Forum Ogrodnicze Oaza

U nas w nocy...



Teraz 4+...
Gdzie ta wiosna

Fenologia (gr. phaínomai – przejawiam, pokazuję się[1]) – nauka badająca zależność pomiędzy zmianami czynników klimatycznych a periodycznymi zjawiskami w przyrodzie ożywionej, takimi jak kiełkowanie, kwitnienie, owocowanie, zrzucanie liści u roślin, zapadanie w sen zimowy, odloty ptaków do cieplejszych regionów, wystąpienie dwóch pokoleń u niektórych owadów. Ze względu na przedmiot badań można wyróżnić: fitofenologię, zoofenologię oraz agrofenologię[2]

Zawsze jest tak zimno, kiedy kwitną ałycze. Lubię to zjawisko obserwować z ciepłego domku

Dwudniowy wyjazd do rodzinnych Siedlec, a dzisiaj powrót.

Prognozy się sprawdziły, popadał śnieg, temperatura spadła. W południe na wschodzie 7*C, w czasie powrotu, dwukrotnie padał śnieg, temperatura pod warszawą 4*C, wieje zimny wiatr.

Na letnich oponach dało radę, trochę chyba się pośpieszyliśmy z wymianą...

Przekładany wyjazd na wieś, dalej pod znakiem zapytania, miało być ciepło, a jest coraz bardziej zimno
Bób skiełkował i jakoś się trzyma, trzeba jechać i wysadzić.

Ewo, nieuziemiony bób zacznie się psuć, bo to białko przecież.

Zimno, ale przynajmniej nie pada i głowy wiatr nie urywa. Ptaszorki dużo teraz jedzą, więcej niż zimą, ale jest ich też o wiele więcej, dzwońce, szczygły, wsiowe wróbelki i czasem miastowe, sikory przeróżne, szpaki, dzięcioły, czasem raniuszki - słodkie puchate kulki, synogarlice, jeśli kogoś pominęłam, przepraszam.

Rano była cienka warstwa śniegu, rozpuścił się szybko, ale kilkukrotnie przechodziły opady śniegu.

Zaczynają wschodzić astry chińskie peoniowe i lwie paszcze.

Pogoda piękna, czyste niebo, słoneczko świeci.
Tylko ktoś zapomniał ogrzewanie włączyć i jest -2,5'C

Miłego dnia

Minimalna temperatura w nocy +2,4°C
Poranek - niebo częściowo zachmurzone, wiatr umiarkowany, słońce próbuje przebić się przez chmury.
W ciągu dnia w większości kraju czeka nas całkiem pogodny dzień, bez opadów i z wieloma rozpogodzeniami.

Legnica, 19.03.2024 r.

rozkład dnia -


Coraz bliżej święta ...

A ja się ponownie wywinęłam od przymrozku, a raczej moje wywalone na zewnątrz doniczkowce - i rozkwitające magnolie. Jak popatrzyłam na termometr godzinę temu, było +1. Zapewne dlatego, że znowu chmury zahamowały wypromieniowanie energii. A teraz odwrotnie, przeszkadzają w nagrzaniu.
A Niemiec mami kilkoma słonecznymi godzinami.

Moje dzisiejsze kwiatki - i najlepsze życzenia - w pierwszym rzędzie dla Józia! Sto lat w dobrym zdrowiu, Szanowny Solenizancie!

Poranek zaczął się ze słoneczkiem i temperaturą +5,4.Przy gruncie było od +2 do +4*. i bez szronu.Teraz jest więcej chmur i słoneczko momentami znika.Powiewa delikatnie wiaterek.Powietrze nadal zimne jedynie w pełnym słońcu jest cieplej.Aktualnie termometr wskazuje +15,2*.

godz.6 30

U mnie też bez przymrozku. Nad ranem było +1*. Na niebie walka dobra ze złem i niestety dobro chyba przegrywa Teraz na termometrze jest +6* i nie ma wiatru. Jednak żeby popracować w ogrodzie, to jest za chłodno. Siedzę więc w domu i wpatruję się w nasionka papryk na wacikach Jutro ma być już trochę cieplej, więc planuję posadzić rozsadę bobu.
Spokojnego dnia

U mnie 6°C. Nie pada. Wczoraj późnym wieczorem zaczęłam sadzić bratki w donicach. Na przekór tej ponurej zimnicy
Nie mogę się zebrać do uporządkowania chwastownika ogródka. W razie czego ogród w donicach w tym sezonie... I niech mi ktoś powie, że bluszcz nie utrzyma się na południowej patelni
Po kilku latach przerwy na dachu znowu próbują zagnieździć się miejskie dachowe obsrańce.
Dziś wysiewam słodkie papryki - Poupilę i Redhorn. Może coś ostrego jeszcze...

Nie wytrzymaliśmy dzisiaj siedzenia w domu i wybraliśmy się do Ogrodu Botanicznego, który mamy o rzut beretem od domu, bo całe 5 minut jazdy. Warto było. Nie było zbyt ciepło i trochę było mi zimno w nos , ale warto było


Jeszcze mało roślin do podziwiania, ale są






Spokojnej nocy

A ja właśnie dotarłam do domu na Roztoczu.

Z zapalonymi reflektorami auta oglądałam kwiaty i jest tak jak myślałam, wszystko bardzo powoli startuje.

W tej chwili -1, bezwietrznie. W domu po miesięcznej nieobecności 10 stopni. Kominek już buzuje, powoli podnosi się temperatura. Ze względu na jutrzejsze strajki na S17, musieliśmy przyjechać w nocy.

Od jutra porządki w ogrodzie

Poranek mroźny, z zapowiadanych -3*C zrobiło się -5*C, ale jestem przyzwyczajona, że u mnie zawsze zimniej niż w prognozie.



Czekam na słońce, żeby wzięło się do roboty, żebym też mogła zabrać się za pracę.
Ciepełka wszystkim

U mnie jak wstałam było prawie -6. Zdecydowanie jeden z chłodniejszych poranków tej zimy.
Ale słońce już daje... Jak tylko syn wyjdzie do szkoły to lecę wypuszczać zwierzaki, niech łapią wit D.
Jako, że wczoraj miałam ostatni, czwarty, marcowy wykot, to teraz mogę skupić się już na wysiewach i na spokojnie zatopić się w szklarni.

Ciepłego, słonecznego dnia!!!!

Wiosna astronomiczna. Koniec zimy
Noc z minimalną temperaturą na liczniku +1,8°C
Poranek - w moim ulubionym kolorze żółto-niebieskim, synoptycy nie przewidują opadów w ciągu dnia.
Będzie cieplej.
Już jutro z zachodu będzie płynąć cieplejsze powietrze. W nocy ze środy na czwartek niewielkie spadki temperatury wystąpią na wschodzie i na Podhalu, ale kolejne noce zapowiadają się z temperaturami na plusie, a co ważniejsze, temperatura dzień po dniu będzie rosnąć w ciągu dnia.


Legnica, 20.03.2024 r.

rozkład dnia -




Mamy pięć wiosen

• kalendarzowa – od 21 marca do 21 czerwca
• astronomiczna – od równonocy wiosennej do przesilenia letniego
• termiczna – średnia dobowa temperatura powietrza utrzymuje się w zakresie 5-15 stopni Celsjusza, co najmniej przez kolejne 5 dni
• meteorologiczna – od 1 marca do 31 maja
• fenologiczna – związana z tym, co dzieje się w przyrodzie: zaranie wiosny – początek wyznacza zakwitanie leszczyny pospolitej; wczesna wiosna – data początku wyznaczana jest od zakwitania czeremchy zwyczajnej i mniszka lekarskiego oraz listnienia brzozy brodawkowatej; pełnia wiosny – zaczyna się, gdy zakwitają lilak pospolity i kasztanowiec zwyczajny

Słonecznego dnia !

U mnie pompa twierdziła przed siódmą, że temperatura dodatnia, lecz przy gruncie musiało zdrowo dmuchnąć mrozem:



Poza tym jak na powyższym obrazku, suki szybko obleciały ogród i wróciły do (nieco ) cieplejszej kuchni. Ale słońce, słońce!
Może będą lepsze warunki do grzebania w ziemi, a mam dobry powód, wczoraj dotarła do mnie trzecia i (na razie) ostatnia paka z cebulami.
Ale najpierw lecę zlustrować magnolie, czy pąki zbyt nie ucierpiały.
Wszystkim życzę pięknego dnia.

Świętokrzyskie - dzisiaj rano -2*C, zmrożony trawnik, więc pewne że w nocy było jeszcze zimniej.
Obecnie się rozpogadza, ok 5*C.
Nie zapowiadają więcej przymrozków, więc raczej zrezygnuję już z przykrywania cebuli i marchwi.