Forum Ogrodnicze Oaza

Witam wszystkich jeszcze raz. Jestem nowy na forum więc od razu przepraszam jeśli coś zle robię. Mam takie oto pytanie do was. Na jesieni na swojej przydomowej działeczce posadziłem kilka drzewek owocowych. Zostały one na zime zabezpieczone słomą i dodatkowo całe otulone agrowłokniną. Moje pytanie brzmi kiedy najlepiej zdjąc to wszystko z nich aby nic im sie nie stało ? Pierszy raz sadziłem więc troszke jestem zielony ale szybko się ucze

Witam jeżeli już są okryte to proponuje odkryć pod koniec marca ,ja nigdy nie okrywałem posadzonych na jesieni drzew owocowych jeżeli gatunek jest w pełni mrozoodporny a raczej takie w szkółkach są sprzedawane to bez okrycia powinny przezimować . Należy tylko młodemu drzewku pobielić pień na zimę lub zabezpieczyć przed zającami i sarnami .Na pewno okrycie słomą i włókniną im nie zaszkodziło o to się nie martw

Zgadzam się, ja również nie okrywam na zimę. Drzewka kupujemy mrozoodporne.

robchem wrote: z wyjatkiem brzoskwiń.
Za to wszystkie młode drzewka kopczykuje kompostem, ale po pierwszych przymrozkach.

Ja również mam dylemat , na jesieni posadziłem kilka drzewek czereśni i wiśni.
Na poczatku marca kiedy pojawiło sie pierwsze ocieplenie zdjąłem im ubranka, później pojawiły się dość tęgie mrozy ciekawe jak bidule przetrwały.

Piter!!
Nie masz czego się zamartwiać.W drzewkach nie ruszyły jeszcze soki,bo luty też był w miarę zimny.Drzewka są mrozoodporne.w m-cu nie było temperatur znacząco niskich przez dłuższy okres czasu,a jednostkowe
nie powinny poczynić znacznych szkód.Drzewka jeszcze śpią i też tak jak my czekają na + w nocy.

Jesienią 2012 r posadziłem brzoskwinię ,zabezpieczyłem ja kopczykiem a część nadziemną włókniną.Wiosną po usunięciu zabezpieczeń i przycięciu gałązek nie doczekałem się objawów wskazujących że drzewko się przyjęło.
Po pewnym czasie ,zauważyłem w dolnej części powyżej szczepienie wyrastające pędy.Zostawiłem jeden i będę starał się odbudować drzewko.W przypadku innych gatunków drzewek owocowych było to możliwe,natomiast brzoskwinia jest wrażliwa na choroby kory.Pożyjemy zobaczymy co z tego wyjdzie.Poniżej zamieszczam zdjęcia brzoskwini.

Niestety nie udało się odbudować brzoskwini pokazanej na zdjęciach powyżej.Wyrastający pęd który widać na powyższym zdjęciu usechł, posadziłem na tym miejscu inne drzewko ,śliwę Dąbrowicką.

Ze swoich doświadczeń radziłbym brzoskwinie jednak sadzić w okresie wiosennym.Są to dość delikatne
drzewka szczególnie w pierwszym roku sadzenia.Silniejsze mrozy potrafią uszkodzić je całkowicie,gdyż bryła korzeniowa jeszcze się nie wykształciła,a często może być przesuszona w szkółkach.Wiosną wzrokowo widzimy pękające pąki i mamy pewność żywotności drzewka.A wiosna już niedaleko???????

Zgadzam się w pełni z Twoimi uwagami,wybrałem jesienny okres sadzenia tylko z tego względu,że w tym czasie jest większy wybór odmian niż na wiosnę.Pomimo że miałem dotychczas na swojej działce Brzoskwinie, postanowiłem zrezygnować z nich ze względu na ich stosunkowo niska odporność na choroby i niskie temperatury.Dlatego wybrałem na ich miejsce śliwy,choć i one są w ostatnich latach atakowane przez groźną chorobę wirusową szarkę.

Węgierka dąbrowicka jest bardzo wrażliwa na szarkę .Musisz szczególną uwagę zwracać na mszyce ,bo one są nośnikami szarki

mam węgierkę Dąbrowicką mszyce ją lubią ale szarki nie złapała a śliwki pyszne a brzoskwinie posadziłam jesienią udało mi się kupić płasko owocową i niestety mimo okręcenia i kopca jeszcze nie wypuściła na razie nie wyrywam poczekam może się namyśli

Skorpion - ja też mam płaską brzoskwinię Saturn posadzoną zeszłego roku na jesień i stoi jak zaczarowana już myślałam że mi coś podgryzło ale mocno się trzyma,zimy znowu takiej mroznej nie było uschnięta też nie jest może to pózna odmiana choć czytałam w opisie że Saturn to średnio wczesna,może ktoś z forumków ma tą odmianę i napisze coś więcej na jej temat.

Skorpion, Bela a przycieliście drzewka brzoskwini?

Ja mam pytanie dotyczące młodej jabłonki sadzonej zeszłej jesieni. Jak już mi poradzono w wątku o cięciu, przycięłam mój jednopędowy okulant wczesną wiosną, a teraz co widzę? Ona chce kwitnąć . Mam jej na to pozwolić? Całe drzewko to jeden pęd wysokości około metra

Ja swojej jabłonce oberwałem pierwsze kwiaty.

Laosta napisałam że sadziłam na jesień a ja na wiosnę kupowałam i Pani w ogrodniczym przycinała mi nektarynę i obie brzoskwinie,nektaryna i jedna brzoskwinia kwitły i zawiązały owoce a Saturn dalej nic choć dzisiaj zauważyłam jakby pączki były trochę większe może rzeczywiście jest jakaś pózna a masz może tą odmianę?

Belo nie mam tej odmiany. Drzewko Saturna sadzi się jak każde inne. Jak wysokie jest to drzewko?. Przytnij je o połowę, może ma słaby system korzeniowy.