Forum Ogrodnicze Oaza

Karinko coś tam jednak wiemy sałata o niezwykle delikatnych liściach, błyszczących. Jedna że smaczniejszych nowości w sezonie. Nie kapryśna, szybki rośnie.

Paulinko, pięknie dziękuję za odzew i za nasiona rzecz jasna - mam nadzieję, że razem z Karinką zbierzemy nasionka, bo widzę, że Garnet Butter Gem jest warta grzechu.

Witaj Paula. no wreszcie się pokazałaś, czy ta sałata szybko wybija w nasiona?

Lucynko, prawda, dawno mnie nie było, troche zdziczałam
Cieżko mi tak obiektywnie ocenić. Sadziłam ją póżno, lato było zimne i mokre. I większość sałat późno poszła w kwiat. Jak będzie przy upalnych i suchych latach? Tego nie wiem. Ale wiem napewno że warto jej spróbować.

Tak sobie teraz grzebie w nasionach i patrzę że trochę się tego nazbierało...

Pionierską uprawę różnych odmian sałaty w perlicie zapoczątkowała Marzenka - tutaj możemy obejrzeć pierwsze wschody nowalijek

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...ch?start=1512#586493

To moje nazbierane nasionka sałatowe

a do tego sałata Królowa Nocy , Simpson i cykoria Castelfranco.

Oooo, Marzenko - zawrót głowy
Skoro już ujawniłaś się jako sałatowa pasjonatka, a widzę, że wśród tego miłego oku zbioru są cykorie, to mam do Ciebie ogromną prośbę o bardzo szczegółowe relacje z ich uprawy: dla każdej odmiany termin wysiewu, szybkość kiełkowania i wschodów, termin wysadzenia w grunt, przygotowanie gleby i stanowisko, uprawa i pielęgnacja, wybielanie główek .... zrobilibyśmy małą cykoriową bazę danych. Będę naprawdę bardzo wdzięczna

Obiecuję, że się postaram chociaż przyznam że do tej pory to siałam, pikowałam, sadziłam i już.

Trzymam za słowo. Czasami tylko nam się wydaje, że uprawa to nic szczególnego, ale jednak dla wielu osób zaczynających przygodę z warzywami Twoje doświadczenie i opisy będą bezcenne. Poza tym cykoria wcale nie należy do najłatwiejszych czy bezobsługowych roślin

Jak mówią, pierwsze koty za płoty ( Nikodemie, wybacz ), więc będąc niespełna rozumu wysiałam sobie w perlit trochę, ot, małą garstkę, nasion sałatowej mieszanki przeznaczonej do uprawy całorocznej. Jako że jest to wysiew testowy, sprawdzający możliwość uprawy sałaty w tym podłożu, celowo wybrałam taką "odmianę". Po wzejściu i wzmocnieniu się siewek planuję przepikować je do większych pojemniczków i prowadzić dalej w chłodnym miejscu.

O uprawie nowalijek w perlicie możemy poczytać tutaj - zapraszam serdecznie na ostatnie strony

forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...-podlozach-inertnych

Ja wczoraj pikowałam sałatę wysianą w perlit. Po 10 dniach od wysiewu wyglądała tak


i po przesadzeniu

Kupiłam w Biedr jakąś mieszankę sałat. Na obrazku kolorowe. Wysieje, będę miała do obsadzenia donic. Bardzo fajnie wyglądają zanim wsadzę bakłażany czy pomidory.

Dzisiaj byłam na działce i zrobiłam zdjęcia samosiewek sałaty i musztardowców. Miałam w planie przesadzanie paru siewek do inspektu, ale jakoś chęci mi zabrakło. Wszędzie jest grząskie błoto i musiałabym się przebrać w zimnej altanie, dlatego zrezygnowałam.






Nawet ubiegłoroczna roszponka wygląda zupełnie przyzwoicie:

1 lutego do tych małych kubeczków wysiałam nasiona lubczyku oraz bliżej nie sprecyzowany, oryginalny mix sałat; pojemniczki umieściłam w kiełkowniku z temp. 24 stopnie. Dzisiaj zauważyłam pierwsze wschody sałatek.

Nasiona lubczyku i sałat w kubkach z perlitem

W kubeczku z nasionami sałat zmieniło się wszystko od ostatniego zdjęcia Cały pojemniczek jest dosłownie wypełniony siewkami mieszanki sałatowej ( po liścieniach widzę, że oprócz tradycyjnych sałat są też pojedyncze w typie musztardowców ).
Trzymam je na kuchennym parapecie, blisko szyby, aby temperatura nie powodowała wybiegania ( kuchnia nie jest ogrzewana ).
Kiedy tłok w perlitowym podłożu zacznie zagrażać kondycji roślinek, każda z nich dostanie osobne lokum.
Rosną jak na drożdżach

A niebawem czeka mnie wysiew nowych odmian od Paulinki - bardzo serdecznie dziękuję Paula - niech tylko zwolni się miejsce w kiełkowniku, bo tak jak poprzednio, planuję wysiew bezpośrednio w perlit.

Wiosenne nasadzenia w foliaku to przede wszystkim sałata. I jak to bywa chciałoby się mieć ich jak najwięcej, kolorowych, strzępiastych itp. W ub sezonie miałam taką piękną ale i smaczną. Najlepsza była z bardzo wczesnej uprawy sadzona pod włókninę na pocz. III.

sałata 'Joker'

Najzwyklejsza sałata dębolistna 'Salad Bowl'. Idealna do bardzo wczesnej uprawy. Ja siałam bezpośrednio do gruntu w folii pod włókninę. Jest naprawdę wczesna a młode listki bardzo smaczne. Siałam w rzędy dosyć gęsto. Nie wiąże główek a liście można podskubywać przez całą wegetację.

Ta sałata to Lunix'- też bardzo smaczna. W folii sadzona z rozsady. Dobrze sprawdziła się też w gruncie bo późno wybijała w pędy.

I jeszcze jedna liściowa odmiana 'Apache'. Bardzo dekoracyjna i smaczna z lekką pikantną nutką.

Z innych liściastych sałat miałam jeszcze 'Flamenco' i Red Salad Bowl'.
Największy plus tych sałat to wczesność i delikatny smak.