Forum Ogrodnicze Oaza

Czosnek ozimy Harnaś podlany saletrą wapniowo - amonową (5 gr. na 1 litr wody)

leszek0921 wrote: Dostał przyspieszenia .

Jan4 wrote:
Podlewałeś w poprzednich latach taką dawką ?.

Tak zgodnie z Twoimi zaleceniami.

Andrzeju ostatnio pisałeś ,że saletrą amonową podlewasz taką dawką . Czy to pomyłka czy zmiana nawożenia.

Nie mogę dostać samej saletry amonowej w sklepach od 2 - 3 lat.

Czysta saletra amonowa jest ....materiałem wybuchowym . Żyjemy w czasach niespokojnych, więc władza musi dbać o bezpieczeństwo.

Ostatnio czosnek podlewaniem saletrą wapniowo amonową 14 marca i 17 kwietnia 2024 roku.
Pomodoro czy zmienić w czasie podlewania ciężar tego nawozu na 1 litr wody?
Co proponujesz.

pomodoro wrote: A każdy rolnik i działkowicz to potencjalny terrorysta.

W moim zaprzyjaźnionym sklepie rolniczo-ogrodniczym wszystkie nawozy mogę kupować na wagę - od saletry, po kristalony czy Complex Yara Mila, tak wychodzi najtaniej

Jan4 wrote:
To zależy , jak często podlewasz.

Jeden raz w marcu i jeden w kwietniu. Podlewałem go w tym roku 14 marca.
Czosnek wygląda tak.

Przykrywacie swoje czosnki obecnie? Zapowiadają parę nocy z wahającymi temperaturami -3 /+ -5 stopni .

Przykryłem swoje, wolę dmuchać na zimne. Przykryłem też rządek wybijających tulipanów.

Jan4 wrote:
Nie zrozumieliśmy się. Nie chodzi o to, ile razy podlewasz, lecz w jakim odstępie . 5 gramów , to jest 5000 mg. W przeliczeniu na azot jest to ok. 1500 mg. To jest 10 razy więcej niż wynosi górna norma zawartości azotu w glebie przy uprawie polowej.

Podlewam w odstępie 30 dni. Zawsze tak podlewam - od samego początku zgodnie z Twoimi zaleceniami.

Czosnek wytrzymuje do -20*, tak, że chyba nie ma potrzeby go okrywać.
W tamtym sezonie pokazywałam zdjęcie przeciętego ząbka czosnku, który leżał całą zimę na kompoście odkryty, mrozy były do -22*. Nie zmarzł, puścił szczypior, wsadziłam go do ziemi gdzieś w kwiatkach, nie dbałam o niego. Urosła średniej wielkości główka.

Moje czosnki jeszcze małe, sadzone 6 listopada wszystkie już wyszły.
Zdjęcie zrobione przed chwilą, nie były okryte. W nocy było -6*.

To Majówka, którą kupiłam jesienią, ma słabszy szczypior.




To Harnaś z własnych ząbków, jest gruby i ładny.




A to słoniowy, który dostałam późno, sadzony 3 grudnia, dopiero wychodzi.




Wandziu pytałaś o cebulki powietrzne czosnku, pogrzebałam dzisiaj, odkryłam liście i są już, wychodzą.

Klarkia25 wrote:
Kupiłam dwie bardzo ładne główki czosnku w sklepie warzywnym.Do sklepów często trafia czosnek sterylizowany-konserwowany, który nie puszcza korzonków.Umieściłam ząbki w kubeczkach w celu sprawdzenia przed posadzeniem na grządce. Okazał się ok.

A to mój czosnek uprawiany w skrzyniach. W tym roku sadziłam go w listopadzie w tej skrzyni oraz w drugiej, płytszej ale szerokiej 2,5 na 2,5 metra

- w tej drugiej póki co widać tylko trzy zielone kiełki na ponad 20 ząbków wsadzonych ale nie tracę jeszcze nadziei, bo w poprzednich latach prawie wszystkie wyrastały.