Forum Ogrodnicze Oaza

Staszek napisał: "Najpierw trzeba odbudować zasobność- żyzność gleby a potem jeszcze dostarczyć roślinie tyle ile potrzebuje". Otóż to, ta żyzność najważniejsza, a żyzność to ilość próchnicy. Dlatego ja jak Agucha8801, cisnę materię organiczną ile mam, w tym roku trochę z powodu obolałej ręki, w ogóle badyli na kompost nie wynosiłam, zostawiłam w warzywniku. Co się nie rozłoży, wiosna zmulczuję kosiarką i nadal tam pozostanie. U mnie jest ogromna różnica w pulchności jak dodaję takich "wynalazków". Pogłównie nawożę w razie konieczności, to widać gołym okiem czy rośliny dobrze rosną czy im czegoś brakuje. Na razie analizy gleby nie robiłam, chyba boję się wyników.

Agucha8801 wydaje mi się, że pokazany na zdjęciu czosnek to Ornak - duże ząbki i zazwyczaj po 6 w główce.
Jeśli chodzi o Twój piach, to przyjęłaś najlepszą z możliwych strategii, Twoje zabiegi wzbogacają go o próchnicę, a to jedyna droga do żyzności. Ela/bietkae i ja "pchamy" do naszych gleb ile się da. Dobrą roślina poplonową jest wyka kosmata, korzeni się do 60 cm, odporna na chłody, bo to roślina ozima, a do tego należy do rodziny bobowatych. Co do analizy podwyższonych grządek, to musiałabyś chyba zanalizować każdą oddzielnie, a to byłby już duży koszt. Ja pewności nie mam, ciekawa jestem jakie Mietek ma zdanie na ten temat.

Mój czosnek przechowuje się w altanie znakomicie. Jest umieszczony w śpiworze . Ząbki zdrowe jeden w jeden. Przed wysadzeniem zaprawiony sorbinianem potasu.

Jeśli zasilacie czosnek i cebulę wiosną rozpuszczajcie nawóz w wodzie i podlewajcie konewką. Ja daję na 10 l wody 25 g saletry potasowej + 25 g saletry amonowej. Nawóz zastosowany posypowo dłużej się wchłania i przemieszcza w glebie, a czasami wcale jeśli jest brak opadów.

Witam.
10 litrów roztworu to na ile metrów kwadratowych ?.

Aurora Borealis wrote:
Też tak robiłem ale niestety nigdy nic nie wyrosło . Próbuj może Tobie się uda .

Mikar wrote:
Wyręczam i cytuję Miecia "starczy na ok. 4m kwadratowe".

Mikar wrote:
Na rządek czosnku o długości 5 m. Odpowiada to ok 1 m2. W jednym m2 znajduje się 200 litrów warstwy ornej. Potrzeby nawozowe wynoszą :

25 gram saletry amonowej w przeliczeniu na azot zawiera 25 x 0,34= 8,5 g czystego azotu. Jeśli to podzielimy przez 200 otrzymujemy ca 42 mg/l azotu tj blisko połowa tego, co potrzebuje czosnek. Uprawę więc zasilamy dwukrotnie od wzejścia do maja.

PS Dodatek saletry potasowej stosujemy na glebach lekkich , ze spadem lub o wysokim poziomie wody gruntowej.

Harnaś nie powschodził mimo plusowych temperatur.

Nie sadziłam na jesieni czosnku. Mam jedynie zimujące drugi rok wysiane cebulki z nasion. Kupiłam w Castoramie czosnek wiosenny Jarus - całe 5 małych główek

Mój naprawdę już jest spory. Przykryty agrowłókniną. Przy okazji odkryję i zrobię zdjęcie.

O dziwo u mnie też ostatnio nie widziałem. Gdyby tak nie wiało dziś to bym podjechał na działke zobaczyć czy wyszedł przez ten tydzień.

Grzadka z Harnasiem wygląda tak

W ubiegłym roku było podobnie, mimo to z plonu byłam zadowolona.
Mam nadzieję, że i tym razem przetrwa.

Ja bym spróbował wysadzić ząbki czosnku w lutym do kubków. Potrzymać w domu do wypuszczenia szczypioru, a następnie zahartować na zewnątrz i wysadzić na miejsce stałe końcem marca.

Dziś zauważyłem, że 3 - 4 ząbki czosnku Harnaś (na 123 posadzone) wypuściły kiełki. Nie byłem w stanie dokładnie sprawdzić z uwagi na fatalną pogodę - silny wiatr, opady deszczu.

Straszny wiatr dziś ale byłem na moment na działce by złapać trochę powietrza i przy okazji zajrzeć do czosnku. Żaden jeszcze nie wyszedł.

Natomiast szykuje kolejną partię na wysadzenie i zapewne za tydzień pójdzie do gruntu jak pogoda będzie ok, bo jedna skrzyneczka się zakryła kartonem i zostało sporo główek.

Witam,

Po raz pierwszy mam ochotę wysadzić czosnek.

Czy są jakieś inne odmiany czosnku wiosennego, czy tylko jarus się nadaje?

Jest jeszcze Cyryl, ale mnie nie udało się go kupić 2 lata temu, a tym roku ktoś też pisała na forum, że go poszukuje. Ja bym zasadziła zimowy, tak jak pokazał Mietek kilka postów wyżej.

A co myślicie o posadzeniu zimowego teraz, pogoda sprzyja, jest na plusie. Ktoś sadził?