Forum Ogrodnicze Oaza

Moje przyniesione do domu papryczki zachowują się różnie.Jedne gubią liście na potęgę jak Tricolor,Biquinho czy Birds Eye.A inne rosną,kwitną i owocują:Aji Imambura,Ceyenne Yellow,Chilli Tabasco czy Numex.Za to największym zaskoczeniem był bambus podpórka w Chilli





Ten to chce żyć!

Dziś uprzątnęłam papryki. Kilka dojrzało, niektóre owoce zaczęły łapać kolor, inne zielone jak trawa. Jeszcze żadnego roku nie miałam słodkich tak późno . Część owoców zerwałam, część krzaków powiesiłam z owocami do góry nogami. Mnie też spotkała niespodzianka- pod liśćmi schowała się żółta NN TYPU RAMIRO

Dziś wyciełam z gruntu Numex i Tricolor.Ogoliłam z liści i suszę na kinkiecie.Potem do wazonika

Emalko, można przezimować Explosive Ember?

Ona jest rocznaa, nawet jak przezimuje to na wiosnę padnie.

Emalko, czy chcąc przezimować Habanero Yucatan White ( aktualnie przebywa u mnie w pracy, temperatura około 16 stopni, okno zachodnie ) powinnam przygotować ją jakoś do tego? Cały czas ma zielone liście, choć niektóre zaczynają żółknąć i opadać, papryczki nadal są na pędach. Rozumiem, że przestaję ją nawozić, ale jak poprowadzić podlewanie ? Ograniczyć do minimum ?
Jeśli zrzuci wszystkie listki, czy będzie to normalnym objawem?

Podlewać minimalnie, nie nawozić, temperatura 8-15st, ale ona i tak w styczniu zacznie wypuszczać pędy, Wtedy ie zastanowimy jak ja przyciąć.

Bardzo Ci dziękuję, dobrze, że podałaś zakres temperatur - kiedy spadnie poniżej 8 stopni, znajdę jej inne miejsce. A zatem do stycznia.

Moja Poupila w pracy po zerwaniu wszystkich owoców zaczęła kwitnąć na potęgę to postępować tak samo jak Ania?

Poupila jest jednoroczna prędzej czy później padnie.

Wiem kochana że padnie ale czy jest szansa żeby jeszcze ją potrzymać ? jest cała obsypana kwiatami

Agusia, jedyne, co przychodzi mi do głowy w Twojej sytuacji, to trzymanie papryczki na zewnątrz podczas ciepłych, słonecznych dni i wnoszenie na noc do domu, jeśli temperatura spada poniżej 12 stopni. Moje donicowe papryczki stoją cały czas na parapecie zewnętrznym, dzień i noc ( nawet podczas tych chłodnych, 5 stopniowych ), nadal kwitną i zawiązują owocki, ale nie łudźmy się - nic z tego już nie będzie. Ot, stoją dla dekoracji

Tak jest z paprykami one jak im oberwie sie owocezaczynaja zaraz kwitnać i owocować dlatego tym które chcę przezimować nie obrywam owoców. tak sobie wiszą. Ciesza oczy.
Aji cito.
Hot Banana

Próbuje sprzątnac warzywnika. jeszcze parę takich koszyków będzie.

U mnie też jeszcze Ramiro wisi, a pomidorowa to już ścięta przez zimne noce. Zbieram na bieżąco do jedzenia ale chyba się przejedli bo coś nie schodzi

Emalio, piękne zbiory, jak na tą porę . Czy papryki dojrzewają w gruncie, czy pod folią. Co to za odmiany, i która z nich była najplenniejsza .

Najplenniejsza moja papryka przeganiajaca resztę o pare klas byla Padron., miala nieprawdopodobną ilość owoców kazdy krzak ok 150. ale ja od poczatku lipca co dwa tygodnie obrywałam je do zera jako ze to papryki z grupy gren tzn te które je sie na zielono. Druga to Ramiro, tez plenna, ale nie dojrzało mi duzo. Zresztą jak co roku.
Te co widac w kształcie serca to Lesia od Lany, niestety pózno wysialam i pózno zaczęła dojrzewać nie wykorzystałam jej w pełni.
Niespodzianka była dla mnie NN od Armaszy. W lipcu miala po dwa trzy owoce, bardzo mnie zniechęciła, Ale teraz jakby w drugim rzucie ma sporo owoców co prawda nie wszystkie dojrzeją, ale i tak jestem zadowolona. Po ubiegłorocznym sezonie zrezygnowałam z uprwy w tunelu papryk. Na gruncie dojrzewały równocześnie i plenność chyba wieksza.

Ja pierwszy raz miałam u siebie Czereśniową mega fajna papryczka, jak dla mnie na początek jej ostrość mi wystarczy. Pierwszy raz robiłam papryczki nadziewane serkiem już teraz wiem że zrobiłam za mało. Na przyszły sezon muszę kilka krzaczków więcej zasadzić. Jest wyśmienita. Podobnie Ramiro i nn od Otojoli, już pisałam ale nie przypuszczałam że tak długo można mieć papryki z gruntu... To był mój debiut z paprykami...