Forum Ogrodnicze Oaza

Kwaśnodrzew konwaliowy (Oxydendrum arboreum)
Kwaśnodrzew konwaliowy
Interesujący gatunek z rodziny wrzosowatych.
Liście wydłużone, pięknie błyszczące, jesienią przebarwiają się na kolor bordowy i
pozostają na roślinie do pierwszych przymrozków
Młoda sadzonka ....może kiedyś doczekam się na kwitnienie , bo kwitnie cudnie

Od dawna planowałam kupić i wreszcie mam



Mam nadzieję, że i ja doczekam kwiatów Dana, pokaż proszę jak teraz wygląda twój

Pierwsze pączki pokazuje w czerwcu .
Tak wygląda ....
Lipiec

Sierpień

Wrzesień ,Październik

Koniec października zgubił wszystkie liści /długo utrzymujące się przymrozki

DANA wrote: Na szczęście dłużej. Moje drzewko zachowało do dzisiaj większość liści, mimo kilku nocy z przymrozkiem (najniższą temperaturą było chyba -2,5C).

Według mnie to najpiękniejsze duże drzewo, które może rosnąć w Polsce. Jesienią "kradnie show", jak mawiają Amerykanie. Fajnie, że staje się coraz popularniejsze.

A więc -2,5C) nie wiele mu zaszkodziło ,bo wygląda ładnie i to dobra wiadomość
U mnie niestety /na Podlasiu były -są co noc nawet niższe temp.

Moje maleństwo przeżyło pierwszą zimę bez żadnych zabezpieczeń Wprawdzie u nas zimą najniższa temperatura to - 15 stopni była, ale młodego powinno się zabezpieczyć



Moje zabezpieczenia z bambusów, przed kosiarką męża

Pięknie się przebarwia ,
ale bardzo wolno rośnie ...ciekawa jestem czy to tylko u mnie -jak u Was ?

Mnie się właśnie wydawało, że mój stoi w miejscu i wcale nie rośnie...



ale porównałam ze zdjęciem sprzed roku i jednak większy
U mnie jeszcze zielony, chyba u nas cieplej...

Gdzie można kupić takie piękne drzewko???

Nie pamiętam u kogo kupowałam Chyba na all...?
Pojawiają się jesienne kolorki, myślę, że przedwczorajszy przymrozek je spowodował

U mnie po przymrozku ...liście pogubił .
Marysiu chyba Twój jeszcze nie kwitł /czy się mylę ?
Bo tak sobie myślę że on nabiera ostrej czerwono malinowej barwy / przez ok. dwa tygodnie /
jak ' jest 'dojrzałym kwitnącym krzaczkiem'.
Przypominam sobie mój też.. /przed kwitnieniem przez parę lat (ok 3-4) też tak się zachowywał - nie pokazał 'co potrafi
I tu nie chodzi o to ze 'po przymrozkach nabierze barwy' tylko o jego dojrzałość.
To są moje tylko takie spostrzeżenia/ przemyślenia ... mogę się mylić

Masz rację, jeszcze nie kwitł. To jeszcze młodziak u mnie, zaledwie jedną zimę przeżył. Obserwuję go i uczę się
Dziękuję, za Twoje uwagi

Przeżył kolejną zimę, ale wiosną zmarzł trochę Na zdjęciu niżej widać czarne końcówki gałązek...



myślę, że przez to przyrost będzie niewielki

Będzie kwitł

Głupio tak wklejać samotnie zdjęcia w tym wątku Niktinny nie pochwali się jak wygląda jego kwaśnodrzew?
Niżej, zdjęcie z dzisiaj.



edit: nie wiem czemu zdjęcie obrócone?

Wklejaj, Marysiu, wklejaj.
To piękny i rzadko spotykany krzew i dlatego nikt się nie chwali, bo po prostu brakuje jego właścicieli

Podoba mi się bardzo i choć wiem, że nie mam dla niego warunków, to chętnie czytam informacje i oglądam jego foty.
Przepięknie się przebarwia jesienią i jak widzę, bardzo długo utrzymuje liście
Pisałaś, że kwitł... faktycznie tak obłędnie pachnie? I zwabia stada motyli i innych owadów?


Może Dana jeszcze pokaże swojego starszego?

Aniu, u mnie też nie ma kwaśnej ziemi, ale nie widzę aby cierpiał z tego powodu. Ściółkuję różnymi igłami i tujowymi resztkami, aby mu zakwasić wokół. Czy to coś daje, nie wiem
Kwitł, ale motyli ani innych owadów nie widziałam. Nie wąchałam kwiatów, więc nie wiem czy pachną

Oj nie jest to drzewko łatwe w uprawie -nie
Mój w oczach marnieje -zamiast podrosnąć
Podsypałam trochę trocin możne nieco zakwasi się podłoże .
Wrzesień




A teraz tak wygląda