Forum Ogrodnicze Oaza

Kojarzy ktoś żółtą malinę o bladych owocach podobnych do maliny leśnej? Ziarna duże nie regularnie połączone.

Witam szukam odmiany maliny czerwonej o możliwie dużych owocach,jesiennej z dobrymi aromatycznym owocami,poleci ktoś jakaś odmianę?

Mam maliny jakie nie wiem , ale kwitną i owocują od lata do bardzo późnej jesieni . Nie wiem kiedy powinnam je ścinać , jesienią czy wiosną . Bardzo proszę o wskazówki

Spróbuj część tak, część inaczej. Malinki same pokażą. A tak poważniej. Musisz sama zaobserwować zgodnie z usychającymi i rosnącymi na nowo pędami. Bez odmiany ciężko komuś doradzić. Ja też próbowałam na oko. U mnie jednak jest taki misz masz, że do dziś nie mogę dojść ładu.

Ja robię tak: wycinam późną jesienią wszystkie gałązki które owocowały. Niezależnie od tego, czy są to odmiany letnie, czy powtarzające. Te które owocują późnym latem, aż do jesieni, czyli powtarzające, można co prawda skrócić tylko do połowy i na nich będą następnego roku maliny nieco wcześniej. Oprócz nich, na gałązkach które wyrosną dopiero wiosną, będą maliny późniejsze. Tym sposobem można wydłużyć okres zbiorów, ale owoce będą nieco mniej dorodne. Dlatego jesienią wycinam wszystko co owocowało.

Dziękuję Dziewczyny za rady. Na wiosnę częś wytnę a jesienią wszystko skrócę.
Obawiam się Biedroneczko , że ja do ładu z nimi tak szybko nie dojdę .

Rozróżnienie jest proste. Tzw. zwykłe maliny owocują na pędach dwuletnich. Owocowanie malin letnich zachodzi na pędach jednorocznych , owocuje górna połowa pędu a za rok owocuje dolna połowa i stąd maliny "powtarzające". W malinach 2 letnich jak i powtarzających spory problem stanowi pryszczarek namalinek łodygowy. Kilka- kilkanaście cm. nad ziemią powstają galasy w których żerują gąsienice. Zwykle przed samymi zbiorami zaatakowane pędy więdną i wyłamują się w miejscu galasów. To samo dzieje się z malinami letnimi jeżeli są pozostawione na owocowanie w 2 roku.

Poczytałam o tym pryszczarku i chyba go miałam go w zeszłym roku , dodatkowo schły mi całe pędy w niektórych krzaczkach. Wiem , że traktowałam je po macoszemu bo i czasu brak było na poczytanie o uprawie i chorobach . Muszę nadrobić zaległości .

Ta muszka składa jaja na młodych pędach gdy mają ok 15 cm wysokości. Jak ktoś dobrze trafi to wystarczy jeden oprysk w tym terminie aby w większości pozbyć się dziadostwa.

Planuje zakupić na wiosnę parę sadzonek jesiennych malin powtarzających. Jakie polecacie zakupić najlepsze gatunki?

SirKrycha, polecam "pokusę". Smaczne, duże owoce. Moja jeszcze młoda, posadzona rok wcześniej.

Zdjęcie z 31 października:

Moje zostały przywiezione z Warszawy z działek, na terenie których już od kilku lat stoi osiedle. . W tym roku kwitły i plonowały cały czas aż je mróz pokonał.

Na allegro przez jakiś czas można było zakupić maline węgierska,Stara odmianę owoce na zdjęciu były duże i ciemne,sam skorzystałem niestety żadna z sadzonek się nie przyjęła,może ma ktoś ta odmianę jest chętny się podzielić.

Na allegro różne cuda można kupić. Nie za bardzo wierzę w zdjęcia. Bardzo często są retuszowane albo nie oddają kolorów.
Polecam kupić kilka odmian i samemu sprawdzić.
Ja tak zrobiłem mam posadzone z 20 odmian i będę rozszerzał uprawę tych które mi się spodobały.

Witam.
Posadziłem maliny w marcu, oddmiana Polana. Z niektórych wyrastają takie dziwolągi. Co się dzieje? Co to za choroba?

Pomocy....

A gdzieś tam nie poleciał glifosat?

glifosat nie, ale popryskałam na robale, które zawijają się w liście. Znalazłam kilka, a popryskałam prewencyjnie całe maliny - Emulpar 940 ec.