Forum Ogrodnicze Oaza

Tak pamiętam te posty. Ja przecieram jodyną,
bo nie mam nic innego. Wydaje mi się, że też są przez to zdrowsze.
Ale to pewnie grzyb więc cały pomidor do wyrzucenia?

I tak prawdopodobnie jest niejadalny, więc bez żalu wyrzuć. Zauważyłam, że jodyna działa, ale krótko. A Polopiryny S nie masz,to jest to samo.

Witam. Pomodoro jak byś mógł mi napisać czym prysnąć ponownie bo pojawiają się pierwsze lekkie objawy ZZ. W czerwcu był 1 oprysk revus 250 SC, w lipcu był 1 curzate cu, we wrześniu był oprysk 1 acrobat mz 69 wg. Chciał bym je jeszcze wytrzymać pod uszytą płachtą z agrowłókniny gdy będą przymrozki... może nawet do końca października. Czym powtórzyć oprysk o tej porze? ZZ lekko na razie bardzo lekko zaatakowała 2 krzaki. Uprawa w gruncie. Twoje rady się sprawdziły więc grzecznie pytam

Ponieważ zbyt długie przetrzymywanie owoców na krzakach zwiększa ryzyko zakażenia owoców antraknozą, proponuję oprysk Cabrio Duo.

Dziękuje za szybką odpowiedź pomodoro, ale chyba 4 ŚOR na ZZ nie będę kupować , dimetomorf obecny w cabrio duo jest też w acrobat mz. To powtórzę tym. Na razie tylko ZZ na 1 łodydze się pojawiła. I tylko ZZ jest mi straszne:) piraklostrobina pewnie działa na antrakoze? Silnie czarne gnijące plamy nie pojawiają się na pomidorach, ewentualnie po 3 tygodniach leżakowania w skrzynce. Pod agrowłókniną do -3 wytrzymują. Zobaczymy kiedy w tym roku takie mrozy przyjdą.

Plamy występują na leżakujących owocach ale zakażenie następuje w trakcie uprawy.

agrecol.pl/dra_problem/antraknoza-owocow-pomidora/

Tu chyba będzie najlepsze miejsce na pytanie moje: czym odstraszyć sarny z pomidorów? Niestety płotu na 2m nie mam jak postawić (rzeczka). Czy ktoś może używał hukinol? W 2021 mi pozżerały pomidory - liście, kwiatostany, a nawet pomidory...

Hukinol kupiliśmy pomimo, że opinie sprzeczne w internecie można spotkać. Docelowo miał działać na bobry, sarny i dziki. Te pierwsze najgorsze dla nas, bo kilka ha pod wodą... W mojej opinii w pomieszczeniu smród niemiłosierny, ale na powietrzu to zwierzęta nic sobie z niego nie robią. Może gdyby nie znały zapachu człowieka? Nie wiem... U nas nie działa. Na pewno nie na ww.

Kurde ;/ bo ja już rano biegałam po ogródku i perfumami spryskiwałam krzaki... ale wiadomo - krótko trzyma. To w tym wypadku może kupię tylko ten najmniejszy zobaczyć czy cokolwiek da... Ale może ktoś inny ma sposób jak zabezpieczyć min. pomidory przed sarnami...

Najlepszymi repelentami na dziką zwierzynę są psy. Jak dotąd chyba nic skuteczniejszego nie wymyślono.

U nas sprawdziła się siatka leśna. Jednego lata miałam ogromny problem z bażantami, które wyjadały rumieniące się pomidory - zrobiłam parawan z agrowłókniny i pomogło.

Tylko siatka leśna kilka kołków prętów co 2,5 m i pomoże nic innego nie zadziała Po sezonie zdejmiesz nie musi być naciągane super byle ogrodzić sarna nie otworzy .

Lilith wrote:
Próbowałam repelentami odstraszyć i sarny i karczowniki. Dałam sobie spokój, przy większej ilości deszczu trzeba by lać tego hektolitry, a to na dłuższą metę większy koszt niż siatka leśna. U nas się mówi: "Sarniok zeżro wszystko", pączki róż też

Pojawiły się takie plamki na moich FAV-ach




Poparzenie słoneczne? Nowe przyrosty jak na razie ok.

Wydaje mi się że to jakoś niedobór składników może potas ale expertem nie jestem

Piotrze, a jakiś przędziorek Ci się nie zadomowił

Zastanawiam się czym powstrzymać septoriozę na liściach pomidora na części rozsad
Czy ktoś zwalczył ją ekologicznymi środkami (bez DMSO i aspiryny, nie mam ich)?
Typowe ŚOR wolałbym zachować na później.

ochronaroslin.agro.pl/index.php?page=szu...=&tempMax=&keywords=