Forum Ogrodnicze Oaza

No i zamroziłam po kilka porcji natki pietruszki, szczypiorku i lubczyku - wykorzystałam woreczki strunowe, posiekałam zieleninkę, opisałam i wrzuciłam do zamrażalnika.
Niestety, z koperku musiałam zrezygnować - mrówki były szybsze. Wysiałam ponownie Oliviera i Szmaragda.

a ja właśnie po flancowałem pietruszkę naciową mam nadzieje że urośnie do zimy:P

Mirek, jeśli Ci nie urośnie ( pietruszka rzecz jasna ), wyślę solidny pęczek priorytetem .... tak pachnącej pietruszki jeszcze nie miałam!

Urośnie, urośnie.

Nie nadążam z rozdawaniem natki pietruszki sąsiadom na działkach Rośnie dobrze, pachnie pięknie, smakuje jeszcze lepiej, a widok uśmiechniętych twarzy starych działkowców i rodziny - bezcenny .
Tylko kilka rozsad ma żółknące liście , pozostałe są zdrowiutkie.

Zapewne wielu, nawet starszych działkowców , dziwi się, że pietruszkę można uprawiać z powodzeniem z rozsady.

A jaka to odmiana pietruszki tak pięknie pachnie? My mamy całą grządkę gładkiej na mrożenie,bo łatwiej jest ją myć w porównaniu z kędzierzawą ,ale jakiegoś silnego aromatu nie wyczuwam.Tylko,że ja mam wiecznie zapchany nos ze względu na alergię, ale na szczęście łagodną.

Właściwie nie znam nazwy ... dostałam nasiona w prezencie od Mietka i kędzierzawej od Marysi , zrobiłam rozsadę i ... zapach zrywanej natki jest tak silny, że jeszcze przez długi czas utrzymuje się na dłoniach. Do twarożku 250g wystarczy jedna (!) mała gałązka, aby zdominować smak nabiału
Starsi działkowcy ... mam do nich wielki sentyment .... sieją wprost do gruntu; kiedy wręczałam bukiecik natki 86-letniej sąsiadce, druga, młodsza, stała obok i usilnie negowała uprawę pietruchy z rozsady, polecając wysiew bezpośredni ( odmiana "gigantus" ? ). Nie protestowałam. Wszystkie sadzonki, które wsadziłam, przeżyły i mają się dobrze, pachnąco i pysznie. Dla mojej małej gromadki w zupełności wystarczy ....
W ten weekend zamrożę kolejną porcję.

I uwaga, uwaga .... całkiem niespodziewanie stałam się przeszczęśliwą posiadaczką rozsad dwóch koprów włoskich - Sieriko Żebym ich tylko nie zabiła .....

A ja pokażę jak wygląda kolendra jako roślina ozdobna, bo jako zioło to nie przepadam, ale będę ja uprawiać bo jest śliczna.

Pięknie pasuje do bukietów. Bardzo ładnie Ci zakwitła, zostaw troszkę na nasionka

Adasiowa wrote:
To jest to !. Negowała widząc w realu pietruszkę z rozsady.

Mieczysław pietruszka od Ciebie rośnie jak las.Sprawdził się też sposób przygotowywania rozsady,w ten sposób siałem też bazylie. Pikowanie bez problemów.Dziękuję.

Pozdrawiam,Zbyszek

Wzeszedł wysiany kilkanaście dni temu koper Szmaragd i Oliver, podobnie marchewka
Moja druga w życiu marchewka ( pierwsza była 9 lat temu )
Posadziłam też dwie sadzonki fenkułu - zapach delikatniejszy od zwykłego kopru, a pędy w przydymionym, zielono-brązowym kolorze.
Pietrucha rośnie bez problemu, dzisiaj porcja powędrowała do obiadu ( dyniowate plus kanie ) - zapach obłędny!

Przywiozłam sobie wczoraj do mrożenia 10litrowe wiaderko natki pietruszki i koperku. Wyszły mi dwa pojemniki po 2,5litra.. To już mnie prawie zadawala. Jeszcze raz, a później już tylko na bieżąco.

A mnie w tym roku nie udała się pietruszka naciowa . Wysiana wprost do gruntu nie wzeszła, teraz czekam na rozsadę , przepikuję do donicy i potem jesienia do szklarni wstawię.

No widzisz ?!. Jakbyś mnie posłuchała wiosną, to natka by była.

Przy okazji przypomniałem sobie nazwę odmiany tej pietruszki naciowej, której nasiona posłałem kilku osobom z naszego forum. To odmiana Natalka

Bardzo żałuję, chociaż byłam zdziwiona ,że można nawet pietruszkę mieć z rozsady. A skąd ja wezmę nasionka Natalki. Moja nie wzeszła, tę co wsiałam to od sąsiadki , nie wiadomo co bo to resztka nasion i nazwa urwana. Córka mi kupiła w Szczecinie 4 op. ale dotrze we wtorek. Zobaczę co to ,bo jedna to kędzierzawa. Tez ją wsieję.

Rozalko, mówisz - masz
Mieciu przysłał mi hojną ręką nasiona Natalki, więc nie widzę problemu, aby się podzielić.
Ta starsza sąsiadka, która dostała ode mnie natkę z rozsady, też ma na imię Natalia