Forum Ogrodnicze Oaza

Ja biję się z myślami,czy wysyłać swoje nasionka na AWN czy nie bo moje krzaki nie są zabezpieczane kupnymi ŚOR, stosuję tyko nasze Oazowe.
Oczywiście zawsze zbieram nasiona ze zdrowych wizualnie owoców, ale nigdy nie mam pewności czy coś już tam nie siedzi.
W każdym razie ja co roku wysiewam swoje nasion i oprócz chorób (jakie Ania wymieniła) występujących u mnie pod koniec sezonu żadnych innych problemów nie mam a odkażam nasiona tylko w rumianku.

To i ja dołączę swoje zdanie.Z AWN miałam kilkanaście odmian, wszystkie powschodziły, pięknie rosły i plonowały . Dwie odmiany - bawole serce i san marziano zakupiłam ze znanej firmy nasienne na P. No i wielki niewypał. Bawole serca okazały się niewysokimi samo kończącymi pomidorkami koktajlowymi. Z kilku wysianych san marziano tylko 1 krzak przypominał oryginał, reszta podobna do koktajlówek, które miały być bawolimi sercami. Jak widać nie zawsze zakup nasion z firmy nasiennej musi się wiązać z naszym zadowoleniem. Było to moje największe rozczarowanie tegorocznej uprawy

U mnie w pierwszym roku moich upraw było podobnie.
W tej samej firmie kupiłam nasiona odmiany Tukan (koszt ok 9zł)i też niektóre krzaki były typowymi koktailówkami.
Natomiast z wymiany nigdy nie było problemów. Co miało być to wyrosło.

Przygotowuję na akcję nasiona kilku odmian. Są to:

Roza Wietrow
Puzata Chata
Kubinskij Piercewidnyj Czornyj
Aurija
Szapka Monomacha
Czernomor
Malachitowa Szkatułka
Dolka Dalniewostocznaja
Zołotaja Rybka
Koriejskij Dlinnopłodnyj
Malinowy Słoń
Oslinyje Uszy
Sibirskoje Czudo
Rostova
Czuchłoma
Wiernisaż Czornyj

Lojalnie uprzedzam, że zbierałem nasiona z pomidorów zdrowych, nie pochodzących ze staśmionych kwiatów i idealnie pasujących do wzorca odmiany. I nie ważne dla mnie czy pochodzi on z pierwszego, środkowego czy też ostatniego grona. Ma spełniać te warunki. Pomidory uprawiam już kilka lat, wysiewałem nasiona z pierwszych gron i, na podstawie swoich obserwacji, mogę stwierdzić, że nie miało to żadnego wpływu na to co z nich wyrosło. Moje nasiona będą podpisane, więc każdy może w formularzu zamówienia dopisać, że nie życzy sobie nasion ode mnie.
Zresztą zauważyłem, że na forach pokutuje kilka dogmatów dotyczących uprawy pomidora. Gdybym miał się do nich stosować to do foliaka musiałbym wchodzić ubrany w OP-1. Dlatego nagminnie je łamię i dobrze mi z tym. Moim pomidorom też.

Dziękuję Wam, moi Warzywni Ludzie ....
Artur, biorę Szapkę w ciemno.

Odświeżam wątek, bo zrobiło się tu głucho i ponuro, a przecież powinno być przede wszystkim ciepło.
Po wpisach odnośnie nasion zdecydowałam, że jednak wyślę "co nieco". jeśli komuś z Was moje nasiona nie będą odpowiadały, to w odpowiednim poście zaznaczcie, że darczyńca nie odpowiada. Ja te nasiona mam od Was.
I tak do koperty pakuję odmiany:
Azoychka
Amana Orange
Amurskiy Tigr (te nasiona dostałam jako gratis z AWN)
Aunt Ruby German Green
Babcina Malinówka
Aurija
Bawaria
K/37
Costoluto Fiorentino
Darbo
Czekista
Berdkskiy Krupnyi
Amethyst Jewel
Bartek
Żubr
Green Zebra
Sunset's Red Horizon
Slavyanskiy Shedevr
Zagadka Prirody
Zolotyi Vek
Volovie Ukho
Postaram się wysłać jeszcze w tym tygodniu.
Pozdrawiam Wszystkich i idę zrywać paprykę, bo u Was są już przymrozki, a mnie tylko czekać kiedy dotrą.

Dziękuję bardzo Aluś ....


Przypominam tylko aktualny adres do wysyłki nasionek:

Ania Janiszewska
UL. SZAMARZEWSKIEGO 56 M 19
60-569 POZNAŃ

Pozwolę sobie zaproponować usprawnienie przy pakowaniu nasion ułatwiające życie Świstakowi. Dilerki tej samej odmiany wiążę cienką nitką, którą łatwo przerwać. Świstak nie musi wtedy segregować odmian, co zajmuje trochę czasu. Myślę, że jak ktoś wysyła więcej odmian, po kilka opakowań każda, to warto tak zrobić, żeby Ania nie marnowała czasu. Co Ty na to Aniu? Pasuje Ci to rozwiązanie?

Bea, przyjmę każdą propozycję współpracy, która W TYM ROKU ułatwi mi pakowanie nasionek.

Jak wiecie - nie ukrywałam tego - pamiątką po boreliozie są uszkodzone stawy obu dłoni. Mam jednak nadzieję, że wywiążę się z obowiązków Świstaka i każdy z Was otrzyma zamówione chciejstwa.
Chciałabym tylko poprosić o wyrozumiałość i cierpliwość ...

Nie ma to jak współpraca i wspólne pakowanie nasionek



Córcia właśnie wiąże każdą odmianę zieloną muliną, na pewno będzie Ani łatwiej i szybciej.

Nasiona pomidorów zbierałam ze zdrowych krzaków, w tym roku nie było u mnie ZZ oraz żadnych poważnych chorób. Niestety nie pamiętam z którego grona zrywałam owoc do pozyskania nasion.
Co do przygotowania nasion to moja metoda nie polega na fermentacji nasion - trzymam je w wodzie do maks pół godziny i potem, tak jak wszyscy na sitko, pod bieżącą wodę i na ręcznik papierowy, delikatnie przecieram z galaretki, następnie na opisany talerzyk schną sobie kilka tygodni. Nie palę papierosów i bardzo uważam, myślę że aż do przesady , aby nie dotykać palcami.

Jutro Aneczko nasionka wędrują do Ciebie.

Aniu! Zostawiłam dużo strąków fasolki "NN Lucysia" na nasiona. Na straganik będę pakować po 10 nasion do dilerki. To chyba sensowna ilość? Ile pakietów przysłać? Dwadzieścia wystarczy? Czy więcej?

Bea, bardzo dziękuję; 10 nasion w dilerce to tradycyjna ilość dla fasolki i w zupełności wystarczy. Myślę, że 20 torebek będzie w sam raz.

Betula wrote:
Ja stosuję patent ze spinaczem biurowym. Nawlekam na jeden spinacz po 10 dilerek. Nie ma szans żeby się same rozsypały, ściągnąć jedną łatwo i na gwoździu można też powiesić

No... ze spinaczami bardzo mądry pomysł ,ja do tej pory stosowałam patent Betuli, ale przy wiązaniu nitek trochę schodzi, a spinacze ekstra będzie sie nawlekać, nawet większa ilośc.

To i ja zacznę pakować nasionka na Akcję. Mogę wysłać takie odmiany

Crimson Cushion
Chocolate Stripes
Aussie
Czudo Ziemli
Korol Koroley
Mazarini
Polish
Russkaja Dusha
Severnye
Olena Ukrainian
Ruby Suprise
Gigant Novikova
Lehrertomate
Babushkin Sekret
Shapka Monomakha
Sołdacki
Hungarian Oxheart
Bartek
Brandywine Yellow
Maszeńka
Herodes
Mata Hari
Mexico
Believe it or not
Malachitowa Szkatułka

Mam jeszcze inne ale te według mnie były najlepsze

Fajny sposób ze spinaczem.W tamtym roku przewlekłam jedną nitkę i każda odmianę zawiązałam.Ze spinaczem będzie Ani łatwiej.
W tym roku zastosuję

Dzisiaj dotarła przesyłka od Edytki - bardzo dziękuję Tobie i małemu Elfowi za pięknie zapakowane nasionka, a dla Córci specjalne buziaki

Zawsze wysiewałam nasiona pomidorów zakupione w sklepie nasiennym.Nie wszystkie mi smakowały, były takie jakie były i myślałam że że te kupowane odmiany w sklepach są najlepsze.Dopiero dwa lata temu kiedy po raz pierwszy zamówiłam nasionka pomidorów ze straganiku poznałam co to prawdziwy smak pomidora.Zamówiłam odmiany zupełnie mi nie znane, ale zachwalane przez naszych forumowiczów.Wszystkie rosły zdrowo i pięknie owocowały i zachwycały smakiem.W tym roku dzięki straganikowi i darczyńcom mogłam znów próbować smaki nowych odmian.To wspaniałe ,że mamy taką możliwość pozyskiwania nasion z wymiany.Moje pomidory w tym roku nie chorowały,traktowane były naszymi oazowymi specyfikami i tylko raz uzyłam chemii, na początku lipca, kiedy to deszcz u mnie padał przez dwa tygodnie.
W tym roku na straganik wyślę swoje nasionka ,ale tez nie wiem z którego grona był owoce wybrane do pozyskiwania nasion.Wiem że były zdrowe ,bez skaz na skórce.
Mogę wysłać
Arbuznyj
Alsu
Beliewe it or not
Bogatyr Maslowa
Babuszkin Sekret
Chudo Altaya
Cherokee Purple
Dr.Wyches Yellow
Dolka Dolnevostochnaya
Gigant Novikowa
Gigant Limonny
Gordost Flandrii
Gigant Krasnyi
Grigorij Altai
Krymskaja Roza
Korol Koroley
Kukla's Portuguese
Kollogg's Breakfast
Limonnyj
Malinovyj Slon
Nicholevna Pink
Nicholas Doochov
Orange Banana
Oranżevoje Serdce
Olena Ukrainian
Omar's Lebanese
Purple Red Brandywine
Paw
Polish
Ruskaya Dusha
Rajjskoe Naslazhdenie
Rostowa
Sakharnyj Slon
Sakharnyj Zheltyj
Tsar Kolokol
Wes
Vielmozha
Yaponskiy Krab
Zolotaya Rapsodia
Zlatava
Zolotaya Rybka
Zolotaya Korolewna
Zolotaya Rapsodia
Zolotoi Samorodok