Forum Ogrodnicze Oaza

A ja zapeklowałem 12kg mięska na Wielkanocne wędzenie. Szynki, polędwice, polędwiczki i baleron

Mam nadzieję Tomku,że się pochwalisz, nim zaczniesz wędzić a i po wędzeniu także.Mamy nawet wątek w którym możesz się pochwalić
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/4...m-andzia-poleca#8765

Ma być żurek? bardzo proszę

Żurek wielkanocny z białą kiełbasą i jajkami
na 4 osoby

Składniki:
500 ml zakwasu
1 litr bulionu warzywnego
200 g wędzonego boczku
200 g białej kiełbasy
2 rozgniecione ząbki czosnku
1zrumieniona średnia cebula
Kilka umytych i namoczonych suszonych grzybów
100 g tartego chrzanu
200 ml śmietany 18%
4 ugotowanych na twardo jajka
Sól, pieprz, majeranek, ziele angielskie, liść laurowy, lubczyk Prymat do smaku

Sposób przyrządzania:
Zakwas: do kamiennego naczynia wsypać 2 szklanki mąki żytniej lub razowej, zalać gorącą wodą tak, aby uzyskać konsystencję rzadkiego ciasta. Następnie wlać litr letniej wody, dodać skórkę razowego chleba i 4-6 ząbków czosnku. Naczynie przykryć gazą i pozostawić w ciepłym miejscu na 3-4 dni.
W garnku zagotować bulion z boczkiem, kiełbasą, czosnkiem, cebulą, suszonymi grzybami, liściem laurowym, zielem angielskim i lubczykiem. Po około 20 minutach wyjąć kiełbasę, wystudzić i pokroić w plastry.
Następnie do żurku wlać zakwas, dodać chrzan i majeranek. Po zagotowaniu zupę zabielić śmietaną, doprawić do smaku solą i pieprzem. Tak przygotowany żurek podawać z pokrojoną kiełbasą i cząstkami jajek.

A ja proszę o łatwe , smaczne mazurki....tak dla początkujących

mówisz i masz
Mazurek dla początkujących

30 dkg mąki
20 dkg masła (!)
10 dkg cukru pudru
3 żółtka ugotowane
Polewa czekoladowa :
tabliczka ulubionej czekolady

Lukier :
3/4 kubka cukru pudru
odrobina mleka , albo soku z cytryny
ew. 2 - 3 krople ulubionego aromatu

Dekoracja :
wiórki kokosowe
migdały
pisaki lukrowe ,
połówki orzechów włoskich


Zagnieść ciasto i wstawić do lodówki na godzinę .
Następnie wyłożyć ciastem blaszkę , zrobić brzegi i wałeczkami
z ciasta kratkę na całości .
Piec w piekarniku nagrzanym do 190 st. przez 7 -10 min. , do momentu
aż ciasto ładnie się przyrumieni . Zostawić do wystudzenia .
Wypełniać kwadraciki , na przemian , raz lukrem , a raz roztopioną w
kąpieli wodnej czekoladą .
Dekorować w/g własnego pomysłu.

Zeszłoroczny talerz wielkanocny. Oczywiście wszystkie wędliny z domowej wędzarni

Pasztet z łososiem. nikolodkuchni.blogspot.co.uk/2013/03/pas...eczny-z-ososiem.html

Będzie o dziadowskiej potrawie z kresów pod tytułem " Bułki wielkanocne z cebulą "

Kilogram, dwa cebuli pokroić na kawałki. Usmażyć na smalcu, oleju nie oczyszczonym / najlepiej / w garze z grubym dnem, bez przykrywki.
Dodać ostrego zółtego sera mnie więcej, wagowo, połowę wagi surowej cebuli.Podgrzewać na małym ogniu, tak długo, aby cebula i ser połączyły się w prawie jednolitą masę.
Uczciwie dodać pieprzu i soli.
Zawinąć w ciasto kruche - drożdżowe.
Ciasto to pewnikiem wiecie jak zrobić.
W oryginale sklejało się te bułeczki w cieniutko rozwałkowane ciasto w kształcie koperty, ale moją M najczęściej robi w kształcie spłaszczonych kul z kominkiem - dziurką od góry. Chodzi o odparowanie nadmiaru soku z cebuli i sera.
W oryginale smarowało się je wodą, ale ja proponuje jajkiem.
Piecze się je krótko, bo chodzi wyłącznie o upieczenie ciasta.
Za moment upieczenia przyjmuję chwilę kiedy za-złocą się od góry.
Milej zabawy !

Szczęśliwych Świąt !

Co prawda jest już po świętach , ale muszę koniecznie podzielić się z Wami moją opinią o mazurku pomarańczowym . Przepis ten wstawiła ada.krysia .Jest kilka postów wcześniej .
Mazurka robiłam po raz pierwszy w życiu / choć latek na swoim karku mam sporo /.
Mazurek jest wspaniały , Krysiu dziękuję . Nie jest nawet za słodki , jeśli ktoś lubi lekką goryczkę od skórki pomarańczy . Moi goście byli również zachwyceni i w związku z tym zniknął bardzo szybko .
Mazurek pomarańczowy zostanie już w moich przepisach i zagości w przyszłym roku na świątecznym stole .

Czy macie jakieś nowe przepisy na świąteczne pyszności? Najlepiej niskocholesterolowe

Kieliszek dobrej, schłodzonej żytniówki ! ? ! ? ...

Krzysztofkhn wrote: Ja poproszę , bo już mnie szaleństwo świąteczne ogarnęło doszczętnie i nie umiem wyluzować... Obiecałam sobie jak co roku, że tym razem skromniutko, śniadanie we trójkę, żurek, biała kiełbasa, jajka, szynka i inne wędliny, na obiad kaczka w majeranku z jabłkami, kluchy, paschę zrobię, ale nie...Rodzina zapodała koncert życzeń i pomysłów taki, że gdybym zaprosiła do pomocy 8 osób to może zdążyłabym na Boże Ciało

Dziewczyny i Chłopaki !
Eksperyment !
Jedna papryka czerwona i jedna duża cebula lekko podsmażona na maśle i do malaksera z tym.
Dwa opakowania łososia wędzonego z robaka / Biedronka / po 150 gram, plus jeden, dwa śledzie, wymoczone. I też do malaksera.
No i trochę masła. Chyba 3/4 paczki.
Posolić, uczciwie popieprzyć i chyba dodać trochę tymianku. Myślę, że przyprawić to można wedle uznania.
Malakser na pełen gaz na minutę.
Otrzymujemy pasztet łososiowy.
Schłodzić i pożerać.
Cosik takiego robiło się w moim kawalerskim domu za czasów komuchy i chyba zaraz też zrobię.

Pasztet jajeczno-pieczarkowy

10 ugotowanych jajek na twardo
2 surowe jajka
50 dkg pieczarek
1 spory pęczek szczypiorku
1 pęczek natki pietruszki
2 łyżki majonezu
1 łyżka gęstej śmietany 18% /ja dawałam jogurt typu greckiego/
1 cebula
0,5 łyżeczki suszonej bazylii
0,5 łyżeczki majeranku
0,5 szkl. bułki tartej
sól, pieprz
1 łyżka masła

Ugotowane jajka pokroić drobniutko / ja trę na grubych oczkach tarki/.
Surowe pieczarki również utrzeć na grubych oczkach tarki, cebulę drobno kroimy i razem z utartymi pieczarkami smażymy na maśle dopóki woda nie odparuje. Pieczarki przestudzić, połączyć z utartymi jajkami, dodać drobno posiekany szczypiorek, pietruszkę, posolić, popieprzyć, dodać bazylię i majeranek. Można też dodać łyżeczkę czerwonej papryki. Masa powinna być dość pikantna. Dodać surowe jajka, bułkę tartą, śmietanę i majonez. Keksówkę posmarować masłem lub wyłożyć papierem do pieczenia i przełożyć masę. Piec w temperaturze 175* około godziny. Pasztet wystudzić i dopiero wtedy wyjąć z formy. Kroi się bez problemu.

Jest to na pewno alternatywa do pasztetu mięsnego i z pewnością ma mniej kalorii niż tamten. W tym roku na moich imieninach był przebojem wieczoru.

DLACZEGO dopiero dzisiaj odkryłam ten wątek

Czasami tak bywa

Baranek z masła

Potrawy wigilijne mają już swoje miejsce na tym forum, a teraz pora na święta wiosenne czyli na Wielkanoc.
Na początek krótki filmik dzięki któremu można szybko nauczyć się jak w kilka minut zrobić baranka z masła.
Zwierzaczek taki po umieszczeniu na stole zawsze wywoła uśmiech na twarzach biesiadników i wniesie troche radości nawet gdy szaro na dworze. Jeśli komuś będzie się zdawało, że mój baranek bardziej pudla albo inną stworę przypomina to już nie moja wina, one zawsze jakieś takie "inne" same się robią




nie umiem tu wstawić video może jakś dobra duszyczka moderatorska się ulituje i pomoże
edit:
Zawsze do usług
Roma

Święta Wielkanocne za pasem,zapraszam do zaglądania do wątku i o podpowiedzi co znajdzie się na naszym Wielkanocnym stołem