Forum Ogrodnicze Oaza

Floks dwudzielny
Nieco podobny do floksa szydlastego gatunek wywodzący się z Ameryki Północnej, głównie USA. Rośnie na słonecznych miejscach o lekkich, przepuszczalnych i niezbyt zasobnych glebach.
Rozpełza się pędami o niewielkich, igiełkowatych liściach. Kwitnie w V/VI niebieskimi kwiatami o różnym natężeniu barwy i odcieniach. Same kwiaty o charakterystycznie podzielonych płatkach mają do 2 cm średnicy, ale występują w dużej ilości, pokrywając niemal całą roślinę.

Nadaje się do uprawy na skalniakach, w donicach, na obwódki rabat. Wymaga gleby przepuszczalnej, jałowej, lekkiej i najlepiej obojętnej lub lekko kwaśnej. Na glebach ciężkich nazbyt urodzajnych roślina marnieje.

Ma dość dobrą mrozoodporność, ale jest rośliną krótkowieczną - zbyt ciężka i mocno nawieziona gleba jeszcze dodatkowo osłabia roślinę i przyczynia się do jej wymarzania zimą. Najlepiej co ok. 2-3 lata sporządzać nowe sadzonki z ukorzenionych pędów (wczesnym latem), to zapewni nam ciągłość posiadania floksa dwudzielnego.

Kupiłam w ub.r. w Łosiowie kupiłam floks dwudzielny (Phlox bifida)- prawdziwe cudo zdjęcia z kwietnia

Napisz proszę coś o warunkach, w których go uprawiasz.

W moim ogrodzie przeważa ziemia ciężka gliniasta. Floksik ten rośnie na skarpie powstałej po wykorytowaniu części ogrodu na drogę. Obłożyłam skarpę kamieniami i między nie posadziłam różne skalniaki. Tak to wyglądało w marcu br.

Jest to słoneczne miejsce, a nawet bardzo słoneczne bo cień tam jest dopiero przed zachodem słońca. Nie okrywałam go na zimę. Przez rok urósł w taki piękny kobierzec a sadzonka była jak poniżej

fakt, phlox bifida jest chimeryczny - miałam, ale już nie mam
ale .... p.bifida odmianowy "Star Bright" / Starbrittle / rośnie u mnie od ponad 10 lat
wymaga uwagi, trzeba rozmnożyć
by był na kilku stanowiskach to wtedy na pewno któryś przetrwa
u mnie preferuje stanowiska lekko ocienione

Dzięki Ewo za wieści, zastosuje sie do tych rad.
Odnalazłam zapiski , mój ma być w odmianie:


Phlox bifida 'Petticoat'

Beata
ładniutki, miałam go ze trzy lata, szkoda, że nie porozsadzałam go w różne miejsca

Jakie cudeńka te Wasze floksy. Dzięki za dyskusję w sprawie uprawy.

Phlox bifida 'Petticoat'







II odmianan _NN