Forum Ogrodnicze Oaza

Docelowo, miałam informację, że nasiona tej odmiany bardzo długo kiełkują, tym bardziej, że osoba od której mam te nasiona robiła test i kiełkowały jej 5 tygodni.Liczyłam, że wykiełkują na koniec lutego, ew początek marca.To już drugi taki przypadek w ubiegłym roku 7Pot kiełkowały mi całe miesiąc i to z pięciu nasion tylko jedno wyszło. W tym roku robiłam test i do tygodnia wzeszły.Teraz kisną na oknie szkoda mi ich wyrzucić.Widocznie to upalne tegoroczne lato było dobre dla jakości nasion papryki. Ale i tak jestem nie poprawna i jutro posieję Rocoto, ale tylko dwa nasionka.

Czy będzie nadużyciem Twojej cierpliwości z mojej strony, jeśli poproszę o wytyczne odnośnie wysiewu nasion, które od Ciebie dostałam ( piekielne papryczki )?
Głównie chodzi mi o termin, podłoże ( odkwaszony torf ?) i warunki, jakie muszę im zapewnić ( światło, wilgotność i temperatura ) - bardzo ładnie się uśmiecham

Generalnie jeszcze czas, to tylko ja nie mogę patrzeć na pusty parapet.Na początku lutego będziemy przymierzać się do niektórych papryk, ale ja muszę najpierw sama sprawdzić jak one kiełkują, bo widzę, że nie można opierać się na ubiegłorocznych doświadczeniach.Ten rok sprawił, że papryki były bardziej dojrzałe niż po inne lata. Przecież w Peru czy w Meksyku nikt nie czeka miesiąc na skiełkowanie i nie podlewa ich.

Będę w gotowości bojowej tyle tylko, że muszę znaleźć miejsce na parapetach: gdzie nie spojrzysz, tam storczyki lub fiołki afrykańskie, a parapety mam tylko trzy.
W Ameryce Płd. nikt nie czeka, ale w Polsce - jak najbardziej Zresztą, początek lutego już za moment ...
Wiesz co? Napisz chociaż, w jakie składniki się zaopatrzyć: torf i plastikowe małe doniczki z otworkami w dnie wystarczą ? Czy dokupić ewentualnie perlit ?

Ponieważ wysiewam po dwa do pięciu nasionek to taki kubek mi wystarcza. Na parapetach na razie nie mam nic, ale niedługo zrobi się tłoczno. Pomidory, goździki, zatrwian( kwiaty na szczęście krótko). Te ostre papryki w fazie niemowlęctwa rosną wolno. Na zewnątrz można ich spokojnie wystawić dopiero pod koniec maja. Tak, że jak się okaże, że wszystkie tak błyskawicznie kiełkują to co najmniej miesiąc można jeszcze spać.Podłoże to takie samo jak do pomidorów, ale tu myślę, że ( mam nadzieję) pomodoro wypróbuje najlepsze i da wskazówki, ja w ubigłym roku nie posłuchałam, wzięłam to co miałam pod ręką i trochę sobie zniszczyłam wschodów.

Przyszła dziś koperta od cerelinki. Nasiona wyśle dopiero w sobotę, bo dziś byłam rano na poczcie. Informuję o kopercie, bo ostatnio poczta mi podpadła. Tu jest na razie w porządku .

Emalko, mam sporą nadwyżkę nasion papryki Rokita - jeśli będzie taka konieczność, wyślę je do Ciebie, jako do Paprykowej Mamy , a na razie wszystkich chętnych i zainteresowanych kieruj do mnie ...
pozdrawiam cieplutko

Aniu możesz ją spokojnie dodawać do zamówień dyniowych, ona nikogo nie odstraszy, ja bym ją raczej zliczyła do łagodnych. Jej ostrość zaliczam do góra 300SHU, a niektórzy mówią, że i tyle nie ma. Jej nie ma w klasyfikacji. Dosyć plenna tak, że mogą ją uprawiać Ci którzy nie lubią ostrego jedzenia.

Może być ?

Oczywiście, ale trzeba było zostawić logo Dyniowego Straganiku, . To jest już jakaś marka, a o markę trzeba dbać. Ma bardzo dobrą opinię nawet u ludzi na tym drugim forum.

Emalko kochana .... to jest tylko i wyłącznie dla Ciebie Jeśli akceptujesz wzór, wysyłam Ci na początku tygodnia gotową partię i będziesz mogła swoje paprykowe skarby pakować w woreczki razem z "wizytówką".

Dyniowy Straganik ma już swoją markę ??? Ale miła niespodzianka, no ... nie spodziewałam się

Miałam chrapkę na Rokitę a dostałam Rocoto. To chyba nie to samo?
Chętnie spróbuję Rokity w tym lub następnym sezonie.

No to dostałaś Rocto idzie od 100 tyś SHU w górę. Rokita ma ledwie 300. Rocoto pochodzi z Boliwii i należy do grupy Aji a to są bardzo ostre papryki. Nawet jak będziesz kroiła to w rękawiczkach.

Anusiu

Jeśli Emalka pozwoli, wkleję tu zdjęcie Rokity; jeśli masz nadal ochotę na nasionka, proszę o kontakt na PW ..
( nasionka, jak i zdjęcie pochodzą od Eli151 ).

Dziękuję, to wkrótce się odezwę na pw. Ja tych b. ostrych to nie potrzebuję, lubię ostrości w potrawach ale te lekkie papryczki mi w zupełności wystarczają. Ta Rokita wygląda trochę jak Cyklon, bo tę miałam. Jak się bardzo nie różni to może nie będę jej zabierać?


Ojej, nie wiem jak pw napisać

Naciśnij na dymek pod Avatarem Ani.

BlueAnna Cyklon jest zdecydowanie ostrzejszy jak Rokita. Rokita jest w bardzo małym wręcz minimalnym stopniu ostre.

Dziewczęta, dziękuję bardzo za namiary na mnie samą Udało mi się wcześniej wyrwać z pracy i już biorę się do roboty na Forum
Z BlueAnną już jestem w kontakcie .