Forum Ogrodnicze Oaza

Rzodkiewki robią się olbrzymie ale nie parcieją.

Na tej wzniesionej grządce rosną zgodnie pietruszka naciowa z ubiegłego roku, rzodkiewki z rozsady, wysadki cebuli oraz sałaty:

Małe rzodkiewki - u tych poniżej jeszcze nie widać zgrubień, ale proszę mi wierzyć, że u pojedynczych sadzonek takie "okrągłości" są widoczne. Nie wiem, jakie będą docelowo, także smakowo, ponieważ susza może skutecznie zniweczyć pracę podczas produkcji rozsady.

Rzodkiewkę wysianą 16 lutego jemy od dwóch tygodni. Już się kończy. Była wysiana dla oznaczenia rządków pietruszki.

A to moja rzodkiewka z rozsady. Jest piękna i smaczna. Po raz pierwszy robiłam rozsadę rzodkiewki i jestem zachwycona. Trochę popełniłam błędów, ale człowiek się podobno uczy na błędach. Dzięki, że jest to forum.
Wstyd mi bo nie wypieliłam rabaty. Rośnie zielsko, najgorszy jest powój. Niestety nie miałam czasu. Strajk nauczycieli i babcia się musiała zając dziećmi. Jeździmy na wieś, ale tylko na parę godzin i nie jestem w stanie wszystkiego ogarnąć.

Wysiałem rzodkiewkę Opolanka na odcinku 2,30m. Wysiana w tunelu 16 kwietnia powschodziła 4 dni temu.

Miragoral wrote:
Polecam ściółkowanie grządek. Dużo mniej pielenia i podlewania.

Rozsada rzodkiewek najwyraźniej nie odczuwa zgubnych skutków suszy i pomimo wszystko stara się wytworzyć zgrubienia, chociaż liście też ma niczego sobie

W towarzystwie wysadków cebuli:

U mnie na kolejnych poletkach widać tworzące się ładne zgrubienia.

Dziś będe musiał mocno przebrać pierwsze poletko, bo już sporo do jedzenia jest, a niech się trochę rozluźni na grządkach.

To rzodkiewka którą wysiałam w pietruszce jako znacznik 08.04. Grządka jest przykryta wiosenną agrowłókniną z powodu kotów.


Niestety nie wiem jako to jest akurat odmiana, bo wysiewałam jeszcze i marchew i pietruszkę i tak na zmianę różne rzodkiewki.

Zaczyna dojrzewać rzodkiewka wysiana bezpośrednio do gruntu w tunelu.

U mnie też z siewu do gruntu/w tunelu/ już ładnie dorasta

Po tygodniu nieobecności na działce zaskoczyła mnie rzodkiewka z rozsady. Rośnie w otwartym gruncie. Listeczki nieproporcjonalnie małe w stosunku do zgrubień. Wiosenna uprawa z rozsady już na stałe zagości w moim ogródku.

Dziś zrobiłam pierwszą porządną przerywkę największych sztuk. Odmiana podłużna, ale zabijcie mnie, nie pamiętam, jaka konkretnie... Chyba Opolanka. Siana wprost do gruntu.






Wydaje mi się, że jak na mój pierwszy raz w życiu i napotykane po drodze komplikacje z irytującymi mrówami wygląda całkiem ok

Bardzo dobrze wygląda. To Twoje pierwsze własnoręcznie wysiane warzywo? Kiedy siałaś?
Moja z siewu miesiąc temu dopiero puszcza pierwsze liście właściwe. Przez tą suszę długo kiełkowała. Na szczęście zbieram już tę z rozsady.

W tym roku tak, pierwsze Siana w ostatnich dniach marca, więc w sumie tak jak Twoja - miesiąc temu. Też trochę jej zeszło, zanim wykiełkowała, ale potem "ruszyła z kopyta". Choć przez zagęszczenie są i takie, które dopiero zaczynają tworzyć zgrubienia - mam nadzieję, że przerywka im pomoże.

Rzodkiewkowe plony z rozsady zagościły także u mnie. Jako punkt odniesienia dla wielkości zgrubień trzymam pęczki w dłoniach.
Wszystkie rzodkiewki zdrowe, bardzo soczyste, słodkie i chrupiące

Dorodne i apetyczne. Dobrze, że mam własne, bo by mnie zazdrość zżerała

Potwierdzam, są śliczne.

Rzodkiewka wysiana do gruntu 18.02. nie była okrywana.


Wysiana 08.04. przykryta agrowłókniną do poniedziałku 29.04. wygląda tak


Wysiane są jako znaczniki