Forum Ogrodnicze Oaza

Jest taki ciekawy wykres



Przewodność właściwa EC = 1,5 mS/cm odpowiada stężeniu saletry amonowej 1 g/l czyli 1000 mg/l. To bardzo dużo. W dodatku nie wiadomo jak ta przewodność jest oznaczana / w Niemczech oznacza się inaczej niż u nas/.

www.ho.haslo.pl/article.php?id=121

Krysiu

Zakładam, że te pomidorki nie są przelewane a podłoże nie ma za niskiej temperatury.

Im szybciej przesadzisz te pomidorki choćby do czystego torfu odkwaszonego, tym lepiej. Przy przesadzaniu trzeba otrzepać korzenie z tego podłoża. Dziwię Ci się trochę. Uprawiasz pomidorki przecież nie po raz pierwszy i powinnaś mieć jakiś konkretny typ podłoża do produkcji rozsad. Ja u siebie miałbym problem takie podłoże kupić.

a u nas jest tylko to podłoże kronema . zawsze w tę ziemię sadziłam i rosły a wtm roku pech na całego . Przeszdzę je jutro i zobaczę co z nimi będzie

Dzięki Mieciu

Zaraz, zaraz. A dlaczego na worku jest data produkcji 2013 r ?

Mam świeża ziemie kronen i podobny objaw co u Krystyny z tym iż Moje mają jeden dzień i już dziś po słoneczku im się poprawia..

Są dwa opisy na worku po Polsku i Niemiecku i wartości podane w nich się różnią bo w naszym opisie ph to 6 - 6.8 a niemieckim 5.5 - 6.5.
W naszym opisie brak podanych ilości nawozu a w niemieckim N 100 mg/l, P 120 mg/l, k 150 mg/l..

Mnie to podłoże wygląda na jałowe a nie zasolone..
Poczekam kilka dni i jak zobaczę korzonki w kieliszkach to najwyżej przesadzę, na tą chwilę stosuje Fertygację ( jeśli przekręciłem to sorki;) ) 1ml/ 1l wody i obserwuję..

Dodatkowo śmiem podejrzewać iż inna ziemia jest sypana na rynek Polski i inna na Niemiecki..
Raczej w stronę zaniżenia ilości nawozu niż zawyżenia..

Jeszcze jedna uwaga, temp. polecam mierzyć w miejscu gdzie stoją pomidorki bo przy oknie może być i z 3 stopnie mniej niż w pomieszczeniu.
U siebie mam w pomieszczeniu w dzień 20-21 a na oknie 19-20 jak nie ma słoneczka, w nocy 16-17 stopni na oknie a w pomieszczeniu 18-19..

Po pierwsze różnica w pH bierze się stąd/ co jasno na opakowaniu jest napisane/ , że wyższe wartości dotyczą oznaczenia w wodzie a niższa wartość w chlorku wapnia i to jest rzecz normalna.
Po drugie , jeśli twierdzisz, że fioletowe przebarwienie wskazuje na jałowe podłoże, to spróbuj wsiać pomidorki do czystego torfu odkwaszonego. Stosowałem taki siew i z tego co się orientuję Józiu/ Krecik Stary/chyba do dziś to praktykuje. W życiu siewki prawie tuż po wzejściu nie miały fioletowych przebarwień.
Przyczyn utrudnionego przyswajania fosforu jest wiele/ u Krysi dochodzi jeszcze przeterminowane podłoże/ i nie czas jest zastanawiać się nad tym . Trzeba podjąć radykalne środki a takim jest przesadzenie właśnie do czystego odkwaszonego torfu i fertygacja.

Jestem przygotowany do przesadzenia i jeśli do jutr nienastanie poprawa to będę przesadzał..

W tej chwili postawiłem je w cieplejszym miejscu 19.5 st. bo na parapecie miały 17 stopni..

Zgadza się Mieciu od 3 lat stosuję torf odkwaszony i nie mam żadnych problemów z siewkami.Nigdy nie wykazywały braków do końca tj.flancowania już do podłoża.

.

17 stopni to nie jest temperatura przy której może wystąpić niedobór fosforu. Raczej w okolicy 12 * i niżej.

Proponuję zajrzeć do diagnostyki INWAR

witam wklejam zdjecia moich pomidorków . Po kłopotach z ziemią dopiero w trzeciej kupionej w mrówce z datą produkcji 02. 2015 pomidory rosną normalnie Zdjęcia robione są wieczorem przy oświetleniu ledowym i wyglądają na przyżółcone ale w naturze mają zielony kolor . po fioletowych łodygach nie ma śladu .
Zastanawiam się czy już zacząć je dokarmiać. Jest mało słońca część stoi na północnym oknie i obawiam się że jak podleję nawozem mogą nadmiernie się wyciągnąć

to malinowy 37 ten od początku rósł najlepiej nawet w tej felernej ziemi łodygi miał fioletowe ale nie wyciągnął się

To Kornabel - najbardziej ucierpiał rósł cienki i wysoki , od wschodów jest mocno wybujały międzywężla ma długie

Czy powinnam je zacząc dokarmiiać ?


Malinowy 37/2 wysiany kilka dni póżniej . Ten z kolei rośnie wolno dłużej nie wschodził i jest jeszcze mały

A to czerwona sakiewka

Chcesz dokarmiać rozsadę ?. A wiesz, ile nawozu jest w podłożu , który zastosowałaś ?.

Na worku pisze że nawozu wystarcza na 3-4 tygodnie . Pierwszy kornabel siany 2.o3 pikowałam 15. 03 . Następne co kilka dni wydawało mi się że druga ziemia też nie jest dobra więc kupiłam w mrówce trzeci worek . Dopiero trzecia ziemia paczkowana 02 .2015 r jest dobra bo pomidorki w niej rosną prawidłowo .
Czy te pierwsze kornabelki pikowane 15.03 wymagaja zasilania ? są cienkie i jasnozielone

Taka informacja, to żadna informacja. Upominałem już wiele razy, by nie kupować ani podłoży ani nawozów o nieznanym składzie.

Pomidorki są blade- fakt, ale to nie musi oznaczać , że brak im papu w podłożu. Może to być wynikiem słabego oświetlenia, nadmiernego podlewania albo przeterminowanego podłoża.

Aparat Twój też przekłamuje kolory. To zdjęcie trochę skorygowane

krystynac50 wrote:

TTTM - ten typ tak ma. Cornabel wygląda mizernie na tle innych odmian. Cały czas jest jakiś przywiędnięty.
Nie wiem jak u Ciebie z podlewaniem, ale na tym zdjęciu widać zbyt mokre podłoże.

Moje pomidorki balkonowe od razu ściemniały po przesadzeniu ich do wiadereczek 1 l z nowym, świeżym podłożem. Oczywiście nie sugeruje Ci przesadzania, ale tak się zachowują pomidorki w przeterminowanym podłożu. Ja sam się zastanawiam nad powrotem w przyszłym sezonie do torfu odkwaszonego. Po sklepach- z roku na rok- coraz więcej podłoży często zbyt długo i nieodpowiednio składowanych .

Jakoś umknął mi wątek o fioletowych łodyżkach.

Jeśli to w czymkolwiek pomoże to taka informacja z moich ubiegłorocznych doświadczeń.
Łodyżki moich sadzonek przed przesadzeniem do kufli, również przybrały fioletowy odcień.
Coś mnie zaćmiło i na tym etapie wzrostu podlewałam je z dzbanka do którego zlewam przegotowaną wodę.
A jak wiadomo woda po przegotowaniu oznacza braki magnezu, wapnia?

pomodoro uściślisz braki wiedzy?

Dodam że ziemia startowa to torf odkwaszony, przesadzone do tegoż samego.
Po przesadzeniu stosowałam już podlewanie wodą odstaną lub też prosto z kranu ale letnią.
Jak kolorystycznie doszły do siebie dostały Florovit.

W czasie gotowania twardej wody rozkładają się kwaśne węglany wapnia i magnezu i wytrąca się osad węglanów. I to jest tzw. twardość wody przemijająca. Nie oznacza to, że z wody znika wapń i magnez. Pozostają w wodzie jeszcze rozpuszczone siarczany wapnia i magnezu.

Witam pisze w sprawie pomidorów to moja pierwsza próba wychodowania wybrałem odmianę radana, z względu na balkon i doniczki mam pytanie w sprawie pielęgnacji, czytałem wiele poradników ale nic mi one nie pomogły. Na Lodygach jak i pomiędzy lodyga i gałązka rosną chyba liście? Czy to wilki? Co mam z tym robić? Następnie czy nawóz juz używać czy dopiero jak kwiaty będą? Kupiłem substral dla pomidorów i ziół. A to zdjatka moich dzieci. Mam problem jeszcze z liśćmi w jednej sadzonce, czy ona umiera?