Forum Ogrodnicze Oaza

Małgosiu na przyszły rok polecam ci skrzynki balkonowe, które w dolnej części mają zbiornik na wodę. Takie jakby podwójne. Ja je używam i znacznie lżej wtedy z podlewaniem, wystarczy raz dziennie.
Aga

Czy to niedobór magnezu ?




Reszta pomidorka wyglada tak.



Odmiana Bajaja, karłowa, jeszcze nie ma owoców.

Jak wygląda liść ze zdjęcia nr 2 od spodu ?

A może hydrożel ? Czytałam pozytywne opinie na ten temat. Ja mam go pierwszy raz i tylko w dużych skrzyniach i donicach, ale wiem,że niektórzy stosują do takich właśnie małych skrzynek, gdzie bardzo szybko przesycha podłoże.W skrzyniach na razie wydaje mi się,że spełnia swoja rolę.

Amzis, jak długo masz juz te skrzynki ? Dawałas na dno keramzyt ? Ja w tym roku zakupiłam kilka i na razie nie mam zdania. Testuję różne systemy ułatwiajace nawadnianie na balkonie- skrzynki samonawadniajacem, hydroge sypkil i hydro stabilizator w płynie.

pomodoro wrote:
Wygladają tak - oba ze zdjęć z postu powyżej


A tu pod światło

Być może, że to początki niedoboru magnezu lub niedoboru potasu jako, że krawędzie też tak jakby chciała brać nekroza. Pomidorki są już duże, więc rodzaj podłoża nie odgrywa większej roli. Nawożenie natomiast- tak. Jeśli to niedobór magnezu ,to przyczyny mogą być dwie: faktyczny niedobór w podłożu albo blokada wskutek nadmiaru potasu wywołanego faktycznym nadmiarem albo częstym przesuszaniem podłoża.
Jakby nie było, istotną informacją jest nawożenie. Czym nawozisz i w jaki sposób ?

Pomidorki przy wysadzaniu do skrzynek dostały nawóz organiczny Substral, w skrzynkach są ok 3 tygodni dopiero. Poza tym nie stosowałam nawozów. Przesuszone były w ostatnim tygodniu z braku odpowiedniego nadzoru, podobnie jak ogórki, o których pisałam w wątku ogórkowym. Może oprysk siarczanem magnezu tak czy tak nie zaszkodzi ?

Pamiętasz skład tego nawozu Substral ?. Przy nawozach organicznych magnez może być też blokowany przez nadmiar azotu amonowego.

Poza tym, nie sądzisz chyba, że ten nawóz dany na początku wystarczy na wieki wieków ?

Z opakowania
NPK 6-5-10 +4 Mg
Wiem , wiem, na wieki ta dawka startowa nie starczy, ale tak od razu nie chciałam dokarmiać...Nie mam doświadczenia i bałam się przesadzić z nawożeniem.
Pomodoro, czy Ty preferujesz tylko nawozy mineralne, czy możesz polecić cos naturalnego ?

Niestety nawozy do fertygacji przy uprawie pojemnikowej muszą być w wodzie rozpuszczalne. Nawet gdybyś zastosowała obornik granulowany musiałabyś go wcześniej namoczyć. Obawiam się, że stałabyś się lokalnym hodowcą much na balkonie, ku radości współmieszkańców .

A czy azot na opakowaniu jest rozpisany na azot azotanowy, amonowy ew. amidowy ?

Jeszcze trochę muszę poczekać na pierwsze zbiory,ale już tuż,tuż

K-15



Radana



Maskatka

pomodoro wrote: Niestety nie jest rozpisany.

Przeczytałam już sporo o fertygacji, znam Twoje mieszanki i mam zapisane ich składy, ale mam nadzieję,że może uda się jakoś tak bardziej naturalnie.

W ubiegłym roku miałam pierwszy raz na balkonie pomidorki NN z bazarku, 3 szt koktajlowe wysokie i 3 szt niskie. Dostały tylko ze dwa razy ten Substral i potem co jakiś czas Biohumus i naprawdę nie narzekałam na plony- albo ja się nie znam i z dokarmianiem byłyby wieksze. W sumie nie chorowały, pryskałam tylko co jakiś czas wodą z kilkoma kroplami olejku herbacianego, ale dopiero jak zaczęły miec pierwsze owoce. Teraz chciałabym jakos lepiej zadbac o te swoje balkonowe uprawy.
Dopowiem jeszcze,że kilka lat temu przez 2 lata miałam ogródek przy prawie zerowym doświadczeniu ogrodniczym, niczym swoich upraw nie nawoziłam , a wszystko rosło jak szalone, no może poza brukselką, która zeżarła mszyca. Pomidorów miałam wówczas ze 30 krzaków.

Skoro nie ma na opakowaniu rzetelnej informacji o składzie nawozu, to to nie jest nawóz.

Wypada Ci życzyć powodzenia w uprawie.

pomodoro wrote:
Rozumiem,że fertygacja nawozami mineralnymi to najlepszy sposób, który polecasz ? Szkoda, myślałam,że jest jakaś w miarę sensowna alternatywa Na forum trafiłam jakieś 2 miesiace temu, staram się sporo czytac i uczyć. Może za jakiś czas przekonam się,że nie da się w dzisiejszych czasach inaczaej, jak dokarmiać roslinki nawozami mineralnymi,zwłaszcza w uprawie pojemnikowej, ale naprawdę chcę spróbować jak najbardziej naturalnie. Może ktos na forum ma jakieś doświadczenia w tym temacie ?

A oprysk 0,5 % siarczanem magnezu może zaszkodzic ?

Siarczan magnezu jest nawozem mineralnym.

Almera wrote:
Zapraszam Cię tutaj forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...slinna-cudowny-nawoz albo tutaj forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...obic-najlepszy-nawoz

Tutaj też ciekawie, ale mniej apetycznie, choć to jednak natura 100% - forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...ody-dzikich-zwierzat

pomodoro wrote:
Ooo tego nie wiedziałam.
Dla mnie siarczan magnezu jest związkiem chemicznym, który sama mogę spożyć i generalnie się nie zatruję. Podobnie jak np. chlorek magnezu, który używam regularnie.
Czytałam,żę siarczan magnezu jest dopuszczony w rolnictwie ekologicznym.
Podobnie ze środkami ochrony roslin. Czytałam na jakims forum też np. o DMSO w uprawach, który to srodek dobrze znam jako stosowany w leczeniu niekonwencjonalnym. Do tego typu środków nie mam zastrzeżeń.

Czytając ostatnie posty przypomniał mi się znajomy, którego pomidory miały niedobór magnezu. Poleciłem mu oprysk siarczanem magnezu, przeraził się bo żona chciała tak naturalnie (pracowała w aptece). Mówię mu jak naturalnie to niech żona przyniesie sól gorzką, i tym opryska.

Przepraszam ale to tak na marginesie