Forum Ogrodnicze Oaza

Niedawno kupiłem dwa drzewka kolumnowe to znaczy czereśnie Queen Marry i jabłoń Red Chief Camspur. Chętnie posłucham jakiś opini na temat drzew o takim pokroju.

Słyszałem tylko że są krótkowieczne i zrezygnowałem z ich uprawy

Tego nie wiem wszystko się o karze za kilka lat w razie czego zaszczepię sobie kilka drzewek jak to robię z brzoskwinią

Jabłoń Red Chief Camspur w tym roku zakwitła

Zobaczymy co z tego będzie

To jest nic nie warte to tylko zwykłe karłowe drzewka które są w odpowiedni sposób cięte żeby tak rosły miałem taką śliwe

Ja mam śliwkę Imperial - zobaczymy czy będę z niej zadowolona, okaże się, najwyżej zamienię ją na coś innego

Tak to są zwykłe drzewa tylko że one wchodzą w owocowanie znacznie wcześniej, na przykład ta jabłoń już w drugim roku po posadzeniu a zwykłe szczepione owocują w trzeci czwarty roku i to jest ta różnica a ciąć trzeba wszystkie drzewa owocowe aby uzyskać zdrowe i smaczne owoce

Moja śliwka kolumnowa Renkloda Ulena też zakwitła kilkoma kwiatuszkami (w zeszłym roku zresztą też zakwitła), posadzona w małej doniczce w zeszłym roku, przeżyła prawdziwe męki piekielne ze mną-laikiem pierwszy raz w życiu dotykającym się do jakichkolwiek roślin, łącznie z brutalnym ścięciem jej na ok. 70 cm (z prawie dwumetrowego drzewka), suszą, pozbawieniem większości korzeni, zostawieniem bez okrycia na mrozie, z właściwie gołymi korzeniami itd. Jak na coś takiego to wygląda ślicznie.
Teraz jest w gruncie, kwiatki jej urwałam, żeby na razie spokojnie rosła, ale trzeba jej przyznać - twardzielka. Oprócz tego z kolumnowych mam jabłoń Piros, również przeżyła to wszystko - przetrwała to też jabłoń Ananas Berżenicki, również kolumnowa, ale mam wrażenie, że nie przyjęła się po posadzeniu do gruntu niedawno. Mam nadzieję, że po zapewnieniu im lepszych warunków i zaprzestaniu męk piekielnych będą tym bardziej ładnie rosły, skoro już przetrwały to wszystko.

Zdjęcia z momentu zaraz po posadzeniu. Tu śliwka.



A tu jabłonka. Z tyłu ta, co się prawdopodobnie nie przyjęła - ale widać, że i tak nie wyglądała dobrze.

Trzeci rok i pierwsze kwitnienie

Po pełnym sezonie z owocami mogę polecić śliwkę Imperial
Ubiegły rok z obfitym owocowaniem. Część owoców robaczywych, wczoraj powiesiłam feromonową pułapkę - ponoć jest skuteczna. Po 2 msc- ach należy ją wymienić.




Teraz ładnie kwitnie.


Uważam, że drzewa kolumnowe to świetny sposób na zagospodarowane niewielkiej przestrzeni lub jeśli tak jak u mnie , chcemy mieć jeszcze miejsce na coś innego

Dawno nikt tu się nie odzywał a ja właśnie zakupiłem kilka drzewek. Jak przyślą to wkleję zdjęcia.

Drzewka dotarły wczoraj ale dopiero dzisiaj odbyło się sadzenie. 1 jabłoń kolumnowa Bolero, 3 śliwy kolumnowe Imperial i 3 śliwy kolumnowe Fruca. Są też 2 morele kolumnowe ale nie była podana nazwa odmiany.

Coś mi się wydaje, że na wiosnę będę musiał mocno popracować nad uformowaniem korony/pnia?. O ile w przypadku śliw Imperial gałązki wychodzą pod dobrym kątem, choć niektóre są raczej zbyt długie o tyle w przypadku Fruca gałązki rosną wg mnie pod zbyt ostrym kątem. Na wszelki wypadek wolałem nie sadzić drzewek zbyt gęsto stąd jedna Fruca wylądowała w donicy.