Forum Ogrodnicze Oaza

Krecik stary wrote:
U mnie też już nawet dawno powschodziła zimowa dymka i czosnek. Przypomni ktoś jaką dawkę saletry amonowej trzeba teraz zastosować ?

50g/10l wody teraz. Druga dawka w maju.

Marku, odmarzła Ci gleba? Skąd jesteś?

Zygowa wrote:
Centralna Polska, rejon Warszawy.
Akurat cebula i czosnek rośnie u mnie w miejscu gdzie przez większość dnia jest ono nasłonecznione.
Nie mam w tym temacie praktyki bo przyznam się że po raz pierwszy wsadziłem ozimy czosnek i cebulę na jesieni i to pamiętam że bałem się że już za późno. A tu proszę ,bardzo ładnie wszystko powschodziło. Nawet nie wiem czy czosnek nie lepiej jak ten wcześniej sadzony na wiosnę.

Mój czosnek dziś dostał pierwsza dawkę saletry amonowej.Wygląda że dobrze przezimował i ogólnie nie jest źle.

Marku wrote:
Ja daję (nie tylko ja ) na 10 l wody 25 g saletry potasowej + 25 g saletry amonowej.
U mnie z analizy gleby wychodzi niedobór potasu.

Kreciku, śliczny jest Twój czosnek, taki tłuściutki. Niestety nad morzem ziemia zamrożona. Parę nocy był mróz ok. -7 stopni. Czosnek przykryłam agrowłókniną ( bałam się przede wszystkim o ten ukraiński), ale nie wiem czy to pomoże.

Mój czosnek posadzony w paletkach rosnie jak na drożdżach. W sobotę planuję posadzić go do gruntu i podlac saletrą amonowa.

Zrobiło się ciepło i czosnek ruszył.

Mój czosnek czeka na wolną sobotę

Czosnek posadzony jesienią w ubiegłym tygodniu podlałam saletrą amonowa.





Dzisiaj na grządkę powędrował czosnek posadzony nie tak dawno do paletek.

Czosnek wychodzi, czas go podkarmić.

Czosnek powschodzil w 100 procentach. Jutro podleje go saletrą amonową 5g/1l.

U mnie też powschodził w 100%.
Dzisiaj musiałam wyciągnąć zeszłoroczny, przechowywany w inspekcie. Zrobiło się trochę za ciepło w ciągu dnia i niektóre ząbki w główkach poczuły wiosnę. Jestem jednak bardzo zadowolona.


Mam w lodówce komorę 0*, więc co ładniejsze, po obcięciu łodygi kwiatostanu tam przełożyłam. Natomiast te w gorszym stanie, ususzę.

I czosnek jeszcze z ziemi nie wychodzi a mamy 23marca mój błąd bo posadzony w cieniu gdzie ziemia jest zmarznięta jeszcze. Oj będą późne zbiory.

Mój jest na słońcu, a Harnaś wychodzi z ziemi, jakby nie chciał wyjrzeć na ten świat. W lutym wyszedł Ornak i stanął w miejscu, jak w marcu zima postraszyła mrozem, to teraz chyba nie dowierza, że to jednak już wiosna. Jeszcze kilka dni temu w nocy było -6^o. Urośnie, nie ma się co martwić na zapas.

Czosnek podlany saletrą amonową w stężeniu 5g/1l.

W zeszłym roku o tej porze dłubałam palcem w ziemi, żeby sprawdzić, czy cokolwiek rusza z wegetacją - w tym roku nie muszę. Na razie jest malizna: słoniowy wyjrzał na jakieś 5 cm, a Harnaś na ok 3.
Jest nadzieja - 4 dni temu podlałam czosnkowy zagonek saletrą amonową, dzisiejsza inspekcja wykazała kolejne wschody.
PS. Mam problem ze wstawieniem fotek niestety, więc ich nie będzie...

Jan4 wrote: