Forum Ogrodnicze Oaza

Temperatura ok. +4, pochmurno i od czasu do czasu padają grube płatki śniegu. Miałam iść do ogrodu zrobić trochę porządku tj. ścinać stare badyle ale nie mam weny do roboty. Tu pocieszka w oczekiwaniu na lepsze czasy

Luty to luty ,poranek, niepełne 4 na minusie , dzień w porywach 1 na plusie , było piknie bo słonecznie a tego od miesięcy brakowało jedyny minus lodowaty wiaterek , łapki szybko zamarzały. W ogrodzie się nie pracowało za to sporo spacerków z piesełem zaliczyło

lekki mrozik -5'C, ale dzień zapowiada się słoneczny. Niebo czyściutkie.

Ostatni dzień lutego br.
Noc na niewielkim minusie.
Zachmurzenie duże, aktualnie na liczniku -2°C, bez opadów.

Trochę historii -
Maksymalna temperatura powietrza zanotowana w Legnicy, w ciągu ostatnich 74 lat obserwacji, to +13,5°C. Temperaturę tę odnotowano 28.2.2019 roku.
Absolutne minimum, tj. -17,4°C zanotowano w 1986 roku. Średnia temperatura powietrza tego dnia wynosiła +9,5°C.
Najsilniejsze opady deszczu (12,3 mm) w Legnicy zanotowano 28.2.2012 roku. W 1990 roku maksymalne porywy wiatru dochodziły do 24,88 m/s.

Legnica, 28.02.2023 r.



Udanego dnia

Trochę mrozniej niż wczoraj. -8.
Niebo błękitne na którym od rana słoneczko.

U mnie rano o godz. 6,00 było -7 stopni, obecnie słoneczko i jeszcze -4 stopnie mrozu.

U nas tylko -2. Nie temperatura mnie dzisiaj jednak interesuje. Numerem jeden jest piękne słońce na bezchmurnym niebie od razu krew szybciej krąży
Jutro już marzec, a skoro ta odsłona wątku przekroczyła już 100 stron, więc otworzę nowy. To będzie takie symboliczne otwarcie na wiosnę
Spokojnego dnia

Choroba pokonana, czas wracać - dzień dobry

Dni wprawdzie słoneczne, ale nocki jeszcze z minusikiem. Wiosna pcha się na całego - ptaszki szaleją, ale ich romansowe podrywy są miłe dla ucha. Nawet na przyblokowych tawułach widać małe,zielone pączki. Ważne, że jutro już 1 dzień marca

Się dzieje, się rozkręca , dzisiaj 8 na minusie brrr pocieszające jest to, że od rana niebo niebieściutkie ani jednej chmurki
Przy karmniku multum ptaszków a już myślałam, że ostatni worek 25 kg do wiosny wystarczy Zima nie była zimna /jakie to mundre / co nie znaczy, że żarły mniej , poszło cuś koło 100 kg co ja bym mogła za to kupić

Słoneczko i -2 . Lekki wiaterek. Tyle widzę przez okno, bo na dworze jeszcze nie byłam. Jadę z synem na wizytę do lekarza i mam dziś wolne w pracy. Chcemy miło spędzić ten dzień, może kino zaliczymy przy okazji?

U mnie w nocy był lekki mróz ale niewielki bo woda w pojemnikach zamarzła tylko cieniutką warstwą. Teraz jest przepięknie, wreszcie świeci słońce więc najpierw coś zrobię w domu i idę ciąć winorośle. Tak w ogóle to styczeń i luty rok do roku był fatalny. Moje panele w styczniu 22r. zrobiły 0,15 kWg, w tym roku 0,12, w lutym r/r 0,34kWg, w tym 0,28 kWg ( coś tam dzisiaj nabije do końca dnia ale niewiele ). Oby marzec był bardziej słoneczny, trzeba mieć nadzieję. Miłego, słonecznego dnia wszystkim

W nocy -6*C, teraz -1*C świeci słońce.

u mnie też na minusie (-5) rano i przekonałam się że czujki w wycieraczkach to niekoniecznie coś dobrego ... tylna wycieraczka przymarzła, coś zgrzytnęło, coś stuknęło, dzieciaki - mamo coś spadło ... mamo wysiadło, wycieraczka dynda
na chwilę obecną - już nie ma

Mnie już automatyczne wycieraczki nauczyły ...
Jak jest śnieg na szybach to pierwsze co to je wyłączam - ile razy odpalałem samochód z otwartymi drzwiami kierowcy, bo zaraz trzeba było skrobać, a wycieraczki ładnie zbierały śnieg który wpadał do samochodu

ja swojej tylnej muszę poszukać na mieście

W cieniu +4 °C, ale w tunelu ponad 30°C! Nareszcie pomidorki pojedzą witaminki D
Pierwsze wietrzenie w celu obniżenia temperatury w tym roku.

Byłam chwilę w ogrodzie słoneczko, rześkie powietrze Trochę wygrabiłam trawnik, ale łapeczki zmarzły
Teraz idę i do pracy

U mnie było pięknie, ale tylko przez okno, jak wyszłam na zewnątrz do ptaków, to poczułam zimny, lodowaty wiatr prosto z północy.
Tija, "moje" ptaszory też mi drenują kieszeń, ale tak się cieszę, że są, wszelakiej maści, że nie przeliczam na to co mogłabym kupić. Pewnie nie byłyby to rzeczy niezbędne do życia, tak na prawdę do życia nie potrzebujemy tak wiele, a im mniej potrzebujemy tym jesteśmy szczęśliwsi.