Forum Ogrodnicze Oaza

Po małym chaosie, uporządkowałem nieco sadzonki pomidora. Oddzieliłem wszystkie zbędne do wydania w prezencie lub utylizacji. Uformowała się wreszcie grupa do dalszego prowadzenia. Ale wciąż wszystko aż w pięciu różnych składach. Obecnie posadzone są w kubeczkach 500 ml i 1000 ml. Tych drugich wciąż mam niestety za mało. Przesadzanie do większych pojemników w odpowiednim czasie ma ogromne znaczenie. Rośliny, które dotychczas rosły równo zaczynają gwałtownie wyprzedzać inne sadzonki, jeśli tylko dostaną 1000 ml podłoża. Efektywna fertygacja żółtym Kristalonem wcale nie pomaga sadzonkom w tych mniejszych zbiorniczkach dorównać roślinom w tych większych. Trochę też już się marzy wywieść wszystko i doprowadzić małe miejskie mieszkanko do normalnego ładu i porządku.












W tym roku w programie produkcyjnym dwie główne najlepsze dla mnie odmiany –

Pomodoro Cuore Antico di Acqui Terme (5 szt.)
Czarne Serce od Borisowny (5 szt.)


Zorganizowałem się w tym roku do przedsięwzięcia jednoczasowego poprowadzenia i przetestowania odmian jednej hermetycznej grupy, tj. odmian pomidorów już będących dwukolorowym sercem (żółtym z czerwonymi prążkami) lub wybranych odmian, które mogą w przyszłości do takiego oczekiwanego wzorca doprowadzić. To sekcja aż 17 precyzyjnie zaplanowanych odmian i aż 1/3 ogółu sadzonek. Oczywiście istniały ograniczenia w skuteczności pozyskiwania i zbiór końcowy jest zawsze wynikiem pewnych kompromisów. Nie można bowiem nigdy pozyskać wszystkiego, co by się chciało mieć. No, ale 3 osoby pomogły.

Ostatecznie tak to u mnie wygląda:

1. Wielkie dwukolorowe cukrowe befsztyki – [AABB]
Pineapple KING (1-2 szt.)
Armenian (1-2 szt.)
Miodowe Fajerwerki (1-2 szt.)
Burracker’s Fvourites (1 szt.)
Serafima (1-2 szt.)

2. Dwubarwne prążkowane serca – [aabb]
Anacoeur (1-2 szt.)
Pineapple HEART (1-2 szt.)
Pomarańczowy Słoń Minusiński (1-2 szt.)
Złote Góry Medeo (1 szt.)
Midnight Sun (1-2 szt.)
Gourmansun F1 (1 szt.)

3. Jednolicie żółte serca – [bbbb]
Homer Fike's Yellow Oxheart (1 szt.)
Ogromne Żółte od Borisowny (1 szt.)
Heart of Ashgabat (1 szt.)
Nizami (1 szt.)

4. Duże jednolicie żółte befsztyki – [AAAA]
Grand Belgium (1 szt.)
Summer Cidler (1 szt.)

Kształt dwukolorowego serca [aabb], w pierwszym pokoleniu pokrzyżówkowym F1, zawsze niestety „przegrywa” z kształtem dwukolorowego befsztyka [AABB]. To uciążliwy aspekt wydłużający przebieg operacji docelowych. Potrzebne jest pokolenie F2 i dość liczne wysiewy, dla skutecznego objawienia się wszelkich cech recesywnych, w tym i kształtu serca.



Wciąż mam pewien problem z pozyskaniem najlepszego czerwonego befsztyka. Prowadzę w tym roku już sprawdzone
Shuntukskij Velikan (1 szt.)
Syberian Velikan (1 szt.)

A pewne nadzieje wiążę z nowymi kandydatami –
Hercegovac (1-3 szt.)
Julia Child (1-2 szt.)
Mama Irene's (1 szt.)
Giant Belgium (1 szt.)


Do tego jeszcze grupa testowa czerwonych lub rożowych slicerów i slicerków –

Brandy Sweet Plum (1-2 szt.)
Moskvich (1 szt.)
Brandywine / Landis Valley Strain (1 szt.)
Lipieckie Jabłko (1 szt.)
Rose de Berne (1-2 szt.)
Moneynaker (1 szt.)
Marta Sweet Yellow (1 szt.)


Inne serca w mojej tegorocznej uprawie to –

WES (1 szt.)
Kyzył Tau (1-2 szt.)
Tajga (1 szt.)
Crushed Heart (1 szt.)
Kosowo (1 szt.)
Japonka (1 szt.)
Purple Heart (1 szt.)


Bicolorowym uzupełnieniem będą –

FAV 6.1 F5 (1 szt.)
Harvard Square (1 szt.)
K/179 (1 szt.)
Ananas Noire (2-3 szt.)
Brandywine Sudduth’s Strain – nieoczekiwana polska mutacja Black (1 szt.)
Bardzo jestem ciekaw, czy ktoś coś o niej wie więcej?



Brandywine Sudduth’s Strain – nieoczekiwana polska mutacja Black - u mnie w sezonie 2024


Koktajlówki w tym roku bardzo skromnie –

Maglia Rosa (1-2 szt.)
Korytszewa Silva (1-2 szt.)
Candy Sweet Icicle (1 szt.)
Accordion Cherry (1 szt.)

No i trochę własnych eksperymentów.


W kolejnym sezonie myślę poważnie o siewie bez pikowania do przezroczystego kubeczka wypełnionego ziemią w 2/3. W trakcie spodziewanego wyciągania się sadzonki będę dosypywał łyżeczką ziemię do kubeczka do jego całkowitego wypełnienia.






Zatem, udanych przygotowań końcowych !

Ja skromniej odmianowo, a tak właściwie wysiałem to co miałem , i będę zadowolony jak będą pomidorki

Nasze pomidory idą w tym roku w trzech transzach.
Z wysiewu 12.03 kilkanaście szt 16.04 poszło do niegrzanego tunelu o dwa tygodnie wcześniej niż były plany, ale zeszły tydzień był niezwykle ciepły. To taka forpoczta.


Jako główną siła uderzeniowa pójdą te z wysiewu 21.03


W odwodzie pozostają rezerwowe z wysiewu 30.03


Póki co nie ma co narzekać, świetnie wzeszły odmiany z PT, najmocniejszy jest Polish Giant Beefsteek z pięknym ziemniaczanych liściem, uwielbiamy takie odmiany.
Dziś będzie pierwszy dzień zabezpieczeń przed chłodem ale to tylko 15 sadzonek.

Klarkia25 wrote:
No i trzeba było wnieść bo już chłodem powiało, brrrr Po liściach widzę, że baaardzo się ucieszyły

Kiedy planujecie sadzenie pomidorów w tunelach?

Moje siedzą w poliwęglanie od 10 kwietnia narazie żyją . Nie zapowiadają przymrozków . Na noc zamykam i tyle . Podrosły jakieś 15 cm i zrobiły się bardziej krępe . Dziś obrywałam pierwsze wilczki . Kilka ma już pączki.

Jutro planuję wysadzić na miejsce stałe.

lusinda wrote:

Witaj Jasiust.
Azteka będę miała pierwszy raz, ma być małym pomidorkiem, do 30cm. Będzie w donicy 10 litrowej. Mam kilka odmian takich maluchów i będą one u mnie pełnić też funkcję ozdobną. Będę chciała, aby tworzyły ładne kule, lub zwisały z wysokich donic. Tak to widzę, a co z tego mi wyjdzie to zobaczymy.

Ogólnie, jak miałam takie małe w donicach, to dbałam, aby tworzyły ładną formę, czasami obrywałam pędy, które były już zbyteczne.
Ten pomidorek od maleńkiego ma zwartą, ładną form, nie wybiega i myślę, że nie trzeba będzie go ciąć.

Aztek

Trzy kolejne, nowe odmiany od Tomka del.

Sigsgaards Variegated Golden


Sissie's Britches Variegated


Woolly Mammoth

Sadzicie dwie sadzonki do jednego dołka? W tym roku po wysiewie bardzo nierówno wsodziły. Robiłem dosiewki niektórych odmian i jak w końcu powschodziły to miałem taką ilość rozsady,że brakło doniczek i parapetów na rozsadę. Nadwyżkę rozdałem ale jak tak patrzę na miejsca gdzie będą wsadzone to raczej się nie pomieszczą.
Na naszym forum ktoś pisał( teraz nie mogę znaleźć),że sadzi dwie sadzonki do jednego dołka zamiast puszczać krzak na dwa pędy. Mają wtedy dwa oddzielne systemy korzeniowe.
Czy takie rozwiązanie ma jakieś wady? Wszystkie odmiany można tak sadzić?

tomekgt wrote:
Ja sadzę dwa pomidory przy jednym paliku do dwóch osobnych dołków po obu stronach palika.

Ale odległości pomiędzy krzaczkami (palikami) napewno muszą być większe wtedy bo i szerokość takiego podwójnego pomidora jest większa

Ja w tym roku myślę podwiązywać pomidory też metodą 2 na 1, ale nie sznurkiem jak dotychczas a tapenerem, który uzywaja w sadach. Jeśli się nie sprawdzi metoda to dużo nie stracę, koszt około 60 -70 zł.
Najwyżej użyje go przy wiązaniu ogórków albo róży.

jagodka27 wrote:
To podobnie jak przy pomidorach puszczonych na dwa pędy. Tu możemy mieć jednak lepsze zbiory .

Ja na tym Podbeskidziu muszę mieć duże odległości, bo czasem jak zacznie padać, to zapomni że ma przestać, a glina trzyma wilgoć, więc jest więcej wilgoci niż na piachu zanim wierzchnia warstwa gliny przeschnie. U mnie się nie sprawdziło takie sadzenie. Natomiast sprawdza się sadzenie tylko dwóch rzędów, niz trzech i więcej - lepszy przewiew.

jagodka27 wrote:
Przy sadzeniu 2 w 1 odległość palików robię 60 cm. Przy sadzeniu pojedynczych- 50 cm. Rząd od rzędu- 140 cm. Pomiędzy rzędami wysadzam niskie rośliny , jak np fasolę szparagową. Przy takim rozstawie rzędów jest swobodny dostęp do roslin i wentylacja.

Babcia Ala wrote:
Na ciężkiej glebie można spróbować uprawy na redlinach, jak u mnie na zdjęciu powyżej.