Forum Ogrodnicze Oaza

Zostawiacie na pewien czas posty atakujące mnie, zatem włączacie się aktywnie w konflikt przeciwko mnie. Nie wiem czy miałabyś wiele do powiedzenia gdybyś ujrzała swoją wczorajszą korespondencję ze swoimi koleżankami Moderatorkami.

pomodoro wrote: Jeżeli to moja osoba jest przyczyną konfliktów to jestem gotów zamilknąć i usunąć konto.
Aktywnośc Pomodoro na forum jest dla mnie większą wartością niż moja obecność, i tak zresztą nie mam za wiele wolnego czasu.

Betula Ty masz swoje zdanie,które za cholerę nie zgadza się z moim.Jako ,że jesteś oznaczona zielonym kolorem,więc masz uprawnienia jakie masz.Dziękuję za dyskusję.Jedni mają więcej praw inni mniej.W każdym bądź razie ja nie mówię,że" pada deszcz jak ktoś na drugiego pluje".Gdyby nie Emilia tej głupiej dyskusji by nie było.Słowa Mietka zrozumiałem tak"że ktoś kto nie zna się na czymś nie powinien pouczać drugiego mającego dużą wiedzę w tym temacie".Naprawdę tak ciężko zrozumieć?Ja również jestem za tym aby przenieść te posty w inne miejsce.Jeśli ktoś tego nie rozumie to wyjaśniam ,że one nie mają nic wspólnego z chorobami i niedoborami pomidorów.

Pol wrote:
Abslutnie nie Twoja osoba jest przyczyną konfliktu. Nie usuwaj proszę konta. Każdy użytkownik jest tak samo wartościowy i chciałabym by każdy był na równi traktowany i równie miło się czuł.

Panowie! Wasze ostatnie wpisy to zwykła pyskówka, dlatego je usuwam.

Kreciku! Twój ostani post jest rzeczowy i na poziomie. Takiej dyskusji życzyłabym sobie zawsze na forum.

Po co usuwać ?. Niech jak najwięcej osób czyta. Przecież taka była od początku Wasza zasada. Mam Ci przypomnieć coście wczoraj ustalały ? Proszę :

Teraz chyba już nie masz wątpliwości, że to fragment Waszej wczorajszej korespondencji ? Waszej ,to jest Moderatorek.

Po pierwsze Emalka jest szefową i ma prawo dyskutować o charakterze forum. Jest przeciwniczką "zamordyzmu" i nie chce usuwać postów bez zgody autorów. Ma do tego prawo.
Po drugie jeśli masz całość naszej korespondencji, to wiesz, że odpisałam jej, że posty zostaną usunięte, ale za pewien czas. Emalka uszanowała moją decyzję i napisała, że nie będzie się wtrącać. Ja napisałam, że jeśli władza uderzy mi do głowy to jak najbardziej powinna się wtrącać i korygować moje złe decyzje.
Jestem młodym stażem moderatorem. Mogą mi się zdarzyć błędy, dlatego jestem otwarta na wszelkie uwagi pod moim adresem i nie zamierzam się o nie obrażać. Nie z każdą się zgodzę, bo nie da się zadowolić wszystkich, ale nad każdą się zastanowię.

Betula wrote:
Zamierzone działanie nazywasz błędem ?. A jak uważasz ? Przestrzeganie Regulaminu Forum , to obowiązek tylko szeregowych uczestników ?. Chciałyście mi dowalić, dlatego nie kasowałyście nietematycznych postów.

Trudno jest dowodzić, że nie jest się wielbłądem. Mogę tylko oświadczyć, że nie zamierzałam Ci "dowalić" Żeby to udowodnić musiałam bym upublicznić moją prywatną korespondencję z Emalią, a tego nie zamierzam robić, bo nie mam takiego prawa.
Mogę tylko przypomnieć, że w tym sporze Cię broniłam, choćby w tym: forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...ie?start=2304#664054
lub w tym wpisie: forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...ie?start=2304#664056
Zostałam za nie nawet posądzona o kult jednostki.

Owszem regulamin jest ważny, ale jeśli nawarstwiają się problemy to kiedyś trzeba o nich dyskutować. Omijanie tego tylko potęguje konflikt.
Bardzo Cię szanuję, jak pisałam już wcześniej, za wiedzę i pomoc innym. Ale moim obowiązkiem jest pilnować, by wszyscy czuli się na forum dobrze i mile widziani. A Ty naprawdę traktujesz ludzi czasami zbyt obcesowo, a bywa, że ich jedyną winą jest niewiedza.
I jeszcze jedna istotna informacja dla wszystkich.
Funkcję moderatora pełnię społecznie. Nie zarabiam na tym ani grosza. Polega ona zwykle na poprawianiu błędów, spełnianiu próśb użytkowników o zmianę lub usunięcie posta. Wszystko to robię kosztem mojego prywatnego czasu, który mogłabym przeznaczyć choćby na rozrywkę.
Uprawnienia moderatora mam tylko w dziale Warzywnik i w dziale powitalnym

Zamykam wątek, stał się mało merytoryczny i dawno przekroczył 100 str. Bea proszę załóż nowy

Ja już skończyłem dyskusję. Z tej całej awantury wyniosłem pewną korzyść. Teraz przynajmniej wiem, kto jest kim na tym Forum.

I jeszcze jedna ważna dla wszystkich informacja. Mogę Was zapewnić, że słowa, które zacytował Pomodoro nie pochodzą z prywatnej korespondencji między mną a Emalką. A z innego miejsca, gdzie dostęp ma więcej osób.
Wedle informacji posiadanych przeze mnie Wasza prywatna poczta jest bezpieczna.

Kolejna część wątku możecie znaleźć tutaj: forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...bemy-w-uprawie-cz-ii