieszkam temperatury nigdy nie spadaja ponizej -5 a takze nigdy nie ma upalow.

W kazdym razie dziekuje, za Wasza pomoc.

Pozdrawiam, Inga

Jeszcze raz wszystkim bardzo dziekuje za cenne rady, ktore moze dla niektorych wydaja sie banalne, jednak dla mnie sa bardzo cenne, poniewaz nie mam pojecia o roslinach. Nawet nie posiadam kwiatkow doniczkowych w domu! Drzewka zostaly wyniesione na zewnatrz.
Pozdrawiam wszystkich i pewnie jeszcze kiedys pojawie sie tu z innymi pytaniami, o ile nie wybetonuje wlasnego ogrodu

Czy bukszpany mieliście zaatakowane w tym roku przez ćmę bukszpanową? U mnie na razie spokój.

Owszem, zaatakowane i zjedzone ze szczętem. Większość na moim ROD padła, choć na dwóch działkach widziałam krzaczki nadgryzione, ale wyraźnie wybronione.