Forum Ogrodnicze Oaza

I stało się plantacja ogórków wczoraj zlikwidowana. Zostawiłam jeden rządek żeby do obiadku było. W puste miejsce posiałam rzodkiewki, rzepkę, kapustę pank choi, koperek.

Liście ogórków po opryskach PW zdrowe. Jutro następny oprysk.

Moje ogórki rosną jak nigdy dzięki przestrzeganiu zaleceń Pomodoro i są zdrowe. Co 2 dni żona zbiera pełne wiaderko 10 litrowe ogórków.


Sąsiad ma jednak problem i prosi o pomoc - jakich składników pokarmowych brakuje. Krzaki kwitną mu pięknie i zawiązują małe owoce. Jednak po zawiązaniu owoców nie rosną one prawie wcale.

Zdjęcie roślin i zdjęcie owoców niezbędne.

Dam jutro.

Można jeszcze siać ogórki czy to raczej już za późno ?

Sobotnie dzieło



Te będą zimować na wsi w lochu.

pomodoro wrote:

Jeszcze jedno zdjęcie.

Czy w poprzednich latach też było takie zjawisko ?. Nie podobają mi się stożki wzrostu oraz parasolowato wygięte liście na zdjęciu r 2. Owoce też mają jakiś nienaturalny nalot biały . Proponuję oprysk saletrą wapniową 1 % tj 10 g/l

Upominam o robienie analiz gleby. Często na roślinach występują problemy fizjologiczne i znajomość składu gleby jest w tym przypadku bardzo pomocna.

Tak wyglądają ogórki na których 26 lipca stwierdziłam plamy mączniaka.
1 oprysk po 6 dniowej przerwie PW 26 lipca drugi oprysk 29 lipca PW dziś Ht, młode przyrosty są bez plam.

Przez te opryski to ja nie mam co robić z ogórkami .

Tez już nie miałam i zostawiłam na pastwę mączniaka. Szybko problem rozwiązał.

pomodoro wrote: W ubiegłym roku też miał takie problemy ale w końcu owoce ruszyły.

pomodoro wrote: Sąsiad ma saletrę wapniowo-magnezową - czy może jej użyć do oprysku?

Gdyby trzeba było zastosować saletrę wapniowo-magnezową, to napisałbym to. Nie cierpię takiego targu !

Przekazałem.