Forum Ogrodnicze Oaza

Ja też próbę zrobiłam - Mieciu zasugrował Nasionka niby z zeszłego roku ale wzeszły ok. Teraz czekam na wschody właściwie Dziś byłam w Auchan-ie na zakupach, na dziale warzywnym oprócz młodej marchewki z nacią leżały ogromniaste selery - taki jeden to by mi starczył na 4 zupy. Na szczęście u mnie takie wielgaśne nie rosną

No i możesz spać spokojnie- Marzenko . Musisz tylko systematycznie zraszać powierzchnię podłoża z nasionami, by nie dopuścić do ponownego zasuszenia nabrzmiałych nasion.

Mietku latam jak kot z pęcherzem do tym wysiewów : zraszam, wietrzę, pilnuję żeby kotka się nie zakręciła koło tego wszystkiego Przebija się sałata i por - po 2 dobach... W razie czego jak będzie porażka z tą odmianą, to spokojnie zdążę wysiać jakieś inne nasionka. Nie podoba mi się ten seler w sklepach - taki wielki i zawsze w środku ma puste przestrzenie, czasem nawet watowaty miąższ... Cena oczywiście wysoka

Witam moje pory już kiełkują ,selery też posiane ale jeszcze w ziemi ,dzisiaj posiałam paprykę .

Mój seler (z zeszłego roku) siany 30 stycznia chyba nie za bardzo chce wykiełkować. Nasiona mają dostęp światła i dbam o to, żeby były wilgotne. Na wszelki wypadek kupiłam dziś świeże. Dam mu jeszcze kilka dni...

Patrycja u mnie sytuacja podobna - po 5 dniach od siewu wzeszło nieśmiało jedno nasionko. Spokojnie poczekam na ewentualne dalsze wschody, bo też używałam nasion z zeszłego roku. Jak do 14 lutego nie wzejdą to 15 kupię świeże i wysieję.

To jak w końcu ?. Pisałaś, że wykonałaś próbę kiełkowania i wyszła pozytywnie, a w podłożu nasiona nie chcą kiełkować.

Jeśli tak jest, to na przyszłość radzę najpierw wyłożyć nasiona na wilgotny papierowy ręcznik i umieścić w ciepłym miejscu , a w momencie, kiedy nasiona puszczą kiełki dopiero je wysiać do podłoża.
Może tak być, że w podłożu są obecne, etylen, metan, amoniak lub nadmiar soli i nasiona nie mogą wykiełkować.

Mietku próbę kiełkowania zrobiłam - tak jak zasugerowałeś, wypadła ok bo na 10 nasionek wzeszło 8 czy 9 sztuk. Teraz są wysiane w czyściutki torf, 2 wschody są wyrażne, u kilkunastu zaczynają być widoczne kiełki. Nie denerwuję się, bo nawet jeżeli ilość uzyskanych siewek będzie zbyt mała na moje potrzeby, to kupię świeże nasionka i wysieję 15 lutego. Jak na nasionka z zeszłego roku siane 1 lutego to i tak dobrze,że choć nieiwelki procent daje znaki w 5 dzień po wysianiu

Niemożliwe byś robiąc próbę kiełkowania miała podobne szczęście jak nasz znany b. prezydent w totka i trafiła akurat w tej próbie na dobre nasiona. Ja tak wysiewam ogórki. . Na mokry papierowy ręcznik i po 24 godzinach widać już kiełki. Wsadzając takie nasiona do doniczek w palecie mam pewność , że wszystkie wzejdą.

Mietku oczywiście wolałabym wygrać w totka niż mieć radochę z tej próby kiełkowania. Wyszła jak wyszła - bo nasionka miały bardzo ciepło - 23 stopnie. Teraz te wysiane mają ok 20- 21 stopni - kiełkowanie może więc wydłużyć się w czasie. Jeszcze parę dni im dam

Ogórki w tym roku na bank będę miała tylko z rozsady - te nasionka dam radę wysiać, tak jak radzisz, bo dość szybko puszczają kiełki.

Marzenko ja sieję w ten sposób..w małych pojemniczkach takich po mięsie ze sklepu zasypuję ziemią spryskuję dobrze wodą sieją czy paprykę czy pomidory zakładam worek foliowy i stawiam na kaloryfer pod parapet na dwa dni po dwu dniach odkrywam folię i przenoszę na parapet zwilżając wodą...następnego dnia widać już białe kiełki..szybko i bez moczenia..[ziemię zwilżyłam przed sianiem Prewicurem]...

Alinko sieję identycznie, czy seler, czy por lub jakiekolwiek kwiaty najpierw stoją na kaloryferach. Por po 5 dniach jest już na wierzchu - z 1 opakowania mam 3 pojemniczki siewek... Kwiaty też bardzo ładnie zaczynają wschodzić. Czekam spokojnie na selerek A Ty wysiałaś już coś?

Marzenko ja zaczynam wysiewy w połowie lutego ale i to dla niektórych roślinek za wcześnie bo u nas wcześniej nic wysadzi jak pod koniec maja bo jest zimno i co roku są przymrozki..

Alinko por i seler muszę mieć co roku swój - nie lubię z rynku Selerek wysiałam 1 lutego ponieważ, po 1 : korzystam z ubiegłorocznych nasion, po 2: ja mam od lat warunki , żeby selera wysadzać już ok połowy kwietnia - nie zdarzyło się, żeby w wyniku ewentualnego przechłodzenia wydał pośpiechy. Praktycznie od poczatku czerwca wykorzystuję swoją młodziutką włoszczyznę na zupki.

Witam wszystkich. Czytam i czytam jak to z tym selerem zrobić aby był wiek niż do tej pory.ja jak co roku wysiewam(okolo2 lat) potem w kwietniu do ziemi i mam tyci Tyci- wygląda jak naciowy tylko mniejsze listki.moze należy 2 razy pikowac? Mam też piasczysto-kamienista ziemię. Moje wysłane selery z papryka i aksamitkwmi

Na dzień dzisiejszy wzeszło ok 70 % nasionek selera. Nasionka były wysiewane w rzędach, bez przykrywania.

beabie Coś susza u Twoich selerów. Na początku przy kiełmowaniu potrzebują dużo światła, wilgoci i temperatury. Jak już większa ilość skiełkuje, to obniżamy temperature i wilgotność(Ja ściągam folie z pudełka) ale nadal potrzebują dużo światła. Gdy mają pierwszy i zaczątek drugiego liścia właściwego, przepikowujemy je do osobnych pojemników w wielodoniczkach.

Ja dziś przepikowałem kilka swoich gigantów.



Na docelowy wysiew selera jeszcze mam czas.