Jeżeli jesteś zielono zakręcony, ogród to Twoja obecna lub przyszła pasja, kochasz ludzi, zwierzęta i rośliny, masz dużą wiedzę na temat ogrodnictwa, lub, wręcz przeciwnie, jesteś "w tym temacie" zielony jak szczypiorek na wiosnę - to jest forum dla Ciebie!
Pragniemy stworzyć forum przyjazne, sympatyczne, a jednocześnie - merytoryczne.
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT: Nazwy łacińskie w ogrodnictwie - krótki poradnik pisowni

Nazwy łacińskie w ogrodnictwie - krótki poradnik pisowni 09 Mar 2012 22:57 #7116

  • Kamila Sz
  • Kamila Sz's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 210
  • Otrzymane dziękuję: 157
Łacina jest międzynarodowym językiem stosowanym w nazewnictwie roślin. Zasady nazewnictwa zostały ujednolicone aby nie było wątpliwości co jest opisywane.

Oto krótki poradnik nomenklatury łacińskiej.

PRZYKŁAD: Cornus alba 'Elegantissima' czyli dereń biały 'Elegantissima'

Cornus - to nazwa rodzajowa, zawsze piszemy ją z dużej litery kursywą np. Berberis (berberys), Quercus (dąb), Aconitum (tojad)
alba - to nazwa gatunkowa, zawsze piszemy ją z małej litery, kursywą
'Elegantissima' - to nazwa odmianowa, zawsze piszemy ją z dużej litery, w apostrofach, bez kursywy np. 'Aurea', 'Black Lace', 'Fastigiata'

Często zdarza się, że nie używamy nazwy gatunkowej, bo jej nie znamy, lub w wyniku wielu krzyżowań jest już nie określenia. W tym wypadku zapisujemy nazwę rodzajową i dodajemy skrót sp. czyli species (gatunek). Nazwa rodzajowa jak zawsze z dużej litery, cały zapis kursywą
Przykład: Rosa sp., Fagus sp. Sedum sp.

Oznaczanie mieszańców:
W przyrodzie wystepują mieszańce międzygatunkowe i rzadziej międzyrodzajowe. Oznacza się je znakiem "x" w odpowiednim miejscu np:
Mieszaniec międzyrodzajowy: xFatshedera lizei - x jest przed nazwą rodzajową, bez spacji
Mieszaniec międzygatunkowy: Ulmus xhollandica - x jest przed nazwą gatunkową, bez spacji

Nazwy handlowe:
Marketing ma swoje prawa, i roslinom nadawane są chwytliwe nazwy aby zwiększyć sprzedaż.. Wprowadza to trochę zamieszania w nazewnictwie.
Prawidłowo byłoby tak:
Physoarpus opulifolius 'Tuilad'PBR LADY IN RED
To oznacza że owa pęcherznica została zarejestrowana przez hodowcę jako 'Tuilad', a LADY IN RED jest nazwą handlową pod jaką występuje na rynku. Nazwę handlową piszemy drukowanymi literami bez apostrofów. Jednak bardzo często spotyka się 'Lady in Red' co by wskazywało na nazwę odmianową. Nie jest to błędem tragicznym, nazwa hodowcy jest często nieznana lub nierozpoznawalna dla danej rośliny. Ale warto wiedzieć dlaczego niektóre nazwy na etykietach sa drukowane, bo to nie przypadek ;)



Oto duży skrót, starałam się napisać to jasno i przejrzyście. Jeśli mogę coś dodać lub poprawić, dajcie znać :)
Ostatnio zmieniany: 09 Mar 2012 23:12 przez Kamila Sz.
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta, Igor, koronka, kattka, Adamon, Tomasz23, CHI, Aleksander


Zielone okna z estimeble.pl

Nazwy łacińskie w ogrodnictwie - krótki poradnik pisowni 09 Mar 2012 23:10 #7132

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Kamilo bardzo ciekawy wykład, przeczytałam z ciekawością i nasunęło mi się kilka pytań ....
Czy sądzisz, ze w tytułach wątków powinniśmy zmieniać nazwy rodzajowe i odmianowe na kursywę /dotyczy działu roślin iglastych/?
Od kilku już lat pisaliśmy tradycyjnie i nie spotkałam się jeszcze z żadną uwagą :whistle:
Na FO jest wiele osób, które nie mają pojęcia o zasadach i chyba mieć nie będą, jeśli nie przeczytają wątku.
Ja nie poczytywałabym tego za błędy. Wielu jest amatorów /ja też do nich należę/ i już nawet spamiętanie łacińskich nazw jest dla nich nie lada wyzwaniem.
Jeśli zaczęlibyśmy wymagać poprawności łacińskiej .....
Moim zdaniem wystarczy korygować błędy ortograficzne i literówki w nazwach ;)
Info o merytorycznych na pw byłoby najlepsze chyba :)

Nazwy łacińskie w ogrodnictwie - krótki poradnik pisowni 09 Mar 2012 23:15 #7138

  • Kamila Sz
  • Kamila Sz's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 210
  • Otrzymane dziękuję: 157
Ale to tylko 3 zasady :) Rodzaj i gatunek - kursywa, odmiana - w apostrofach bez kursywy :) Koniec zasad na poziom forum :) chcieć to móc :) Języków się uczycie, a tego nie spamiętacie :D Bedę Was ścigac, będę FRAU ORDUNG :) (wybacz plagiat Empuziu ;) )
W tytułach wątków nie poprawiać, w treści tak :P
Ostatnio zmieniany: 09 Mar 2012 23:16 przez Kamila Sz.
Za tę wiadomość podziękował(a): Florian05

Nazwy łacińskie w ogrodnictwie - krótki poradnik pisowni 09 Mar 2012 23:17 #7139

  • Igor
  • Igor's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4186
  • Otrzymane dziękuję: 2490
W tytułach postów nie można kursywą :silly:
Ale to się tyczy tych, którzy piszą nazwę polską i łacińską np. Achillea millefolium - krwawnik pospolity
Bo jak już ktoś się podjął napisania lub opisania rośliny obiema nazwami to powinien zrobić to poprawnie.
To też lekcja dla innych. Żeby nie powielać tego błędu. A grzeczne zwrócenie uwagi nie powinno nikogo dotknąć.
Przecież to nic złego, ze ktoś nie wie, a po zwróceniu uwagi/jeżeli go to interesuje/ będzie już pisał poprawnie.
Ostatnio zmieniany: 09 Mar 2012 23:18 przez Igor.

Nazwy łacińskie w ogrodnictwie - krótki poradnik pisowni 09 Mar 2012 23:24 #7145

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Nie jest to trudne, ale jeśli ktoś nie przeczyta wątku nie będzie miał prawdopodobnie świadomości, że popełnia błąd.
Poza tym nie każdy ma zwyczaj formatowania tekstu przed wysłaniem, pisze i send ;)
Jeśli ktoś podejmie się formatowania.... ok, ale jesli zaczniemy tego wymagać, połowa ucieknie ;)

Nazwy łacińskie w ogrodnictwie - krótki poradnik pisowni 09 Mar 2012 23:29 #7148

  • Igor
  • Igor's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4186
  • Otrzymane dziękuję: 2490
Jakie wymagać? :blink: przecież to tylko sugestia , Jolu :woohoo:
Moje odczucie przynajmniej takie było.
Jak ktoś już się posługuje nazwami łacińskimi, to niech wie jak to robić.Jak nie wie, a zobaczę, że stosuje takie nazwy to go nakieruję na ten wątek. Osoby nie używające nazw łacińskich przecież nie muszą ich stosować, jeżeli nie czują się na siłach, albo nie czują potrzeby.
Wszystko w dobrej myśli, by nic nie nakazywać i nie zakazywać. :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Florian05

Nazwy łacińskie w ogrodnictwie - krótki poradnik pisowni 09 Mar 2012 23:37 #7157

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Kamilo byłoby to ograniczenie na FO, zajrzałam na GardenWeb, aby się upewnić, na kilka innych for tematycznych ogrodowych, różanych.
Nigdzie nie ma takiego zwyczaju lub inaczej mówiąc świadomości.

Ba nawet oferty szkółek .... mogłabym kilka wskazać.
Forum jest dla mnie jak rozmowa, nie literatura fachowa.
Może moja opinia nie będzie popularna, sorry.

Nazwy łacińskie w ogrodnictwie - krótki poradnik pisowni 09 Mar 2012 23:43 #7162

  • Kamila Sz
  • Kamila Sz's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 210
  • Otrzymane dziękuję: 157
to już niech się szkółkarze wstydzą jeśli nie wiedzą jak się pisze poprawnie :)
Pamelko, jeśli chcesz mi udowodnić że poprawność pisania jest błędem to Ci się nie uda :) równajmy do lepszych, nie do gorszych ;)
Tak jak powiedział Igor, lepiej napisać dąb niż quercus. Skoro ktoś nie chce używać poprawnie łaciny to niech jej nie używa, przecież nikt nikogo nie zmusza do jej stosowania. Pomijam już to że to banalne zasady ;) prostsze od 2x2 :)

Nazwy łacińskie w ogrodnictwie - krótki poradnik pisowni 09 Mar 2012 23:44 #7167

  • Igor
  • Igor's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4186
  • Otrzymane dziękuję: 2490
Jolu zgadzam się z Tobą. B)
Tylko tutaj się rozgrywa akcja o to, że jak już ktoś pisze dwie nazwy to niech to robi poprawnie.
Bo nie ma wymogu pisania nazw łacińskich.

Na przykładzie tego wątku: forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...osty-to-nie-wszystko

Gdyby nazwy łacińskie były pisane jak polskie, by to trochę dziwnie i niewyraźnie wyglądało.
A tak wszystko jest jak powinno. Jak ktoś to widzi to wyciągnie wnioski i sam będzie w razie potrzeby stosował.

Nazwy łacińskie w ogrodnictwie - krótki poradnik pisowni 09 Mar 2012 23:46 #7169

  • Kamila Sz
  • Kamila Sz's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 210
  • Otrzymane dziękuję: 157
Ha ha, a wiesz dlaczego jest poprawnie!? Bo Kamila zemdlała jak zobaczyła wersje pierwotną :sick: i w te pędy za zgodą autora poprawiła :)
Prawda, że ładnie wygląda? B)

Nazwy łacińskie w ogrodnictwie - krótki poradnik pisowni 09 Mar 2012 23:49 #7171

  • pamelka
  • pamelka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 9346
  • Otrzymane dziękuję: 2383
Kochani zdania nie zmieniłam w odniesieniu do amatorskiego FO, ale nie o to chodzi.
Na FO jest jeszcze kilkuset użytkowników.
Może będą kolejne opinie ;)

Nazwy łacińskie w ogrodnictwie - krótki poradnik pisowni 09 Mar 2012 23:50 #7173

  • Igor
  • Igor's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4186
  • Otrzymane dziękuję: 2490
Wiem, dlatego zacytowałem ten wątek. Dla mnie to wygląda o wiele lepiej. I właśnie w takich przypadkach trzeba ścigać. Oczywiście w dobrej mierze, grzecznie, by nikt nie poczuł się urażony,albo do czegoś zmuszany :kiss:

Nazwy łacińskie w ogrodnictwie - krótki poradnik pisowni 10 Mar 2012 20:32 #7862

  • Zielona Ania
  • Zielona Ania's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1272
  • Otrzymane dziękuję: 1300
W edukowaniu nie ma nic złego. Byle nie straszyć i nie przymuszać. Każdy jest w stanie prędzej czy później wdrożyć się w prawidłowe stosowanie zapisu nazw łacińskich.
Zauważyłam też inny problem, pal licho że powielany przez amatorów, ale niestety widoczny także na dostępnych w handlu produktach typu podłoża - dowolna pisownia oznaczenia pH. Spotykam się z PH iPh i ph. I co z tym fantem zrobić? Mnie tłukli na chemii do głowy pH, gdzie H jest międzynarodowym oznaczeniem wodoru (nie wnikam w definicję samego pH teraz, bo to nie miejsce) a nie wiem skąd ta swoboda nagle zapanowała.
Zapraszam
Mania Zieleni

Nazwy łacińskie w ogrodnictwie - krótki poradnik pisowni 11 Mar 2012 05:48 #8131

  • Florian05
  • Florian05's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 30
  • Otrzymane dziękuję: 27
Dla osób zainteresowanych taksonomią polecam jeszcze "Zasady systematyki i nazewnictwa roślin" www.clematis.com.pl/wms/66085.html
Tradycyjna (szkolna) wymowa łacińska jest dość dobrze omówiona w Wikipedii pl.wikipedia.org/wiki/Tradycyjna_wymowa_%C5%82aci%C5%84ska
Polecam!
(Quercus dla mnie zawsze będzie czytany jako "kwerkus". Tak jak czytamy "akwedukt" dla aquae ductus.) :)
Ostatnio zmieniany: 29 Mar 2012 12:54 przez Hiacynta. Powód: Literówka

Nazwy łacińskie w ogrodnictwie - krótki poradnik pisowni 06 Kwi 2012 10:31 #21331

  • Kamila Sz
  • Kamila Sz's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 210
  • Otrzymane dziękuję: 157
Polecam, krótki ale ciekawy "artykulik" http://www.mojalatina.republika.pl/index_pliki/lacina_roslinach.htm

Jedno bardzo ważne zdanie, zacytuję za autorem :
"Podkreślić trzeba przy okazji, że stosowanie łaciny wymaga umiaru. Niedopuszczalne jest odmienianie łacińskich nazw zgodnie z regułami polskiej gramatyki i wtrącanie ich w formie odmienionej w mowie potocznej! Wypowiedzi typu "zarośla rubusów", "moliniowa łąka" czy "poszukiwania chronionej pulsatilli" są błędne i wstrząsające."
Ostatnio zmieniany: 06 Kwi 2012 10:32 przez Kamila Sz.
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta

Nazwy łacińskie w ogrodnictwie - krótki poradnik pisowni 10 Kwi 2012 06:27 #22645

  • bez
  • bez's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4211
  • Otrzymane dziękuję: 4436
Te 'błędne i wstrząsające' odmiany nazw łacińkich spotykam na każdym kroku :
'odłóż dla mnie dwie hojki variegatki'
'mam tylko trzy eukomisy autumnalisy' itd itp
Nasze życie jest skrótowe i tego chyba nie unikniemy.

Do powyższej dyskusji chciałbym dodać swoją cegiełkę 'c'.
Przed samogłoskami : e, i, y dźwięk 'c' czytamy jako 'c'
natomiast przed : a, o, u oraz spółgłoskami - czytamy go jako 'k'
np. wyraz 'cicero' czytamy 'cicero'
a wyraz 'circus' czytamy 'cirkus'
bez

Nazwy łacińskie w ogrodnictwie - krótki poradnik pisowni 13 Kwi 2012 19:59 #24516

  • rispetto
  • rispetto's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3175
  • Otrzymane dziękuję: 1187
Dodam jeszcze przykłady łacińskich określeń barwy i wyglądu rośliny:
alba - biała
aurea - złota, złocista
nivea - biała, śniezna
caerulea - niebieska, sina
rosea - różowa
lutea - żółta
purpurea - purpurowa
rubra - czerwona
sanguinea - krwistoczerwona
viridis - zielona
flore pleno - pełnokwiatowa
ferox - kolczasta, ciernista
horizontalis - nisko rosnąca, pozioma
nana - karłowata
pubescens - omszona
pumila - karłowata
repens - pełzająca
sempervirens - zimozielona
stricta - sztywna, wyprostowana
variegata - pstra
Za tę wiadomość podziękował(a): Hiacynta

Nazwy łacińskie w ogrodnictwie - krótki poradnik pisowni 14 Cze 2012 10:45 #46971

  • ewulab
  • ewulab's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 189
  • Otrzymane dziękuję: 152
Miałam przez cztery lata do czynienia z Łaciną, ale nie wiedziałam o tej zasadzie pisania kursywą, a może raczej nigdy się nad tym nie zastanawiałam i nie zgłębiłam tematu.
Zastanawia mnie tylko dlaczego i skąd się wzięła ta zasada? Spróbuję się do niej dostosować.
Fajnie by było gdyby nie używano łacińskich zdrobnień, które są bezsensowne i nie przekręcano końcówek czyli nie wszystko jest aureus i nie wszystko jest variegata. Przecież zawsze można zajrzeć na jakąś sensowną stronę i sprawdzić zanim się napisze.


Zielone okna z estimeble.pl

  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Moderatorzy: Carmen, Betula
Wygenerowano w 0.441 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum