Forum Ogrodnicze Oaza

Dymka Snowball, Stuttgarter i Red Baron już w gruncie

madlen88 wrote:
Madzia mogłaś głośno krzyczeć, że nie masz. W naszym Auchanie bardzo długo była na wyprzedaży po 2 złote za woreczek. U nas chyba ludziska nie kojarzą, że dymkę można sadzić na jesieni.

Janinko kiedy siejesz cebulkę do gruntu? Ja też już nie robię rozsady, sadzę z dymki, a w ubiegłym roku siana wcale nie wzeszła. Jak miałam działkę w "polu" ,gdzie cebula udawała się super, to siałam w maju. Teraz mam przy domowym ogródku i myślę siać wcześniej.

W zeszłym roku wysiewałam 11.04. I chyba w tym roku też tak zrobię. Jak będzie ładnie, to może o tydzień przyspieszę. Wczoraj plewiłam grządkę pod wysiew cebuli, więc jestem przygotowana.

Jakieś dwa tygodnie temu kupiłem 100 szt dymki Efekt. Miałem przygotować ją do wysadzenia na drugi dzień.
Namoczyłem w nadmanganianie potasu,jeszcze przepłukałem raz też tym roztworem i włożyłem do woreczka foliowego.
No i przez 3 dni zapomniałem o nich. Już miały korzonki. Powkładałem je w wytłaczankę i na kolejne 5 dni odłożyłem je.
Po 5 dniach wyglądają tak jak na zdjęciu. Zadziwiło mnie jak szybko urosły, jaka jest witalność tych cebulek.
Teraz są już wysadzone do ogrody.

Kupiłam dzisiaj na bazarku dymkę cebula wolska, miarka na kubki, 5pln za jeden, dlatego wzięłam jeden, teraz moczy się w sorbinianie, jutro albo wysadzę do ogrodu albo do kubków

Przyjrzałam się miejscu, gdzie posadziłam cebulę zimową. I z całego rzędu tylko jeden mały szczypior widzę. Reszty nie widać nad ziemią. Czy to możliwe, że do tej pory nie wykiełkowała?
Czosnek zimowy wygląda pięknie, jeden w jeden. A cebulki brak.
Czyżby zgniła/zmarzła? A może jeszcze wykiełkuje?

Trochę to dziwne. A kiedy sadziłaś?
Może weź coś do „dłubania” i sprawdź w jednym miejscu, co tam pod ziemią słychać.

Też mam z cebulą zimującą pierwszy raz pod górkę w tym roku, a uprawiam ją czwarty rok. Około 1/3 lub nawet połowa nie pokazała się, a dodatkowo zawsze ona jest pierwsza na wierzchu, a czosnek później, a w tym roku odwrotnie. Jeszcze czekam, może niektóre głębiej wpadły , też nie wiem o co chodzi, cebulki były wyrównanie wielkością, wizualnie ładne, już miewałam gorsze, może za mokro miała tej zimy. Czosnków parę mi nie wyszło, z czego dwa zgniły, pogrzebałam, w cebulce jeszcze nie grzebałam. Wszystko sadziłam po zaraz po świętach w grudniu. Ja w wolne miejsca dosadzę zwykłą cebulę dymkę.

Też tak mam, ale pierwszy raz uprawiam, tłumaczyłem sobie tym, ze cebula posadzona była na gorszej ziemi, bardziej ubogiej, ale może w czym innym jest sęk.
Zauważyłem, ze niektóre szczypiorki mają zaschnięte końcówki, chyba domagają się azotu, widać to też po jaskrawym kolorze. Jutro zasilę zatem czosnek i cebulę saletrą wapniową, ze względu na ubogość w wapń mojej ziemi. Muszę jeszcze poszukać dawki.

Ja swoją chyba podleję kristalonem żółtym na razie, fosfor jest potrzebny korzeniom, jest mokro i do tego zimno, to on jest słabo dostępny dla roślin. Tylko nie wiem kiedy, bo u mnie znowu zapowiadają "hektolitry" deszczu
Kiedyś tak miałam z czosnkiem, nie chciał w ogóle rosnąć, którejś b. zimnej wiosny, później niż obecnie, jak podlałam żółtym kristalonem ruszył dosłownie w oczach.

JaNina wrote:
Sadziłam na początku listopada.

Wysadziłam dymkę jesienią. Niestety rośnie w błocie. I jest słaba. Niektóre cebulki zgniły. Tymczasem dymka wysadzona do paletek rośnie fantastycznie
Powinnam już wysadzić do gruntu, ale poczekam aż miną chłody.

Moja marniutka dymka sadzona jesienią. Czosnek trochę większy. W piątek zasiliłam saletrą i ogracowałam. Poniżej sadzonki dymki w szklarence. Zdjęcia z 12 marca.




Zrezygnuję już z sadzenia cebuli zimującej. Niestety ciągłe porażki.
Sianka też ma się nieźle.

Miragoral wrote:


Mirko
Dymkę już bym przesadził do gruntu na miejsce stałe.
Ewentualne, kilkudniowe przymrozki nie są groźne...

Dymka sadzona jesienią powinna wypuścić 2 liście przed zimą. Dlatego nie powinno sie zwlekać z sadzeniem zbyt późno. U mnie wypadło zimą tylko parę sztuk.

Adrian nie zgodzę się, sadzę tą zimową odmianę już kilka lat, tylko rok przerwy raz miałam. Nigdy nie wypuściła szczypioru przed zimą i jest ok. To zależy kiedy się sadzi - czy w październiku czy np w grudniu.

Cebulki muszą się ukorzenić aby przetrzymać zimę.

CYTAT :

muratordom.pl/ogrod/pielegnacja-roslin/k...-AArQ-6nR2-K1vD.html