Forum Ogrodnicze Oaza

Dłubię nasiona z pięknych i ostrych, ale to są takie pieronice, że musiałam założyć maseczkę pandemiczną, bo kasłam i duszę się nad niektórymi po kilku minutach. Przygotowuję:

Black Pearl
Numex Twilight
Tricolor Variegata
Birds Eye
Explosive Ember
Buena Mulata
Biquinho Red
Biquinho Yellow
Trinidad Parfume
Criolla de Cocina
Aji Lemon Drop
Cayenne Yellow
Joe`s Long
Trakijska Shipka
Jalapeno Billy Biker
Anaheim Chili (podłużne owoce)
Chili Cherry (węgierska papryka ostra)
Cyklon
mam też Biquinho White, owoce nie są białe lecz śmietankowe, wydłubać?
Bishop`s Crown jest późniejsza niż Ubatuba Cambuci, to dłubać?
Miałam Czereśniową z Targu, ale mam dwie różne, a nawet nie wiem, która właściwa, bo mam ją pierwszy raz, to nie dłubię.
Gabi i Kinizsi bardzo odchorowały zimny maj i Gabi dopiero teraz obsypana owocami stoi na werandzie i dojrzewa, a na Kinizsi mam kilka owoców w żółtej fazie, też na werandzie, ale z mszycami sobie nie radzę, makabra, więc nie wiem czy coś z nich będzie.
De Cayenne czerwoną mam swoją po zeszłym roku, ale w zeszłym roku była wysoka i smukła, a w tym ma niski rozłożysty pokrój, pewnie się pokrzyżowała, więc nie wiem czy zebrać z niej nasiona.

Ja się nie wypowiem, bo nie uprawiałam zbyt dużo ostrych papryczek
Może ktoś kto je uprawiał, coś doradzi

Z moich skromnych zbiorów przybędą na straganik nasionka Sigaretta di Bergamo i Oranzevyi Byk. Obie papryczki słodkie, Byk to niewielkie żółte a Sigarettta wąska podłużna, kształtem przypomina Cayenne ale oczywiście jest słodka.

Aluszka, nie wiem, jaki jest straganikowy stan liczebny nasion wymienionych przez Ciebie odmian, aczkolwiek według mojej skromnej wiedzy i doświadczenia, to Bishop Crown, przynajmniej w naszym klimacie, rzadko kiedy zdąży dojrzeć, uprawiany w gruncie. Zauważyłam, że dojrzałość zbiorcza przypada na listopad - u mnie, w Wielkopolsce.
Z kolei podobna na niej, ale znacznie wcześniejsza i równie atrakcyjna, jest Ubatuba Cambuci, więc może ją warto byłoby zareklamować ?

Nie jestem pewna, czy w poprzednich latach - na Straganiku - pojawiała się Criolla de Cocina - gdybyś mogła opisać tę papryczkę, byłoby super. Poza tym nieśmiało myślę, że osoby, które skuszą się na uprawę Buena Mulato, będą zadowolone z wyboru odmiany
Biquinho White ( jeżeli nie przypomina Habanero Yucatan White ), też będzie bardzo ciekawą nowością, tym bardziej, że obie odmiany ( Red, Yellow ) są naprawdę godne polecenia.

Habanero Yucatan White -

Przyznam szczerze, że spoglądam łakomym okiem na Chilli Cherry

Przepraszam Janeczko, że "wcinam" się w Twój wątek

Aniu, jak możesz Toż to nie mój wątek, tylko Nasz Straganik.
Wiedziałam, że kto jak kto, ale Ty coś doradzisz

W końcu udało mi się posegregować wszystkie nasiona papryk do wysyłki. Janinko podeślij mi, proszę, adres w PW, postaram się puścić kopertę w tym tygodniu.

Wysyłam:
1. Anaheim Chilli (miałam 2 krzaczki tej odmiany i podobnie jak u wielu innych osób, jeden miał owoce w typie "chilli", a drugi w typie papryki "kapia". Wydaje mi się, że to ten pierwszy typ jest prawidłowy dla tej odmiany więc właśnie z tych owoców pobrałam nasiona)
2. Kurtowska Kapia
3. Mini Bell Chocolate
4. Python
5. Ratund
6. Węgierska Kapia
7. NN Adrian
8. Ontara
9. Tyrkiet
10. Bocskai

Adasiowa wrote:
Nie wiedziałam o istnieniu Ubatuba Cambuci zanim nie natrafiłam na forum. Z powodzeniem uprawiam od kilku lat Bishop`s Crown i z siewu i z przezimowania, z siewu dojrzewa we wrześniu, z przezimowania wcześniej. W tym roku z przezimowania też dojrzała we wrześniu, ale wiadomo jaki był tegoroczny maj i sierpień. Ta papryka b. dobrze zimuje, bo to Capsicum baccatum, a ta jest jak pomidor, który jest jak chwast, trudno ją zabić.

Tu papryka wysiana w 2020 i przezimowana jako mniej niż średni krzaczek. Już prezentowałam to zdjęcie, ale niestety wpisy uciekają, mnie też, a staram się często przeglądać, Twój zobaczyłam dopiero dzisiaj.



Najlepiej byłoby mieć jedną i drugą obok siebie i porównać. Zauważyłam, że Legutko ma w swojej ofercie kolekcję nasion papryk ostrych i tam się pojawiła papryka Okrasny Zvonek. Taki sam kształt i c.baccatum, korci mnie by ją kupić i porównać, czyli byłaby trzecia czerwona o takim kształcie.
Adasiowa wrote:
Papryka Criolla de Cocina, mam tylko zdjęcie owoców. Bardzo żywotna, długo męczyłam je w doniczce P9, prawie nic sobie nie robiła z tej ciasnoty. W końcu wysadziłam ją na zagon, nie zrzuciła kwiatów i owocowała, dość wczesna, c. annum. Taki znalazłam opis na angielsko języcznych stronach: "Legendarna papryka rodem z Nikaragui, niezbędna do charakterystycznej słodko-kwaśnej salsy criolla campesina, ale ta wszechstronna i apetyczna papryka może być równie dobrze w domu w każdym kontekście słodkiej papryki. Ta mała papryka została zebrana w 1988 roku od rolnika z Nikaragui. Wytwarza małe, 4-calowe papryczki, które są pachnące i bogate w smak; mają mocny pieprzowy smak, dzięki czemu idealnie nadają się do różnych potraw. Owoce są bardzo pomarszczone i mają niepowtarzalny wygląd"
Tu opisała ją whitedame: forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...ach?start=162#680740. Jest jeden problem, ja zakupiłam nasiona, miała być słodka, u mnie była OSTRA! Habanady Red i Orange też miały być słodkie, ugryzłam raz pomarańczowej i poleciały w eter przekleństwa, aż było słychać za ścianą



Adasiowa wrote:
Aniu, Buena Mulata, "a" na końcu, nie "o". Jest dla mnie zjawiskową rośliną i ktoś kto uprawia papryczki zamiast kwiatów lub wśród nich, myślę że będzie zadowolony, trudno jej odmówić urody, a owoce są oczywiście jadalne, ale b.ostre od 100.000 do 350.000 SHU.

Adasiowa wrote:
Pokrój Biquinho White podobny jak na zdjęciu, wielkość podobna do Biquinho Yellow, bo ze zdjęcia nie umiem ocenić jak duża jest roślina. Kształt owoców jak Biquinho, czyli ostro zakończona dzióbkiem, wielkość owocu pomiędzy czerwonym a żółtym Biquinho. Jeśli są jeszcze na niej jakieś owoce - stoi w szklarni - to postaram się zrobić zdjęcie owoców, bo krzaczek nie nadaje się już do prezentacji publicznej, sponiewierało ją wiatrzysko.

Adasiowa wrote:
Bardzo lubię tą paprykę, jest "umiarkowanie" ostra, ma dość grube ścianki i do suszenia ją rozkrawam i dryluję, za to po otwarciu słoika z ususzonymi jej papryczkami jest bardzo wyczuwalny zapach czereśni/wiśni. Znalazłam jeszcze taki opis Cherry Chilli
Na zdjęciu po lewej to ona. Niestety mam tylko zdjęcie, gdy owoce były jeszcze zielone.

Janinko, po niedzieli wyślę nasiona na straganik.

Słodkie - Jabłocznyj Spas
Obrij
Złoty Deszcz
Ostre - Etna
Jalaro

Nasiona z tego roku, próby kiełkowania wyszły barzo dobrze.

Można jeszcze zbierać nasiona na Straganik?
Dopiero dziś wróciłam do domu i okazało się, że przez te kilka miesięcy coś przeżyło i nawet plon wydało
A wrażenia z poszukiwania przy świetle latarki w zabluszczonym ogródku zrzuconych z tarasu donic - bezcenne

Gabi


Gabi z drugiego krzaka oraz Trakijska Shipka

Pragnę nadmienić, że Trakijskiej miałam tylko jeden krzak. To moje paprykowe objawienie.

Rokita oraz Habanero Orange i jeszcze niezidentyfikowana

Prządka wrote: Oczywiście że można. Jeżeli tylko papryczki są zdrowe to i nasionka będą wartościowe

Poza jedną Gabi z drugiego krzaka, wszystko bez zarzutu. W takim razie dziś myję i suszę, a jutro wielkie nasionkodłubanie dziekuję

Spieszę donieść, że dotarła koperta od Kasi - JaKasiula. Kasieńko

Kamień z serca , bo już się trochę niepokoiłam.

W tym roku pierwszy raz miałam paprykę Birds Eye, nasiona od pestka 2019. Nie będę wysyłać nasion na straganik, bo coś jest z tą papryką nie tak, a mianowicie owoce absolutnie nie są skierowane w górę.

Alu to raczej nie jest Bird's Eye. Od razu pomyślałam o Trifetti.
Przepraszam za pomieszanie nazw i za to ,że przez moje roztargnienie nie mogłaś cieszyć się piękną papryczką jaką jest Brid's Eye

Super, że mamy wyjaśnioną zagadkę. A co Ty opowiadasz, że nie mogłam się cieszyć, cieszyłam się z każdej, ta czy tamta, co to za różnica. Przyjdzie być może i czas na Bird`s Eye.

Zastanawiałam się, czy powinnam coś wysłać z moich papryk, zwłaszcza, że nie mam nic ciekawego do zaoferowania.
Stare odmiany i pewnie jest ich przesyt na straganiku tj.
Kinizsi
Gabi
Koral
Lesya
Oraz moje nowości ( u mnie, bo Wy pewnie je doskonale znacie) tj
Poblano
Pelso
Jeśli coś pakować, poproszę o adres do wysyłki, lub info, że wszystkiego jest.