Forum Ogrodnicze Oaza

Ok.dziękuję.W najbliższym czasie wykorzystam Twoją recepturę do podlania swojej dymki.

Dokładnie tydzień temu stan posiadania wschodzących czosnków był następujący: czosnek 13 lutego

Dzisiaj małe poletko wyraźnie zmieniło wygląd. Wiele wskazuje na to, że wzeszły wszystkie posadzone jesienią ząbki.
Małe, a cieszą

A ja dopiero dzisiaj wysadziłem moją rozsadę Harnasia.

Od tygodnia temperatura ok. 6*C no i mój czosnek pokazał się na wierzchu. Co prawda nie wszystkie odmiany, bo najbardziej ciekawy świata jest Estonian Red i Amish. Syberian, Arkus, Ornak i Harnaś nadal pod ziemią. Słoniowemu też się nie śpieszy.

Kupiłam dzisiaj w sklepie spożywczym taki piekny czosnek.Zabki twarde,gotowe do posadzenia.

A mój jakiś nierychliwy, kilka Ornaków wyszło, Harnaś wcale, pokazuje się najwięcej cebuli zimującej, ale takie tyci, tyci listeczki. Na razie nie ma nawet czego fotografować.

Byłem z odwiedzinami na działce mojej Mamy,


Coś mi się wydaje że trochę płytko został posadzony, albo został wypchnięte przez mróz. Późno był sadzony.
Co myślicie o wysypanie teraz zrębek przekompostowanych taką 5-7 cm warstwę w celu hamowania wzrostu chwastów.

podjadek wrote:
Ja jestem jak najbardziej za, zrębki położone teraz zatrzymają wilgoć w glebie zgromadzoną zimą, ograniczą wzrost chwastów i będą zamieniać się w próchnicę, która odpowiada za żyzność gleby.

Tylko trzeba pamiętać o uzupełnieniu azotu.

Wilgoci to im raczej nie zabraknie ( wysoki poziom wód gruntowych), generalnie chodzi o odchwaszczanie, ja na to nie bardzo mam czas ,a Mama ma problemy ze zdrowiem.
Tylko nie wiem czy wysypać teraz czy jeszcze poczekać.
Edit
Tak wiem . Azotu i potasu mało.

Jako nowa forumowiczka witam wszystkich serdecznie. Patrząc na Wasze czosnki jestem trochę zaniepokojona, bo moje są duże i słysząc o nadchodzących mrozach w nocy, czy powinnam je przykryć? Bardzo proszę o Waszą, z tego co czytam, fachową radę.

A to jest czosnek czy kukurydza?

Kukurydza by taka wielka nie była o tej porze roku.

Niestety czosnek.Sadzony w połowie listopada ( chyba za wcześnie ).Ģłówki miałam z Ukrainy, może dlatego taki dziwny. W zeszłym roku miałam Harnasia i Ornak.Faktycznie wiosną wyglądał inaczej. Na pewno jest zimowy.Zdjęcie jest zrobione 2 tygodnie temu. Teraz czosnek jest dużo większy i to właśnie mnie niepokoi. Zaprawiany PW (super mi się to sprawdziło w zeszłym roku)
. Jak myślicie, okryć go?

Moim zdaniem czosnek posadzony był chyba za płytko.Gdyby to było u mnie a mieszkam na południowym zachodzie,to nie przykrywałbym go.W karierze ogrodniczej czosnek u mnie zmarzł tylko 1 raz na 50 lat.Było to chyba w 2013r.w marcu kiedy przez cały tydzień były przymrozki ponad -7*.Wysadzenie w połowie listopada wcale nie jest za wcześnie.

Dziękuję bardzo Kreciku.Tak zrobię jak piszesz. Cenię bardzo zdanie doświadczonych osób.Dzięki Waszym profesjonalnym radom zbieram obfite plony,chociaż działkę mam od dwóch lat.Czosnek był posadzony głęboko, tak samo jak w ubiegłym roku ale sama widzę, że jest dziwny,może podsypię go kompostem? Myślę że to nie zaszkodzi.

Ja bym podsypał jeśli masz na tyle kompostu.Na pewno nie zaszkodzi.

Przepraszam to był taki czarny humor . Czosnek wyglądał na faktycznie płytko posadzony . co oznacza głęboko 5 cm przykrycia ziemią? Czosnek nie przemarza ja aktualnie jem taki co leżał w altance całą zimę a było ponad -20 przez kilka dni i nic mu nie jest. Altanka z jednej deski to musiało być zimno .zapomniałem sobie o nim.Może faktycznie ten typ tak ma