Forum Ogrodnicze Oaza

Aniu, też myślałam o akwarium, ale nasze stare jest malutkie. Kombinuję dalej, pewnie na przyszły sezon się wyrobię.

Akwarium 96 litrów zaadoptowane: wewnątrz, na podłodze ułożyłam kabelek grzewczy, Adam podłączył termostat pożyczony z wędzarni - utrzymuje temperaturę 19-20 stopni. "Dach" stanowi szyba, nie zasunęłam jej jednak do końca i zostawiłam niewielką szparę.
Pierwszy raz mam do czynienia z taką domową "szklarenką" - na razie umieściłam w niej małe sadzonki papryk i siewki pomidorów - prosiłabym o podpowiedź, jak sterować temperaturą podczas doby?
Zresztą - będę wdzięczna za wszelkie uwagi

Zrób kilka zdjęć i napisz czym oświetlasz rośliny.

Chwilowo nie zrobię zdjęć ( padła bateria w aparacie ), a roślinek niczym nie doświetlam - ustrojstwo stoi na parapecie okna z wystawą wschodnio-południową.

Witam!
Poniżej zamieszczam zdjęcia mojego growboxu. Ponieważ mieszkanie moje nie posiada 'widnych' okien i ilość światła jaka przez nie dociera jest za mała dla moich sadzonek, zostałem zmuszony do wybudowania zastępczego "widnego parapetu" w postaci growboxa własnego projektu, który po sezonie zostanie rozebrany i umieszczony w piwnicy do następnego roku. Został on zbudowany z czterech nóg wysokości 70 cm oraz poprzeczek z listw o długości 4 x 60cm i 4 x 130cm. Oświetlenie growboxu stanowią dwie oprawy ledowe: pierwsza 2 x 20Wat ( led 2x20W 1300 lm, o swietle 6500K) oraz druga( led (1 x 30W 2000lm, 5500K). Wyrosły w nim już sadzonki sałaty, kalarepy, brokułów i kapusty wczesnej białej i czerwonej która rośnie juz na działce. Obecnie umieszczone w nim są sadzonki pomidorów do donic (balkonowców) oraz rozsada pomidora do gruntu oraz rozsada jarmużu.

To rozsada pomidora do donic na balkon wysiana 1 marca 2017r (zdjęcie z 5 kwietnia)

To mój tymczasowy growbox a w nim rozsada pomidora do gruntu oraz wysiany jarmuż.





Edit:
Jeszcze jedno oprawy są wiszące na sznurkach i w zależności od wielkości rozsady są obniżane lub podwyższane. Wielkość natężenia oświetlenia (popularne luxy) zależą od odległości oprawy świetlnej od rozsady (i to z kwadratem odległości).
Oprawa świetlna 1300lm (lumenów) daje z wysokości 1 metra 1300 luxów, natomiast z odległości 0,5 m cztery razy więcej).

Edit 2:

Jeszce jedno chciałem dopowiedzieć ponieważ zdjęcia nr 2,3,4 i 5 nie oddają natężenia światła jakie "bije' z growboxa (aparat automatycznie przyciemnia).
Jest tak jasno że "poraża wzrok", nie da się tego ująć moim aparatem. Pomidory popikowane w doniczkach torfowych mają za zadanie "pomęczyć" rozsadę przez pewien okres gdyż, wystarczy 3 tygodnie żeby po przesadzeniu do kubków półlitrowych uzyskać odpowiednią wielkość rozsady do gruntu. Jest ona niesamowicie krępa i rozbudowana "na boki" nie mówiąc już o ukorzynieniu.

Bo to jest białe zimne światło, szkodliwe dla oczu.Napisz jaki mają symbol na świetlówkach. 6500K to trochę za mało informacji.

Świetlówki jakie używam to:
- oprawa rastrowa podwójna 120 cm z świetlówkami LED T8 20W (SMD 3528) o barwie świetlnej 6000-6500K (biała zimna) mocy 2 x 20W, 2 X 1900lm,
- oraz druga plastykowa (typu nie mogę odczytać) z diodami LED SMD 2835 (nowsza generacja diod) o barwie 5500K i mocy 30W.

Są to świetlówki diodowe powszechnie dostępne i służą do oświetlania biur i hal (nie są to specjalne do naświetlania roślin). Barwa światła tej podwójnej jest zimna bo taką szukałem. Rośliny wykorzystują szczególnie dwa zakresy widma światła: fioletowo-niebieskie (410-453 nm) oraz czerwone (542-662 nm). Przy produkcji rozsad szczególnie pożądane jest światło niebieskie (dobre ukorzenianie się roślin oraz ich krępa budowa). Światło czerwone sprzyja wyciąganiu roślin oraz ich lepszemu owocowaniu. Dlatego do rozsad najlepsze są zimne źródła światła.
Tutaj jest dobry artykuł o doświetlaniu roślin link: tropicjungle.blox.pl/2010/02/Doswietlanie-roslin.html

Blask o którym piszę bierze się także z dużego natężenia światła, ponieważ dwie oprawy świecą na szerokości 60 cm nisko nad roślinami, a zimna barwa jeszcze bardziej to potęguje.
Jeżeli chodzi o wzrok to nie jest problem gdyż, światło to jest na wysokości kolan i ciężko jest nawet spojrzeć na te świetlówki od spodu. Światło odbija się od roślin i od folii bąbelkowej. Dodatkowo mogę zasłonić przednią ściankę istniejącą zasłoną z materiału. (żona zrobiła).

Dlatego ja używam Fluorę stworzoną przez Osram, gdzie wszystkie barwy są zachowane.Można się bawić w różne oświetlania barwy zimnej tylko po co, skoro "drzwi już dawno zostały otwarte"

Adasiowa wrote:
Ponawiam pytanie ... dołączę też garść informacji: bez włączonej grzałki temperatura wewnątrz szklarenki wynosi 18 stopni. Na noc zasuwam "dach", a nad ranem na wewnętrznej ścianie sąsiadującej z oknem skrapla się para wodna. W ciągu dnia zostawiam uchylony dach.

Aniu ale czym doświetlasz rośliny?
Bo samo grzanie bez doświetlania to nic nie daje, jeśli to stoi w domu.
Co do temp. to 18 dzień, 16 noc będzie ok.
Ja od niedzieli mam rozsadę w szklarni, w takiej małej miniszklarni.
Temp. mam 15-16 stopni jeśli nie ma słonka.
Oczywiście dogrzewam przy pomocy farelki podłączonej do termostatu RT2.
Przy 6 stopniach np. dziś farelka chodzi 15 sek na 4-5 minut.
Dodatkowo nakrywam folią bąbelkową, a u góry mam zrobione dziurki żeby była wymiana powietrza.
W ten sposób mam naturalny growbox bez doświetlania.

Czy takie świetlówki będą dobre do założenia po 1 szt w lampie
elektrozysk.pl/produkt/philips-pila-swie...0-36w850-t8-g13.html
elektrozysk.pl/produkt/osram-swietlowka-...-tld-36w865-g13.html

Biotit wrote:
Masz rację. Ja organizując oświetlenie mojego tymczasowego growboxu świetlówek Osramu typu Fluora nie znałem. Znałem tylko oprawy specjalistyczne do roślin w cenach od 250 do 500 złotych. Jak się o nich dowiedziałem miałem już zainstalowane obecne. Ale gdyby któraś się uszkodziła to na pewno zakupiłbym już Fluorę.

logitech55

Świetlówka Osramu 865 dla rozsady jest lepsza. Ale najlepszym rozwiązaniem jest Osramu "Fluora" tylko kosztuje około czterdzieści kilka złotych.

Paweł, niczym nie doświetlam; akwarium w roli "szklarni" stoi na parapecie okna w mieszkaniu. Widocznie naiwnie sądziłam, że jeśli dostarczę tylko ciepła ( bo światło mają naturalne ), to nie muszę już doświetlać .... Nie widzę jakiś spektakularnych różnic pomiędzy rozsadami stojącymi "luzem" a tymi w akwarium, a nawet śmiem twierdzić, że luzaki lepiej rosną. Podejrzewam, że podczas Świąt zrezygnuję z tego pomysłu

Ja rozumiem, to tak więcej ciepła, więcej światła. Ja mam ten luksus, że mam taką werandę zimną i słoneczna i tam już przenosze rozsady, bo zimno ma być do połowy maja, tacy delikatni rozciągnięci nasi majowi przyjaciele ogrodnicy:P

logitech55 wrote:
2 opcja zdecydowanie jest lepsza.

lech_g, Fluora jest teraz sporo tańsza, w LM widziałem po 25 zł/ 1szt .

Roślinki prosiły o słoneczko, więc słoneczka dostały. Metalhalogen Philips CDM-T 150W/942.
Na początku przerobiłem półokrągłą miskę z nierdzewki, która i tak nie chciała stać, tylko się toczyła. Niestety promienie z miski wychodziły idealnie równolegle(smażyły tylko jedną doniczkę). Następnie w ręce wpadł mi wielki, szklany, paraboliczny klosz, którego modyfikacja polegała na wyklejeniu wewnętrznej strony folią aluminiową jako odbłyśnik. Po odpowiednim wyogniskowaniu palnika wyszło idealnie

Post mi się przemieścił
Jeszcze trochę na temat doświetlania.
Wszelkie ledy i świetlówki liniowe nie do roślin, bardzo słabo nadają się do doświetlania roślin, ponieważ nie świecą pełnym spektrum barw, a na ich biały kolor składają się tylko piki(wycinki z pełnego spektrum) dwóch lub trzech barw. Rośliny największą wartość energetyczną przyjmują z pików koło czerwonego i niebieskiego. Jeśli ledy i świetlówki nie świecą tymi wycinkami widma, to rośliny nie uzyskają z takiego światła energii, bądź uzyskają jej bardzo mało. W takim przypadku już lepiej spisze się żarówka, która świeci pełnym widmem. Śletlówki typu fluora świecą pikami, które akórat rośliny lubią. Dobrym rozwiązaniem są palniki wyładowcze jak mój metalhalogen, a jeszcze lepszy palnik sodowy(żółte światło). Z ledów popularne są miksy kolorów czerwonych i niebieskich o odpowiedniej długości fali. Można kupić takie gotowe lampy ledowe przeznaczone dla roślin, które świecą po zmieszaniu barw fioletowym światłem.
Po więcej informacji na temat oświetlenia zapraszam na forum swiatelka.pl w dziale "oświetlenie do dedykowanych zastosowań" można odnaleźć kilka projektów do doświetlania roślin w akwariach, czy w ogóle.
Jako regulotor temperatury polecam RT-2, a do dobowej regulacji, elektroniczny programator czasowy. Do ogrzewania zamiast kabla grzewczego do rt-2, czy programatora można podłączyć żarówkę dowolnej mocy, pomalowaną na czarno i umieszczoną nisko w boksie