Ja pora siałam punktowo. Nasiona są dość duże, więc nie było z tym problemu.
Przed sianiem namoczyłam je na całą noc.
Wykiełkowały po 4 dniach
Zdjęcie jest wczorajsze. Dziś są 2 razy wyższe
Adrianie, to że Twoje pory rosną gęsto to nic złego. Z pikowaniem jeszcze się trochę wstrzymaj.
Niektórzy sieją rzutowo i w ogóle nie pikują. Sadzą pory w marcu/kwietniu/maju (jak pogoda pozwala) i nie narzekają na plony.
Im mniejsze rośliny sadzi się do gruntu, tym lepiej się przyjmują. Podobno!
Jeśli masz dużo roślin, możesz sobie pozwolić na eksperymenty:
- przepikuj 20 roślin teraz, a 20 za 2-3 tygodnie;
- 10 siewkom podczas pikowania skróć korzeń;
- 10 posadź z długim korzonkiem.
Po jakimś czasie połowie z każdej grupy skróć liść o jakieś 2 cm
Po 2-3 tygodniach to samo zrób z kolejnymi porkami
Przed wysadzeniem do gruntu przekaż nam obserwacje z eksperymentu
Także po ukorzenieniu porów w gruncie i w porze zbiorów
W ten sposób staniesz się ekspertem "w porach"
Oczywiście wyniki badań tym są wiarygodniejsze, im większą grupę roślin się przebada!!!
Tak więc możesz za tydzień przepikować 60 roślinek a za 2-3 tygodnie kolejne 60
A najlepiej po 100, wtedy łatwiej będzie obliczać procenty
Zaprzyjaźnij się na czas wiosny ze znacznikami, linijką i notesem
Coś mi chodzi po głowie, że pory powinno się wysiewać się w połowie marca............
Marzenko, tniemy, pikujemy i sadzimy na czuja i na oko, bo por porowi nierówny
Dobry "nos" to podstawa w tym interesie
Uwierz w swój instynkt
a wyniki Cię zaskoczą
Hiacynto, nie wiedziałam, że gustujesz w robaczkach