Forum Ogrodnicze Oaza

Wreszcie moje życie wraca do normalności, mam czas poczytać i wstawić parę zdjęć z upraw a tu .... mój domowy informatyk postanowił zmienić oprogramowanie i wysłał wszystkie moje zdjęcia w kosmos, nie wróciły.
Dobrze, że zdążyłam zrobić fotografię tegorocznego odkrycia oto Zagadka Prirody, pyszna, plenna a jak wygląda, poezja

Zbyszko46 wrote: Bez kolanka .

Armasza Haniu ten pomidorek NN Lampa to może być ORAMA,pomidorek bardzo smaczny,ma trochę grubą skórkę i bardzo lubi wapń.Miałem go w tunelu .

Na zdjęciach i w opisie Orama jest śliwkokształtna. Ten jest bardziej wydłużony. Orama polecana do tuneli, mój rośnie w gruncie i muszę przyznać, że jest odporny. Krzak wysoki, a nawet bardzo wysoki, łatwy do opanowania. Jak go określiła Whitedame: "widowiskowy".

Po pracy na działce trzeba uzupełnić kalorie . Pyszna sałatka z Portosów z ogórkami i cebulką. Mniam....

Za dużo kalorii to ja tu nie widzę , ale z pewnością sporą dawkę zdrowia i smaku.
Jeszcze posypka z natki pietruszki ...

Miał być świeży szczypiorek, ale już nie zdążyłem go ściąć, bo się robiła szarówka, a tu trzeba narzędzia pochować i kable pozwijać i jeszcze podlać na odchodne ćwiczebne K-37

Krzaki po pomidorach już puste i wszystkie w mniejszym lub większym stopniu porażone w szczytowych partiach ZZ za wyjątkiem hybryd : Portosa, Corridy ,Cirueli i koktajlowego Śliwkowego. Odporne i plenne, proszą się o wysadzenie w roku przyszłym.

Czyli nie pozostaje nam nic innego, jak wysłuchać ich próśb
U mnie z pewnością zagoszczą te hybrydy:

- Śliwkowy - idealny do bieżącego spożycia i do suszenia
- Portos - na przeciery i jako baza do przetworów z innymi warzywami
- Amorek - ze względu na wspaniały smak
- Corazon F1 - rewelacja na przeciery
Poza zdrowotnością i plennością cenię je także za inną, równie ważną zaletę: wszystkie długo przechowują się w warunkach domowych.

I chyba ze śmietaną? Ja niestety też tak lubię,ale bez cebuli.pomodoro wrote:

Gorzej. Z majonezem

Można też z serkiem homogenizowanym, twarożkiem, jogurtem

Adasiowa wrote:
Bardzo dobre są też pomidorki Fafik. Będzie to hybryda F-2 pomidora Aphen F-1. Malinowe jak Corrida ,ale większe i twardsze. Nawiasem mówiąc Corrida zaskoczyła mnie plennością. Po wiadrze 10 l z krzaka.

Nie przesadzajcie z tym : "niestety", "gorzej" ... najważniejsze to zachować umiar i jeść można wszystko.
Może nie powinnam namawiać do rozpusty, ale rewelacyjnie smakuje sznytka ze smalcem i grubym plastrem słodkiego pomidorka i kiszonego ogórka - polecam!
Właściwie często - zamiast masła - smaruję chleb majonezem i wrzucam na wierzch warzywa - smakuje świetnie.

U mnie Corrida szybko zakończyła plonowanie i musiałam spieszyć się ze zbiorem, ponieważ pomidorki szybko dojrzewały i miękły. Smak rzeczywiście bardzo dobry, soczyste, słodko-kwaskowe, o cienkiej skórce, bardzo aromatyczne, kształtne i malinowe owoce - wyrównane wielkością i zdrowe.

Kto wie, może w międzyczasie odkryjemy kolejne hybrydy warte uprawy w przyszłym sezonie ?

W tym roku bardzo pozytywnie mnie zaskoczył pomidor Befmaster F1, nasionka ze Straganiku - oryginalne włoskie.
Pomidor smaczny, plenny, owoce duże na każdym gronie, owocuje do teraz .

Adasiowa wrote:
Dwie już są : Fafik właśnie i T-72. Fafik to były w tym roku oryginalne nasiona F-1

Hmmm, to właściwie szykując na AWN nasiona pozyskane z oryginalnego Corazona F1, powinniśmy nadać im inną nazwę i traktować jak hybrydę ?

Mam w tym roku Corazona. Nie wiem, które pokolenie, ale jest świetny. Krzak wysoki, plenny, zdrowy. Również ma już u mnie miejsce w przyszłym roku:




Do powtórzenia za rok będą też Wes- niestety wcięło mi zdjęcia i Turkish Alya od Statoka. Oba pyszne, deserowe. Niestety tak dobre, że mimo bardzo odległej miejscówki owoce obu odmian coś mi podjadało .
Turkish Alya:

Kolejna bardzo plenna odmiana: Legenda Tarasenko. W opisie przecierowy. Krzak solidny, wysoki, owoce co do wielkości i kształtu jak spod sztancy. Wiązał wszystkie piętra obficie, żadnych fochów na upały i przesuszenia:




I kolejne przerobowe. Mogę szczerze polecić wszystkie.
Polish Linquisa. Krzak wysoki, solidny. Owoce świetne:




Niezniszczalny i oblepiony owocami Mama Leone. Nie robiłam notatek, ale jako jeden z pierwszych zaczął owocować i ciągle owocuje: