Forum Ogrodnicze Oaza

Większy:

Ja swojego miłka mam od zeszłego roku, kupowałam jesienią i byłam zdziwiona, jak długie już wtedy miał te pędy, które teraz zakwitły, z 10 centymetrów miały na pewno, a jeszcze otrzymałam zalecenie, żeby ich wierzchołki znalazły się 5 cm pod powierzchnią ziemi... Strasznie głęboko bije serce miłków

Miłki amurskie już się znudziły brakiem zimy................

Mój miłek amurski już przekwitł ale zdjęcie zostało troszkę nędzny w tym roku ale dwa lata temu prawie mi cały zgnił i nie wiem od czego . Zastosowałam moczenie w miedziane oczyściłam ile się dało podzieliłam i teraz mam w trzech miejscach , rozrasta się i zaczął kwitnąc

tak zaczynał ...


a tak kończył


mam jeszczeAdonis amurensis Chchibubeni 1



Adonis amurensis Benisuzume


Adonis amurensis Titibushinkou



Tak naprawdę to nie wiem czym one się różnią ...niby kolorem i wzorem płatków ...jakaś różnica jest ...ale jak człowiek chce mieć coś innego to zawsze różnicę znajdzie

kwitną jak się im podoba , bardzo słabo się rozrastają i raczej nie wysiewają / na razie nie zauważyłam siewek / potrafią też przez jeden sezon nie pokazać się wcale a na następny niespodzianka - znowu jest .

Piękności bywają kapryśne
Za to gatunek bardzo ładnie przyrasta, można sobie porównać z miłkiem kilka postów wyżej.
Po roku...

Mam jeszcze jednego miłka amurskiego 'Fukujukai' jest on u mnie czwarty sezon , troszkę mu się przyrosło a kwitnie co drugi rok . Myślę że powodem braku kwitnienia jest przemarzanie paków kwiatowych . Więc dobrze by było okrywać je w mrożnie zimy lub wczesnowiosenne mrozy , przymrozki raczej nie szkodzą .

Miłki jak zwykle wyrywne..............................

I to jeszcze jak wyrywne ...moje dopiero wychodzą z ziemi .

Mój też dopiero wyłazi z ziemi. Czy przymrozki / mrozy jakie nadejdą nie zaszkodzą kwitnieniu?

Leszku, pożyjemy - zobaczymy Może to już wiosna ???
Dzisiaj poczuły słońce i pokazały swój urok........................

Mój Miłek obecnie wygląda tak:

Przekwitają

A to ci historia U mnie nadal tylko pypeć z ziemi wystaje u tu już piszą o przekwitających
A to zdjęcie to tegoroczne ? Bo jakoś ten śnieg mi nie pasuje - u mnie pięknie, ciepło, 8 st powyżej 0 w południe

Leszku, tegoroczne z piątku 26.02. 2016 przed południem.

Ale heca, u mnie od połowy stycznia śnieg dłużej niż godzinę nie leżał. Przymrozki i owszem, ale żeby śnieg ?
Ciekawe kiedy mój Miłek zakwitnie

Dzisiaj znalazłam siewki miłka amurskiego mała bo małe, ale sporo ich i to się liczy. Może jeszcze pojawią się następne?????

A ja z żalem donoszę że mój Miłek zgnił
Zastanawiało mnie dlaczego wylazł z ziemi i przestał rosnąć w przeciwieństwie do Waszych - dzisiaj delikatnie podniosłem do góry ..... i wszystko jasne

Leszku nie strasz ja się dopiero dorobiłam miłka ...
Mój dziś wygląda tak