Forum Ogrodnicze Oaza

Dzisiaj trochę popadało, więc moje pory lepiej widać

Cykne dziś foty bo mam taką siatkę, właśnie mam przykryte, cebule czosnek, pory kapuste sprawdza się ok ale jest słaba na ostrych krawędziach oczka sie rozchodzą. W sumie to w tym roku dokupiłem dwie kolejne

edit. obiecane foty

Dzisiaj musiałem już po raz pierwszy podsypać pory podłożem. Będą podsypane jeszcze raz do pełnego wiadra, kiedy wydłużą się pędy.

Jak tam wasze pory
Dzisiaj wykopałam pierwszą część wczesnych.



Obrałam, wyczyściłam i zamroziłam

Druga i ostatnia część porów wczesnych, przygotowana do mrożenia.


Na grządce zostały tylko pory późne, które tam będą jak długo się da. W razie potrzeby go okryję multiclimą. Taki świeży por do sałatek jest nie do zastąpienia

Potrzebowałam świeże pory, więc poszłam po nie do warzywnika. Na grządce q0 cm śniegu, pod nim gruba warstwa kompostu, więc pory wychodziły jak z masełka


Co świeże, to świeże

Do czego można wykorzystać pora mrożonego?

Aniu, może zupa krem porowa z serkiem topionym?

Dziękuję, dzięki Wam człowiek podnosi swoje umiejętności kulinarne

Wrzucam na moment na wrzącą osoloną wodę, cedzę, przelewam zimną wodą i robimy surówkę z jabłkiem i dodatkami co kto lubi, u nas majonez kielecki jako dodatek.

Muszę spróbować zrobić tą sałatkę , nie zdarzyło mi się próbować tego połączenia z jabłkiem nigdy, z tym, że u nas majonez Winiary używamy i nie wiem czy wyjdzie tak samo dobre

JaNina wrote: JaNina kiedy wysiewałaś wczesne, a kiedy późne?

Aaa już doczytałam 12.03 obie odmiany

To kiedy siejemy?

JaNina wrote:
JaNinko, czy mrozisz te pory w takiej postaci? Nie ma później problemu z pokrojeniem? Nie robią się sflaczałe? Czy przed użyciem kroisz lekko przymrożone?
Ja przed zamrożeniem kroję i lekko duszę. Ale to zawsze dodatkowa robota

Anka-s wrote:
Wykorzystuję na wiele sposobów:
- do zup,
- do duszonego białego mięsa (por, tarta marchewka plus kurczak, leciutko zagęszczone albo i nie, doprawione gałką muszkatołową)
- wrzucam mrożonego pora (ja zamrażam krojonego i lekko podduszonego na oliwie) do rondelka, dodaję trochę masła, lekko posypuję mąką, chwilkę podduszam, dodaję mleko i wychodzi mi taki beszamel, doprawiam białym pieprzem, tartą gałką muszkatołową i sokiem z cytryny.
Taką jarzynkę używam do drugiego dania (kładę na ziemniaki, ryż itp.) albo przykrywam rybę przed zapieczeniem. Filet z łososia, to naprawdę poezja. Jak ktoś lubi, to może jeszcze posypać serem żółtym. Brokuł pokryty taką porową jarzynką, też jest palce lizać.

Ja lubię świeże. Tylko jak je uprawiać, żeby można było wykopać zimą jak ziemia będzie zamrożona? Macie jakieś patenty?

Siejemy, siejemy
już się nie mogłam powstrzymać i wysiałam 3 dni temu por do zbiorów letnio-jesiennych (October), będę wysiewać jeszcze zimowego ale to gdzieś w marcu/kwietniu.

PomiDorka wrote:
Tak, są lekko sflaczałe. Dlatego po wyjęciu z zamrażarki nie czekam aż się całkiem rozmrożą, tylko kroję takie jeszcze zmrożone. Nie ma wtedy kłopotu z krojeniem na odpowiednie kawałki.