Forum Ogrodnicze Oaza

Firletka Arkwrighta / Lychnis arkwrightii /

Bylina krótkotrwała - nieraz nawet zaliczana do dwuletnich.
U mnie przeżyła bez okrywania i w niezbyt sprzyjających warunkach - trzy sezony.
Wypadła po poprzedniej, bezśnieżnej zimie.

Lubi słoneczne stanowisko i przepuszczalną glebę, dorasta do 40 cm , kwitnie VI-VII.
Kwiaty ma dosć duże, nawet do 5 cm średnicy, o pomarańczowo-szkarłatnej barwie,
rażącej w oczy.
Liście zielone podczas kwitnienia stają się czerwonawe.
Ponieważ roślina wytrzymuje mróz do ok. -20*C, należy okryć jedliną w ostre zimy,
a rośliny młode szczególnie.

Odmiana Vesuvius rośnie u mnie w glebie żyznej i zasobnej w próchnicę na stanowisku średniowilgotnym utrzymującym ten stan przez cały okres wegetacji.
Vesuvius to połaczenie amarantu kwiatów z purpurą liści. Daje to możliwość komponowania jej z wieloma roślinami przystosowanymi do życia w podobnych warunkach środowiskowych. W miejscu nasłonecznionym przez większość dnia dobrze czuje się w obecności niektórych żurawek o bordowych lub herbacianych liściach. Przed mrozem chronią ją układane na rabacie sosnowe gałązki (stroisz).

Firletka Arkwrighta zaliczana do bylin, jest jednak bylinką krótkiego żywota. Zawsze trzeba mieć w zapasie szczyptę nasionek i co 2-3 lata wysiewać. Jest, moim zdaniem, najpiękniejsza wśród firletek.

Poszukuję FA o ciemnych liściach. Moja (nasiona Vesuvius) ma zielone.

A możesz, Badziu, nam ją pokazać? Oczywiście tę swoją

Zdjęcie jest na 20 stronie (ostatnie) w moim wątku Moje endorfiny w kolorach tęczy na bratnim forum.