Forum Ogrodnicze Oaza

Znów chłodny dzień. Ale znośny. Od soboty pracuje w ogrodzie. Nawet nie mam czasu latac z telefonem i robic zdjec. Trawa i chwasty rosna tak szybko. W sobote przesadziłam floksy i pelargonie na swoje miejsce. Pokosiłam trawe, a żeby mi sie nie nudziło zachciało mi sie myc okien. Czyscic dywanów itp. Wczoraj byłam padnięta. A od dziś znów koszenie bo syn skosił w środe cześć ale na 4 to zaraz odrasta. Licze że piątek po Bożym Ciele będzie wolny od nauki to nadrobie plewienie. Oby do wakacji dotrwac.

Raz przeżyliśmy tornado wyrwało nam okno położyło pół miejscowosci ,wiem co przezywacie oby juz Szafirku i inni przeszło sobie łagodnie dalej bez szkód .
U mnie się zachmurzylo właśnie a ja samiutka na działce miałam i mam nocować i nie wiem hm tylko 20 km od domu
Pierwsza piwonia skromnie

edek86 wrote:

Szafirku współczuję. Miałam to samo. Jak raz dach zdjeli i robili wszystko od nowa i przyszła burza. A my bez dachu z wykończonym dołem.
Chłopaki pół nocy siedzieli i pilnowali folii żeby nie zawiało. Daliśmy radę, ale było nieciekawie. To tak zawsze. Jest susza, nie pada ale jak dach się zdejmuje to nagle przychodzi deszcz i burze.
Trzymajcie się bez deszczy

pomodoro wrote:
Wiekszosc warzyw reaguje na dzien polarny obojetnie lub pozytywnie dla nas (lisciowe nie wybijaja w kwiaty). Negatywnie chyba tylko rzodkiewka, bo wiekszosc wybija mi do tej pory.
W trakcie kolejnych sezonow bedzie wiecej pewnikow.
Na pewno reaguja konopie. Te potrzebuja ciemnej nocy by zainicjowac kwitnienie, dlatego zaczynaja wiazac kwiaty we wrzesniu. Tak slyszalem znaczy

Betula wrote:
Podniesione grzadki szybko sie nagrzewaja. Sezon jest krotki, a pogoda zmienna, wiec trzeba probowac. Mam plan B jab by co

Po bardzo upalnym,bezwietrznym dniu z temp.w cieniu 34 stopnie,w tej chwili nie pada,a leje.Błyskawica za błyskawicą,a w oddali słychać grzmoty.Kilka godz,wcześniej






Plaga mszyc nie ominęła mojego warzywniaka.Zaatakowały buraczki.




Ładnie rośnie marchewka i groszek cukrowy. Nigdy wcześniej nie musiałam tyle pracy poświęcić warzywom,kwiatom,żeby pomóc im w przetrwaniu.

Przed południem 26*,duszno.Pracowałam przy pomidorach i dosłownie pot oczy zalewał.Przed godz.17 z warzywnika wygoniła mnie burza.Lało bardzo mocno, dobrze że wiatr był niewielki.Teraz nadal pada drobny deszcz, a temperatura spadła do 11*C.

Z jednej strony ogrodu było tak


a po stronie przeciwnej jeszcze pogodne niebo





spokojnej nocy

U nas deszcz padał w nocy. Dzisiaj cały dzień niebo przybiera różne wizje, od mrocznej po rozświetloną z przedzierającym się słońcem. Ciepło z lekkim chłodnym wiatrem, teraz 15 stopni. Zaczynają lecieć kalinowe śnieżynki.

Ogólnie tydzień pracowity,wysadzone fasolki,słodkie papryki,reszta pomidorów oraz kilka sałat i bakłażanów.W sobotę wieczorem rozpadało się na dobre,choć wcześniej po lekkim zroszeniu wyszła tęcza i wydawało się,że niebo jaśnieje.Niedzielny ranek był pogodny i ciepły,zrobiliśmy wyprawkę córce i zawieżliśmy ją do Szczecina.Chciała sałaty,bazylię i miętę :wink4:No i oczywiście 2 chleby.Droga powrotna prawie cały czas w deszczu,więc trochę martwiłam się ogrodem,a najbardziej pomidorami Wszystko mocno podlane,zadowolone sałaty,selery a najbardziej chwasty.Czosnek chyba choruje,jeden niechcący złamałam i wykopałam.Poszedł na kompost,jutro zobaczę co z resztą,bo dzisiaj już nie miałam siły.Trochę plewiłam,mam nadwyrężone kolano,więc idzie jak krew z nosa.
Dzisiaj temperatura w najcieplejszym momencie to 18 stopni,ale słońca nie było za wiele.
Wybrałam się pozałatwiać różne sprawy,bo zbliża się jubileusz rodziców.Rzadko kto nosi maseczkę,ludzie odpuszczają a sprzedawcy muszą upominać.Natomiast ci co je noszą są traktowani jak zagrożenie.


Owoce Maskotki w końcu dojrzewają,ale tylko na mniejszym krzaku.

Spokojnej nocy wszystkim,oby skończyły się te problemy obfitymi plonami.A jeszcze ważniejsze jest nasze zdrowie,więc dużo zdrówka

Dzień dobry!

W centralnej Polsce od rana pochmurno i 11 stopni.

Codziennie zbieram ślimory i zastanawiam się czy to się skończy

Nimfa wrote:
Witam o poranku widzę u Ciebie kalinę prawda ?czy spory krzew da się przesadzić ?lada dzień pokaże go:)

O 5 punkt rosy 6*. Teraz szybko temperatura się podnosi. Niebo z lekkimi chmurkami.

Dzień dobry wszystkim o poranku .Nie wiem czy u mnie padało wczoraj ,wyjechałam z działki by nie być tam sama w burzę dziś sprawdzimy .Na różach czarna plamistość najbardziej na Flamentez

Wreszcie zakwitla krzewuszka

Miłego spokojnego dnia ze słoneczkiem

Witalski,
poranek rześki, temperatura +13°C, niebo częściowo zachmurzone, prognoza na dzisiaj nie przewiduje opadów.
Maximum dzisiejsze to +20°C
Historyczne dane -
najwyższa temperatura, +34°C (2014r)
najniższa temperatura, +8°C (2005r)
W poprzednich 30 latach tego dnia deszcz padał 21 na 30 razy

Miłego wtorkowania

Wczoraj cały dzień przechodziły opady, ale na szczęście deszczu. Dopiero wieczorem wyszłam do ogrodu na ślimaki Było sporo, było
Większość czasu spędziłam w kuchni. Zaprawiłam pierwsze kompoty z truskawek w ilości 5 słoików
Napiekłam sobie bułeczek


Na obiad wykorzystałam rzodkiewki, łącznie z liśćmi


Teraz jest 12* i całe niebo zachmurzone, ale nie pada. Zastanawiam się nad profilaktycznym odpryskiem pomidorów
Miłego dnia

Nocka spokojna bez deszczu,a termometr wskazywał o godz.5 30 15,8*C.Poranek jest słoneczny,choć słońce nie świeci w pełni.Wokół czuć i widać wilgoć.Teraz na termometrze jest 20,6*C na balkonie słonecznym i 17 * od strony północnej.Na razie nie ma też wiatru.Kilka ślimaków na trawniku chciało iść dalej.Jest tego sporo,jedynie winniczki wyprowadzam do lasku.

Wczoraj cały dzień zimny, 14 stopni, deszcz i mżawka.
Dziś od rana 11 stopni, zimny wiatr i pochmurno.