Forum Ogrodnicze Oaza

Grzesiu, u mnie też słaba ziemia. Poczytałam Forum, przygotowałam sterty obornika krowiego i dużo kompostu, zastosowałam się do wskazówek o nawożeniu i opryskach. Miałam szczęście, bo mój czosnek nie chorował.
Myślę, że bardzo ważne też jest. jakie i z jakiego źródła ząbki wsadzasz w ziemię, muszą być z duużych główek i ze sprawdzonych miejsc.

Pod każdy wielki ząbek poszła garść obornika i kompost.

Wyrwać rękami nie dałoby rady, mąż kopał szpadlem. Po wykopaniu w wielu korzeniach była bryła obornika.

Grzebuła wrote:
Grzesiek, miejsce po ogórkach jest ok, natomiast to po cebuli dla czosnku się nie nadaje. Nie sadzi się roślin cebulowych rok po roku. No chyba. że nie masz wyjścia.

I korzeniowych po korzeniowych. Jeżeli nie masz wyjścia to już teraz wysiej coś na zielony nawóz np, gorczycę. Przed kwitnieniem przykop ją i posiej coś innego co szybko wykiełkuje i urośnie na tyle, żeby korzenie przerosły głębiej w glebę i przykpoać. Byłoby fajnie gdyby coś trzeciego jeszcze urosło. Czosnek można późno sadzić, w końcu grudnia nawet. Ja tak robię dla pomidorów, bo cały czas rosną na tej samej kwaterze, nawet w tych samych dołkach. Jeżeli masz róże posadź przy nich czosnek. To wzajemna mołość: On i Ona.

Albo w truskawkach go zasadź

Jak przechowujecie teraz czosnek Harnaś po oczyszczeniu.

Ano tak :




A na zimę- do śpiwora

A może ktoś podrzuci jakiś sprawdzony przepis na czosnek w słoikach

Fajny ten mój bazarek w Józefowie. Dziś rozglądałam się za czosnkiem.
Wiadomo, jak na każdym bazarze są sprzedawcy zaopatrujący się na giełdach i mający piękne warzywka i są tacy, którzy mają warzywa przywiezione z własnego pola, one nie są już takie piękne, ale dużo ciekawsze.

Pierwsze dwie sztuki czosnku namierzyłam u pana, który wśród wiosennych czosnków miał kilka zimowych. Wybrałam największe główki. W każdej główce jest 11 ząbków i raczej Harnaś to nie jest, a pan nie miał pojęcia co sadzi od lat.




Kolejne zobaczyłam między workami kartofli, stały dwa pudełka Bied....owe z ładnymi czosnkami. Po pytaniu jak nazywa się ten czosnek, pan zapytał "A do czego to pani". Pogadaliśmy i okazało się, że lata temu jakieś panie z za wschodniej granicy wyśmiały go, gdy sprzedawał czosnek wielkości złotówki i sprzedały mu czosnek o imieniu Lubasza. Nabyłam kilka sztuk, wygląda ciekawie.




Dziś ogarnęłam cebulki powietrzne, które zebrałam z kwiatów Harnasia. Jest ich baaardzo dużo. Mam się podzielić z kilkoma osobami, na pewno wystarczy dla wszystkich.

lusinda wrote:
Cóż to za hodowcy ?. Widać, że ten czosnek był za późno zebrany.

Pomodoro, czy taki za późno zebrany ma mniejsze szanse na udany plon, czy tylko będzie się gorzej przechowywał w spiżarni?

Do wysadzenia nie ma większego znaczenia, ale na przechowanie ma negatywny wpływ.

Kiedy planujecie wysadzanie czosnku ozimego min. Harnaś i czym będziecie zaprawiać.

Andrzej, u mnie/i nie tylko/ sadzenie uwarunkowanie jest od pogody.Zazwyczaj sadzę końcem października,początek listopada.
Swojego czosnku zostało mi niewiele,więc trochę dokupilam.

Zagon jest przygotowany a sadził będę jak co roku ok.15.10.24..Ząbki będą moczone w sorbinianie potasu a część w wodzie utlenionej .

Czosnek przebrany i przygotowany do wysadzenia.