Forum Ogrodnicze Oaza

Ja również uprawiam, ale mimo że kwitnie to jeszcze nic nie obrodziło w choćby najmniejszy owoc

Z moich zrobił się prawdziwy busz, jutro będę przycinać bo zarośnie z pół warzywnika.

A jednak są owoce



jak na razie to nie za dużo, ale jednak są. Pszczółki mają zabawę



Niestety roślina uciekła mi na wysokie drzewo i tam ma najwięcej owoców

Kilka dni temu robiłam leczo z cukinii, dodałam kilka dla próby i bardzo mi ten owoc w tym leczo smakował, żałowałam że tylko trochę tych owocków dołożyłam, wyjadłam je sama z nikim się nie podzieliłam . Następnym razem dodam więcej .

A jednak są owoce







jak na razie to nie za dużo, ale jednak są. Pszczółki mają zabawę







Niestety roślina uciekła mi na wysokie drzewo i tam ma najwięcej owoców

Kilka dni temu robiłam leczo z cukinii, dodałam kilka dla próby i bardzo mi ten owoc w tym leczo smakował, żałowałam że tylko trochę tych owocków dołożyłam, wyjadłam je sama z nikim się nie podzieliłam . Następnym razem dodam więcej .

Moja cyklantera, wysiana z opóźnieniem w połowie maja , bo o niej zapomniałam nie najgorzej sobie radzi. Osiągnęła już około 3,5 , puszcza pędy boczne i pojawiły się pierwsze kwiaty. Niepozorne z wyglądu,a le bardzo lubiane przez pszczoły. Na razie owoców nie ma, ale liczę, że na tych kwiatach się zawiążą.

Z moich cyklanterii też jestem zadowolona. Myślałam, że będą miały problem z czepianiem się do iglaka, ale chwytają się dosyć mocno. Przeszły już chrzest z silnym wiatrem. Gronek kwiatowych mają dosyć dużo, ale nie wiem, czy to nie jakieś puste zawiązki na razie. Niemniej jako roślina, bardzo mi się podoba.

A ja wczoraj obejrzałam dokładnie moje cyklantery i znalazłam pierwszy owoc.

Też pobiegłam zobaczyć, ale nic nie znalazłam Jeden rośnie lepiej, a ten drugi był przez coś ugryziony , ale się zebrał w sobie i wypuszcza odrosty . Słabo widać, bo słońce mocno świeci

Nie jarajcie się tak, to ekspansywny chwast z owocami bez jakiegoś określonego smaku i zapachu, przynajmniej takie jest moje zdanie. Miałem 2 x. Za pierwszym z ciekawości za drugim w nadziei, że coś z tego chwasta można zrobić. Jedynie jako wypełniacz do leczo sie nadawał ale z powodu budowy owocu było to dość pracochłonne. Młode owoce były mało wydajne a te starsze zawierały wyczuwalne nasiona więc odpuściłem. Można pochrupać na surowo ale po pewnym czasie przestaje to być atrakcją.

Uprawiam cyklanterę od kilu lat i nie zamierzam z niej rezygnować. Młode owoce smakują jak połączenie ogórka i groszku. Gdy robią się większe znika smak groszku, a pojawia się smak papryki. Młode liście dodaję do sałatek, a suszone do herbaty. Ma dużo właściwości zdrowotnych.
Po za tym roślina jest bezproblemowa i zajmuje mało miejsca w poziomie, bo pnie się w górę.

Ciągle o tym czytam ale jakoś nie udało mi się tych smaków odnaleźć. Może mam inne ogórki, groszek i paprykę . Dla mnie to trawa, dla wielu innych osób również ale to rzecz gustu a nad tym się nie dyskutuje.

O, dziękuję za opinie o cyklanterach, to cenne informacje. Ja uprawiam pierwszy raz i być może podzielę opinię KaLo. Dla mnie wszystko co "warzywne" jest ważne, bo to nasze główne źródło pożywienia więc wyszukuję różnych atrakcji do uprawy we własnym ogrodzie. A jeszcze dodatkowy plus: ta roślina odpowiednio posadzona ma również walory ozdobne.

To do informacji dodam jeszcze, że starsze owoce można nadziewać mięsem lub serem. Owoce można też marynować. Podobno są bardzo dobre, ale sama nie robiłam, bo zjadaliśmy na świeżo.

Marynowałem i kisiłem. Szału nie ma ale jak pisałem, rzecz gustu. Dużo przepisów na faszerowaną cyklanterę jest na stronach z
Ameryki południowej np.peruwiańskich ale tamte cyklantery są kilka-kilkanaście x większe niż rosnące u nas i dają się bez trudu nadziewać bo te nasze to chyba szprycą do dekorowania tortów.

KaLo wrote: Jak smak nie będzie pasował, to się skręci parę liści i wtedy się dopiero ujaramy

Moje opanowały uschłą wiśnię. Mają już chyba po 3-4 metry. Owoce jeszcze maleńkie.

Ja dzisiaj skosztowałam jednego niewielkiego. Smak faktycznie, taki groszkowo ogórkowy. Jest jeszcze jeden większy, ale on przeznaczony jest na nasiona Na następną degustację, przyjdzie mi jeszcze trochę poczekać

Moja cyklantera osiągnęła 4m i ma dużo kwiatów



i kilka owoców



Ten większy również na nasiona.