Forum Ogrodnicze Oaza

Nimfa wrote:
Ja planuję "grządkę" dla czosnku wydzielić plastikowymi obrzeżami do trawnika. Jak zrobi cieplej (w marcu lub kwietniu) zwapnuje i przekopie by podnieść pH. Miesiąc później dam obornik granulowany, a przesadzać będę jak liście będą zasychać, czyli w czerwcu.
Grządka będzie przy południowym płocie. Za płotem sąsiad ma rząd krzewów ozdobnych, więc będzie cień.

Jednak nie będę czekać na ten mój rachityczny. Zachęcona pomysłem Edyty przyklepnęłam aukcję i mam nadzieję dojedzie do mnie wkrótce nowy czosnek niedźwiedzi. Betula dziękuję za tą instrukcję, jednak gdybym chciała teraz to miejsce przygotować, mogę zrobić to wszystko od razu? Zwapnować, a zamiast obornika np. dać kompost i sadzić, żeby od początku był na właściwym miejscu i z właściwymi warunkami? U mnie w ogrodzie ziemia ogólnie bardziej niż lekko - kwaśna.

Jeśli będziesz dawać kompost, to możesz robić prawie wszystko od razu. U mnie przerwa wynika z faktu, że między wapnowaniem a nawożeniem azotowym powinien być min. miesiąc odstępu. Kompost to nie nawóz, nie trzeba się do tej zasady stosować.
Trzeba tylko poczekać ze 2-3 tygodnie z sadzeniem, bo wapno potrzebuje czasu by wymieszać się z glebą. Najlepiej grządkę przygotuj jutro jak pogoda pozwoli, a posadź jak przyjdą. Jak przyjdą wcześniej wsadź tymczasowo do doniczek.
Jak wapnujemy wiosną należy dać mniejszą dawkę nawozu wapnowego od zalecanej - połowę tego co zalecają na opakowaniu.

Zygowa wrote:
Dziękuję Edytko za link, na pewno skorzystam.
Przepraszam że pomyliłam imię.

Poszłam dzisiaj zobaczyć co słychać u mojego. Chyba poczuł wiosnę

Dotarł do mnie zamówiony czosnek niedźwiedzi i od razu go posadziłam. Podsypany skorupkami, ma miejscówkę pod dereniem jadalnym. Jestem ciekawa, cy dobrze zniesie to przesadzenie, bo liście już dosyć duże.

Nadmiar liści to bym usunęła. Cebulkom będzie łatwiej znieść przesadzanie. Można od razu te liście spożytkować kulinarnie.

Jeśli usunie liście to cebulki będą musiały się wysilić na kolejne. Takie sadziłem i pięknie się przyjęły.

Tak wygląda mój czosnek po sześciu dniach od posadzenia. Rośnie i cieszy. Grządka nawieziona porządnie kompostem jest nieco większa. Teraz myślę nad tym, co mogę tu jeszcze posadzić z warzyw. Chciałabym maksymalnie wykorzystać to miejsce ale też nie zaszkodzić czosnkowi.

Z dwojga złego lepszym sposobem jest jednak usunięcie części listków,aby wzmocnić korzonki.Taką zasadę stosuję dla wszystkich przesadzanych roślin,w tym również cebulowych,czosnkowych,porowych itp.

Nimfa W czerwcu liście czosnku znikają , ja sadzę (sadziłam) dynie. Czosnek bardzo mi się rozrósł, a dynia wcale mu nie przeszkala. W tym roku chyba już dynia nie pójdzie, bo czosnek sadziłam w młodej szkółce drzew typu brzoza, dąb, ale zrobił się już las i na dynie będzie za mało słońca. Czosnek ma sie w tym gąszczu dobrze.

Nifmo, wyboru dużego nie masz. Muszą to być warzywa, które zniosą cień i mają krótki okres wegetacji, by posadzić je w maju, by mogły się rozrastać, gdy czosnek będzie zanikać. Do głowy przychodzi mi sałata (odmiany do prawy całorocznej), pietruszka naciowa, seler naciowy i rukola jednoroczna. Wieloletnia mocno się rozrasta i tworzy silne korzenie.

Też kupiłam w tym roku cebulki, już od tygodnia są w gruncie. I też się zastanawiam co dać między czosnki, nawet wysiałam z myślą o nich lobelię, ale teraz mi jej żal tam dać. Więc jak coś Wam się jeszcze nasunie odnośnie warzyw to piszcie

Myślę nad czosnkiem, bo widziałam ulistnione cebulki w bardzo okazyjnej cenie na allegro i uwielbiam go wykorzystywać w daniach, tylko się zastanawiam, czy to w mojej sytuacji wykonalne. Mam dla nich dwa możliwe stanowiska:

1. W odstępach między jagodami kamczackimi. Ale te są jeszcze młode i zanim dadzą prawdziwy cień i gąszcz, minie trochę czasu. Ziemia jest "lepsza", przepuszczalna i świeża.
2. Mogę zrobić grządkę w cieniu wierzby mandżurskiej i leszczyny. Tam cień jest spory, ale jest minus - oczywiście królują korzenie drzew. Ale widzę, że czosnek niedźwiedzi bardzo często jest sadzony nawet bezpośrednio pod drzewami, więc może to jednak jest jakaś opcja?

Ja też w ubiegłym roku kupiłam sadzonki na allegro.
Wsadziłam do ziemi takie spore, razem z liśćmi, miejsce zacienione i takie odpuszczone, bo sama nie wiedziałam co tam będzie rosło. Raz dałam cebulę, raz selery, a teraz mam spokój, bo czosnek ładnie odbił i problem jak zagospodarować zniknął.

Bardzo się cieszę, bo pięknie wschodzi i od dwóch tygodni obcinam młode listki do serka z jogurtów.

Zamówiłem czosnek niedźwiedzi i teraz cierpliwie trzeba poczekać.

Pizza, posadź pod jagodami trochę i trochę pod wierzbami. Jak się zacznie rozsiewać to zobaczysz gdzie mu lepiej :>

W zeszłym roku, chcąc rozmnożyć swoje czosnki, wykopałam dwie cebulki które miały po jednym listku. Posadziłam pod tujami, gdzie wiosną jest słonecznie, a później cień. Byłam bardzo dumna, że znalazłam im taką dobrą miejscówkę Teraz już wiem, że był to błąd. Dzisiaj poszłam sprawdzić czy coś przeżyło. Oto co zastałam




Te dwie tam zostawię.
Nowe miejsce znalazłam pod dereniem białym. Teraz nie ma liści, zresztą i tak mu zetnę gałęzie. Później jak gałęzie odrosną, to będzie fajny cień.