Forum Ogrodnicze Oaza

Lubię dziwne rzeczy. W tym roku trzeci raz zakwitną u mnie, róże zaszczepione na jabłoni.

Ta sama rodzina, różowate. Można jeszcze popróbować z aronią na róży

Wolał bym truskawkę na jarzębinie.

Myślałem o poziomce ale będzie kłopot ze znalezieniem należycie zdrewniałego zraza. To samo z pąkami śpiącymi.
Może jeżyna?

Tak wyglądają dzisiaj moje Dyni-O-rki, czyli ogórki (nasiona własne) zaszczepione na dyni Potimarron (nasiona własne). Mam 5 sadzonek, jedna pokazuje już drugi liść właściwy. Jutro zamierzam 2 sadzonki przesadzić do doniczek z ziemią (teraz są w perlicie podlewanym wodą z kranu).

Ogórek szczepiony na dyni (12 dni po szczepieniu metodą "japońską")


Zostałam "kupiona" sposobem szczepienia i uwagami, które znalazłam w tym wątku i 10 maja zaszczepiłam ogórki (z ledwie widocznym liściem właściwym) na dyni (miała rozwinięty, albo właśnie rozwijała 2-gi liść właściwy). Dynia Potimarron świetnie rosła u mnie w zeszłym roku, najdłużej opierała się mączniakowi rzekomemu i miała najlepszą grubość łodyżki w dniu szczepienia (miałam wysiane kilka innych odmian, ale łodyżki miały zbyt cieniutkie).
Do robienia dziurek najlepiej sprawdził się zwykły patyczek szaszłykowy, a najskuteczniejszy kierunek kłucia okazał się prostopadły do liścieni. Tuż po połączeniu zraza (długość całkowita ok. 2 cm, ścięty ukośnie na około połowie długości) z podkładką (długość ok. 4 cm, ścięta prosto; starannie usunięte skalpelem oba liście ze stożkiem wzrostu) liścienie ogórka znacząco straciły turgor, ale w mini-szklarence (zamgławionej i zamkniętej szczelnie) dość szybko go odzyskały. Roślinki posadziłam do perlitu, w mojej mini-szklarence parapetowej zmieściło się 5 roślin. Dno szklarenki wyłożyłam papierowym ręcznikiem i zwilżyłam.

Ogórek na dyni tuż po połączeniu zraza z podkładką



Zarówno dynie jak i ogórki dzielnie walczą o przetrwanie metodami, które nie zawsze akceptuję, tu akurat korzonek ogórka (amputowałam).


Mini-szklarenka parapetowa jest bardzo wygodna przy niewielkiej liczbie roślin (mieści się świetnie 5 "doniczek" z butelek po mleku), można ją zamykać szczelnie (jak na zdjęciu powyżej), albo z około centymetrową wentylacją (jak na zdjęciu poniżej).

Korzenie podkładki zostały obcięte, tak zrozumiałem z poniższego wpisu

Tak, korzenie podkładki obcięłam. Mam nadzieję, że się ładnie ukorzeniła w perlicie. Sprawdzę to jutro na jednej roślince (na początek).

Nie wyszło mi szczepienie ogórków na dyni, pomidora na ziemniaku. Rośliny szybko zrosły się. Wkrótce, ze zrazu, zaczęły wyrastać korzenie na zewnątrz i w podkładce. Korzenie przebiły podkładkę i rosły szukając podłoża, a podkładka zamierała.

Wczoraj jeden dyniorek został przesadzony z perlitu do doniczki z ziemią. Korzenie miał dość spore, ale przyznam, że spodziewałam się większych.

Ukorzeniona w perlicie sadzonka ogórka szczepionego na dyni Potimarron


Na razie jest przykrywany obciętą butelką po soku (bez zakrętki) i wietrzony trochę w ciągu dnia.



Zastanawiam się jak toto nawozić i kiedy wysadzić do ziemi, z 3-4 liśćmi właściwymi?

Moje ogórki szczepione na dyni były już przez parę dni przyzwyczajane stopniowo do wiatru i słońca (w granicach rozsądku) i wczoraj wyglądały tak:

Ogórek szczepiony na dyni (miesiąc po szczepieniu)


Korzenie miały też niczego sobie:





Wczesnym rankiem znalazły swoje miejsce na grządce



Dziś w nocy była straszna burza z ulewą, czyli początek "pod chmurką" był niełatwy. Choć wszystkie trzy rosnące u mnie żyją, to ze zrobieniem im jakiegoś zdjęcia poczekam, aż znowu zrobią się bardziej fotogeniczne

Odmiana tykwy do szczepienia arbuzów, ogórków ma znaczenie?

W kwestii samego szczepienia nie powinna, natomiast im większy wigor ma roślina, tym zapewne korzeń większy, co będzie miało wpływ na późniejszy wzrost. Jednak podstwą jest ochrona przed chorobami glebowymi, które zapewni każda odmiana.