Forum Ogrodnicze Oaza

Cebulka zakwitła raz i przez dwa lata nie kwitła. Potem zginęła w ziemi

Myślę że mogła być zarażona jakimś grzybem. Częstym błędem jest tez to jak jest wsadzona cebula. szachownice w przeciwieństwie do innych cebul sadzi się bokiem a nie góra dół. Sadzi się dlatego bokiem ponieważ cebula carskiej korony ma dziurkę po zaschniętym pędzie i zimą jak jest sporo wilgoci wlatuje tam woda i mróz ją rozsadza. Ja od kilku lat sadze cebule bokiem i jest ok. Kiedyś o tym nie wiedziałem.

Wystartowały!
Pierwsza - szachownica cesarska Lutea



Te pomarańczowe już ją gonią; miałam gdzieś zapisaną odmianę - ale po pierwsze, dla mnie są one bliźniaczo podobnem, po drugie - gdzie to ja miałam zapisane...?

Pierwsze kwiaty szachownicy kostkowej - uważam, że to urocza roślina, w dodatku zupełnie niewymagająca, z tych co to same się sieją, same rosną.

Aniu - piękne!
U mnie cesarska będzie bez kwiatka:



I maluszek:

Moje pomarańczowe pozują na tle tawuły :

Pierwszy raz mam koronę cesarską. Świetny kwiatek, odtąd już będzie na zawsze u mnie.

Kwitną korony cesarskie:

27-08-2018 r. wysadziliśmy korony cesarskie ok.30 szt.

Dowiedziałem się również że,cebule zaprawiamy przed sadzeniem mieszanką preparatów:Topsin M 500 SC (roztwór 0,7 %) i Kaptan 50 WP (1%), przez 20 minut. To ochroni je przed infekcją.

Szachownica perska wygląda na świat.

A to moja cesarska - lutea, zdjęcie z dziś:

Po latach jest szansa, że doczekam się kwiatów:

A moje dziś wyglądały tak:



i lutea



Mam jeszcze dwie dosadzone poza płotkiem- nie wiem jakie, wyszły później i jedną złamała paskudna psia łapa

Kwitną również szachownice kostkowe; zdjęcie jasnej wyszło mi nie za bardzo, tej - trochę lepiej:

Persjanka .

Rany!!! Nie pamiętam jaki kolor... czekam.

A mnie "coś" zniszczyło szachownice, jak miały ok. 30 cm wysokości. Podejrzewam że ptaki bo łodyga była uszkodzona jakoś tak po skosie i nie równo. Slimaków jeszcze nie było. Jakieś sugestie ??