TEMAT: Maliny: uprawa, choroby, cięcie

Maliny: uprawa, choroby, cięcie 01 Sie 2023 21:29 #839766

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6394
  • Otrzymane dziękuję: 30084
Po pierwsze, nie stosuje się w tym samym roku obornika i wapna, cytat z internetu: "Zdarza się jednak, że oba nawozy stosuje w tym samym roku. Wówczas najpierw należy wykonać wapnowanie, a następnie odczekać minimalnie 4 tygodnie (zalecana jest 6 tygodni) i przystąpić do stosowania nawozów naturalnych"
Po drugie, malina nie lubi mokrych nóg, a lubi lekko kwaśną ziemię i próchniczną, dzikie w lesie rosną po zrębie.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 01 Sie 2023 21:38 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): bietkae, anaka, pawlisko


Zielone okna z estimeble.pl

Maliny: uprawa, choroby, cięcie 01 Sie 2023 22:35 #839772

  • seebbek
  • seebbek's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 64
  • Otrzymane dziękuję: 42
O wapnie i oborniku wiem była między nimi przerwa

Maliny: uprawa, choroby, cięcie 02 Maj 2024 13:00 #856732

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 6394
  • Otrzymane dziękuję: 30084
Maliny jesienne (powtarzające) wyrastają mi teraz w kępach. Po ile pędów zostawiacie w takiej kępie? Pędy rosną blisko siebie.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Za tę wiadomość podziękował(a): Nimfa

Maliny: uprawa, choroby, cięcie 03 Maj 2024 00:19 #856761

  • marekspert
  • marekspert's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 143
  • Otrzymane dziękuję: 269
Na moich piaskach z dużą zawartością próchnicy i ściółkowanych brązowym igliwiem Polanie zostawiam pięć pędów, a większej Suganie cztery, z których trzy po zbiorach wycinam, a czwarty najmłodszy (nawet jeśli zaowocuje) zostawiam na owocowanie czerwcowe.
Ostatnio zmieniany: 03 Maj 2024 00:19 przez marekspert.
Za tę wiadomość podziękował(a): Nimfa, Babcia Ala

Maliny: uprawa, choroby, cięcie 28 Maj 2024 09:22 #858840

  • pablo-xyz
  • pablo-xyz's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Stary młody rolniczek małoobszarowy na dzierzawie
  • Posty: 28
  • Otrzymane dziękuję: 25
Witam.
Proszę o pomoc. Dwa lata temu posadziłem malinę jesienną pozyskaną od pana u którego kupowałem owoce na soki. Zamarzyło mi się by robić je z własnej uprawy. Posadziłem trzy rzędy po 20m z nadzieją na 10kg owoców. Nie będe opisywał jak z ugoru udało mi sie uzyskać w miarę możliwy teren. W ubiegłym roku zjadły mi sarny a wtym pojawiła sie choroba- nie dośc że słabo rosną to zdecydowana większość ma zgrubienia na dolnej części łodygi a inne mają jakieś zdeformowane krztałty pędu. Nie wiem co z tym zrobić, bo posadziłem jeszcze w tym roku letnią odmianę Glen i boję się by na nie coś nie przeszło.Ziemia nie jest idealna,bardzej w kierunku piaszczystej. Nawoziłem obornikiem i nawozami mineralnymi, mączką bazaltową.Może odczyn ph jest za wysoki bo 7.28. Poradzcie co zrobić.Czy usunąc wszystkie rośliny i zacząć od nowa?I jeszcze jedno nie mogę sobie poradzić z chwastami-rosną szybciej niż maliny.Czytałem,że nie lubią ciężkiej gleby a ziemia skąd je kopałem była tak twarda-gliniasta-że trudno było wbić szpadel.Ponad dwa lata ciężkiej pracy, jak pomyślę to chyba lepiej było siedzieć przed tv z browarem :ouch:
Paweł

Maliny: uprawa, choroby, cięcie 28 Maj 2024 09:51 #858842

  • zwykły chłop
  • zwykły chłop's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1564
  • Otrzymane dziękuję: 8330
Te zgrubienia to prawdopodobnie pryszczak malinowiec takie pędy wycina się i pali.
Takie moje pytanko. Piszesz że maliny jesienne, czy wycinałeś pędy na zimę, czy zostawiłeś na wczesny zbiór. Moje jesienne wycinane mają w ten chwili max pół metra. Co do poskręcanych pędów nie pomogę ale być może przesadziłeś z nawożeniem. Jak możesz to wstaw zdjęcia. Może pomogą w identyfikacji problemu
pozdrawiam Adam

SZACUNEK - to tylko odrobina wyrozumiałości i pamięci o drugiej osobie. To tak niewiele a tak wiele zmienia.
Ostatnio zmieniany: 28 Maj 2024 09:54 przez zwykły chłop.
Za tę wiadomość podziękował(a): pablo-xyz

Maliny: uprawa, choroby, cięcie 28 Maj 2024 12:12 #858852

  • KaLo
  • KaLo's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3573
  • Otrzymane dziękuję: 7726
Jeżeli młode pędy malin, które wyrosły w kwietniu-maju rok temu nie owocowały jesienią, to nie są to maliny jesienne a zwykłe, które owocują na pędach dwuletnich. Jeżeli tak jest, to tegoroczne młode wyrastające pędy należy jak najszybciej opryskać dwa x przeciwko szkodnikowi pryszczarkowi, raz kiedy młodzież ma 10 cm i drugi raz-20 cm. Może być Mospilan. Zdeformowane wierzchołki mogą być z winy mszyc. Dobrym wskaźnikiem ich obecności są biegające po pędach mrówki. Są mrówki to na 100% są mszyce. Zdarza się, że deformacje powoduje wirus ale wtedy na liściach zwykle są białe smugi.
Szkodnik to mała muszka - pryszczarek namalinek łodygowy.
Ostatnio zmieniany: 28 Maj 2024 12:14 przez KaLo.
Za tę wiadomość podziękował(a): pablo-xyz

Maliny: uprawa, choroby, cięcie 28 Maj 2024 12:15 #858853

  • badzia
  • badzia's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1005
  • Otrzymane dziękuję: 2531
Gdzieś, tu na forum, czytałam, że świeżych sadzonek nie nawozi się obornikiem.
Ostatnio zmieniany: 28 Maj 2024 12:18 przez badzia.

Maliny: uprawa, choroby, cięcie 28 Maj 2024 13:36 #858854

  • zwykły chłop
  • zwykły chłop's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1564
  • Otrzymane dziękuję: 8330
KaLo wrote:
Jeżeli opryskać dwa x przeciwko szkodnikowi pryszczarkowi, raz kiedy młodzież ma 10 cm i drugi raz-20 cm. Może być Mospilan.
mała dygresja w temacie Mospilanu.
Wysłałem dziś syna do ogrodniczego żeby kupił właśnie Mospilan. Cena dobra bo za 12 gr 24 zł. Nie chcieli mu sprzedać że niby od kwietnia tylko dla użytkowników profesjonalnych posiadających zezwolenie. :( Pojechałem więc do innego sklepu i kupiłem 10gr za 27,5. Nikt się mnie o nic nie pytał :think: Sprzedawca powiedział tylko że specyfik będzie wycofany z rynku. Tak więc kto ma kupić niech kupuje.
pozdrawiam Adam

SZACUNEK - to tylko odrobina wyrozumiałości i pamięci o drugiej osobie. To tak niewiele a tak wiele zmienia.
Ostatnio zmieniany: 28 Maj 2024 13:38 przez zwykły chłop.
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala

Maliny: uprawa, choroby, cięcie 29 Maj 2024 08:10 #858912

  • pablo-xyz
  • pablo-xyz's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Stary młody rolniczek małoobszarowy na dzierzawie
  • Posty: 28
  • Otrzymane dziękuję: 25
Dziękuję za zainteresowanie.
To są maliny jesienne, przycięte po sezonie.Ten szkodnik pryszczak podobno w póżniejszym terminie się pojawia dlatego troche mnie zdziwilo, że to jest to.Mospilan mam do bukszpanów więc jeśli to coś da to opryskam. Najbardziej się obawiam tego czy musiałbym zaczynać od nowa. Coś tam rośnie nie tknięte.
IMG_4452.jpg
Paweł

Maliny: uprawa, choroby, cięcie 18 Sie 2024 18:25 #864302

  • pablo-xyz
  • pablo-xyz's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Stary młody rolniczek małoobszarowy na dzierzawie
  • Posty: 28
  • Otrzymane dziękuję: 25
No i udało się cos uratować-do momentu kwitnienia opyskałem dwa razy Mospilanem, dokarmiłem dolistnie w trakcie kwitnienia i zawiazywania owoców Calcinitem i Kristalonem pomarańczowym na przemian. Co prawda nie jest to to co sobie wyobrazałem,bo byłem na poczatku zawiedziony i na szczęście nie wyciąłem wszystkiego ale podpór nie zrobiłem i teraz dorażnie ratuję sytuacje.Mimo wszystko już pierwsze soczki zrobione. A do końca sezonu daleko. Będę musiał tylko troszkę zakwasić podłoże i w przyszłym sezonie pilnować by nie powstał busz taki jak teraz.
W każdym bądż razie dziękuję za poradę z Mospilanem :thanks:
Paweł
Za tę wiadomość podziękował(a): jagodka27, Nimfa, zwykły chłop, Babcia Ala, lusinda

Maliny: uprawa, choroby, cięcie 19 Sie 2024 16:00 #864335

  • koma
  • koma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3809
  • Otrzymane dziękuję: 32176
U mnie rosną maliny późne,posadzone ponad 10 lat temu.Jesienią,przed przymrozkami przycinam je przy samej ziemi,często z dużą ilością owoców, które nie zdążyły dojrzeć.
Syn ma dzisiaj przyjechać na zbiór,ale w obawie,że lada moment ma być burza I ulewny deszcz,z mężem w ten upal/31 w cieniu/zerwaliśmy pomad 8 litrów.Teraz chłodzenie się pod wiatrakiem.


20240819_155030.jpg
Maria
Ostatnio zmieniany: 19 Sie 2024 16:01 przez koma.
Za tę wiadomość podziękował(a): jagodka27, zwykły chłop, lusinda

Maliny: uprawa, choroby, cięcie 19 Sie 2024 18:39 #864338

  • jagodka27
  • jagodka27's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1904
  • Otrzymane dziękuję: 8681
U nas też zbieraliśmy bo duża chmura idzie to szkoda malinek.
Ostatnio zmieniany: 19 Sie 2024 18:41 przez jagodka27.
Za tę wiadomość podziękował(a): lusinda


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: lucysia
Wygenerowano w 0.390 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum