Forum Ogrodnicze Oaza

Czy udała się komuś uprawa figi w ogrodzie? Na zdjęciu,sadzonki jesienne,wniesione niedawno
do ciepłego pomieszczenia.

Mirzan super sadzoneczki napisz jak udało Ci się ukorzenić sadzonki
też myślę nad tym ale nie wiem jak ją rozmnożyć


Mam figę Brown Turkey ale uprawiam ją na razie w doniczce
Owocowała w ubiegłym sezonie a teraz czeka na wiosnę w chłodnym pomieszczeniu

Patyki dostałem jesienią,od znajomego,z wymiany.Wsadziłem do piasku ze styropianem, trzymałem w namiocie,
a niedawno zabrałem do mieszkania i puściły liście,najpierw były owoce,ale opadły.Wiosną rozsadzę do doniczek,bo już napewno mają korzenie.

Dziękuję za instrukcje ukorzeniania
W ubiegłym roku wiosną moje owoce po przeniesieniu do domu też opadły
ale potem nowe urosły pięknie i dojrzały pod koniec lata
pokazałam kilka zdjęć figi w moim wątku
teraz takie foto znalazłam na szybko

A ile lat ta figa ma?

Kupiłam ładne drzewko wczesną wiosną ubiegłego roku nie wiem ile miała
przypuszczam że do półtora roku ...nie więcej
pień miała już zdrewniały a przez sezon ładnie urosła i owocowała
dojrzało 9 fig które były słodziutkie i pyszne
Bezproblemowe drzewko tylko podlewać i odżywiać

Fotki poglądowe

Figę mam trzy lata, od początku rośnie w ogrodzie, na zimę dostaje ubranko. Niestety w wyścigu do owoców przez dwa lata przegrywam z ptaszyskami, w minionym sezonie przegięły, zeżarły wszystkie duże a zostawiły maluchy, w tym roku figa dostanie siatkę tak samo jak świdośliwy.

Wasze figi rosną w gruncie czy donicach?
Ja moje figi mam w donicach i na zimę przenoszę do garażu i ocieplam. Mam obawy, że jak przesadzę do gruntu to mimo okrycia na zimę przemarzną.

Witam
mam dwie figi, które rosną w gruncie. Jedna jest prowadzona jako drzewko, a druga w formie krzaka. Ta co rośnie jak krzak jest łatwiejsza w przykrywaniu na zimę. Figę prowadzoną drzewkiem z czasem będzie ciężko przykryć dokładnie na zimę, żeby nie zamarzła. Obydwie figi zawiązywały owoce. Niestety żaden mi nie zdążył dojrzeć. W normalnych warunkach te drzewka owocują dwa razy.
Mam trochę dosyć swoich nietypowych roślin, bo muszę je na zimę dokładnie ubierać.

tillia66, jak Twoja figa przezimowała tę zimę?

Izy10 , ależ piękne owoce

Przepraszam że dopiero teraz , przezimowała ale styczniowe mrozy trochę dały jej się we znaki, późno wystartowała, musiałam zrobić ostrzejsze cięcie, ale w sezonie nadrobiła, ma sporo owoców ale nie wiem czy zdążą dojrzeć.

Ciotka ma dwie figi w donicy. Bardziej jako ciekawostkę, ale to zawsze coś nietypowego i egzotycznego Nie wiem jak do tej pory u niej wygląda kwestia owocowania, ale skoro ludzie piszą, że owoce są i to smaczne, to chyba warto się o nie trochę postarać. Swoją drogą to ciekawe, że da się w domowych warunkach i amatorskimi środkami wyhodować w naszym klimacie rośliny o zupełnie innej charakterystyce geograficznej. Przecież arbuzy też się w Polsce udają i to naprawdę smakowite.

Moja figa w tym roku w ogrodzie tak się prezentowała :

Piękne macie figi .

Ja w ubiegłym roku kupiłem nasiona figi "Czerwona z Bordeaux". Po stratyfikacji z pięciu (!) zakupionych nasion wykiełkowało jedno.

Niestety w ubiegłym roku nie miałem możliwości wysadzenia sadzonki, więc zimuje w zimnym pokoju, a ja modle się by przeżyła tą operację. Sadzonka wyrosła bardzo silna i zdrowa, więc mam nadzieję, że będzie ok. I na wiosnę wysadzę.

Lano
wysadziłaś do ogrodu?

Armasza , moja figa rośnie w ogrodzie od początku. Parę postów wyżej jest zdjęcie z 2016 roku i teraz zdjęcie tej samej figi. Niestety owoce nie zdążają dojrzeć. Pierwsze dwa lata przykrywałam figę , ale już chyba ten sezon drugi kiedy jej nie przykrywałam. Teraz to traktuję je jako krzak ozdobny. Gdybym miała jakiś taki taras zaszklony to posadziłabym tą figę do dużej donicy, ale niestety nie mam więc musi się męczyć w ogródku

Moja figa w ubiegłym sezonie. Pierwsze owocowanie. Starała się bardzo ale tylko pierwsze owoce dojrzały. W tym sezonie mam zamiar wynieść ją wcześniej na zewnątrz, przykryć folią lub włókniną dla wcześniejszego rozpoczęcia wegetacji, aby więcej owoców dojrzało.

Moja figa rośnie w gruncie już kilka lat. Osłaniają tylko przy mrozach poniżej -7 i w czasie majowych przymrozków. Pierwsze owoce dojrzewają w połowie lata. Drugie owoce nie zdążą dojrzeć i do ubiegłego roku nie było z nich pożytku. W ubiegłym roku jesienią zebrałam wszystkie maluch ok kilograma i zrobiłam w syropie. Wyszły słodkie ale pyszne, chrupiące.

Napisz coś więcej o tych figach w syropie. Wydaje się że to super pomysł na zagospodarowanie niedojrzałych owoców. A tych zawsze jest dużo.