Forum Ogrodnicze Oaza

W tym roku oprócz pomidorów z Banku mam paprykę (od Doroty) oraz fasolę na suche nasiona.

Papryka wygląda tak:

Papryka wyszła piękna Kaziku. Trzymam kciuki.

No właśnie, jestem ciekawy jak sobie poradzi w gruncie. Obserwując wschody i wzrost rozsady jestem przekonany, ze sobie poradzi.

Moja też do gruntu, będziemy porównywać, czy przeprowadzka na zachód jej się spodoba.

Długie dwa miesiące minęło od ostatniego wpisu.
Na ogrodzie wiele się działo (za przyczyną pogody). Był taki moment, muszę to przyznać, że pierwszy raz od wielu lat nie wiedziałem jak pomóc
roślinom rosnącym w naszym ogrodzie. Pomidory potraciły po 2 a niektóre 3 grona.

Jest już koniec lipca a u nas dopiero pierwsze dojrzałe owoce.







Pinokio miałem w ub. roku, natomiast trzy pozostałe mam po raz pierwszy. Szczególnie przypadł nam do gustu malinowy, jak dla mnie pycha.

Kaziku, przyszły sezon będzie lepszy. Po bardzo zimnym i wietrznym maju, moje krzaczki nadrabiają straty. Jako pierwszy przedwczoraj dojrzał Pinokio, ale zdjęć brak, bo nie zdąrzyłam zrobić.
Obok rośnie Karzełek, ale jeszcze nie wybarwia się. Cieszę się na Malinowego, sadzonka to był klasyczny "zdechlak", teraz rośnie zdrowo. Śliczny ten Twój.

Witajcie.
W tym sezonie po raz pierwszy miałam nasiona z B.G. dzięki Straganikowi.
Pinokio, Dzbanuszki, Czubate i Ozyrysa. Wszystkiego po trzy krzaczki.
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona i z pewnością nie będzie to koniec z przygodą z tymi nasionkami.
Pinokio, landrynka, niewielki, kompaktowy krzaczek oblepiony pomidorkami, jemy je już od początku lipca.






Pozostałe też już owocują, muszę porobić zdjęcia do wątku i powstawiać bo ostatnio dla potrzeb przyjaciół wygodniej kręci się filmiki.
A tutaj nie umiem ich wstawiać.

Beata, piękne pomidorki. I jakoś nie widać u Ciebie skutków przekropnej pogody.
Moje pomidorki wyglądają tak.

U mnie nawet nie najgorzej z pomidorkami, choć 2 gruncie muszę pryskać.
Ozyrys w gruncie:





Ozyrysy w foliaku:

Dzbanuszki w foliaku, wyroslly na wysokość folii:

No i Czubate.
Krzaki około 80 cm, zawiązane po 4-5 gron i jakby zatrzymały się w rozwoju.
Stożek wzrostu nie zanikł.

Beatko, bardzo fajnie Ci rosną.

Moje Czubate w ubiegłym roku nie były za wysokie, nie pamiętam ile gron zawiązały, ale jak zwariowane wypuszczały boczne pędy. Prowadziłąm je na 4 pędy i spokojnie je wykarmiły.

Postaram się też wrzucić swoje zdjęcia, pomidory jeszcze nie za bardzo ruszają z dojrzewaniem, ale znowu okazały się bardzo fajnymi odmianami. Takie krzepkie zdrowizny.

Potwierdzam, zdrowe, krzepkie, nie sprawiają kłopotów.

U nas w tym roku było 21 odmian pomidorów z Banku.
Na dzień dzisiejszy wyglądają tak:

Dalszy ciąg odmian:

















Wcześniej wstawiłem zdjęcie Pinokia

Mam nadzieję, że będą owocować do późnej jesieni jesieni (ma być długa i ciepła).

Papryka słodka z Banku Nasion - BP 101. Rośliny w tej chwili mają ok.50 cm. Mam ich pięć krzaczków.

Moje pomidory mają za sobą bardzo zimny, wietrzny maj, niektóre robiły się fioletowe i wymagały osłonięcia. Są po dwóch opryskach zapobiegawczych ŚOR, póki co (odpukać) problemów brak.

Część to odmiany samokończące oraz krzaczki o wysokości ok. 140 cm, rośną w donicach i w gruncie. Efekty w obu miejscówkach są podobne, więc to dobre odmiany także do uprawy w pojemnikach.
W donicach źle czują się chyba zółte koktailowe Dzbanuszki. U Beaty whitedame dorosły do sufitu tunelu, u mnie w donicy osiągnęły 120 cm. I do tego nie zrobiłam im zdjęcia, ale są mięsiste i smaczne.

Pomidor BP 27 oraz na drugim planie pomidor Polbia98 081 żółty (zawiązał 4 grona, piąte kwitnie)


BP 166


Pomidor BP 184


Pomidor BP 218


Pomidor SL 58 I (PL) - zwiększone zaporzebowanie na magnez


Pomidor Opat 1 - piękne serducho o ziemniaczanych liściach

Dorotko, mam wątpliwości czy moje Dzbanuszki faktycznie nimi są.
Kazko pokazał zupełnie inne owoce i krzaki. Zrób proszę zdjęcie swoim.
Nasiona miałam ze Straganiku ale nie podpisane bez nicku darczyńcy.
Kilka krzaczków rozsady rozdałam przyjaciołom i nie chciałabym pomyłek.